-
Postów
64 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez CERNUNNOS
-
-
No ja kiedyś worek zgrzałem właśnie taki chiński z Ali, więc jestem uczulony na podgrzewanie gara z taką wkładką. Zdecydowanie bardziej podoba mi się opcja z tym sitem do pasteryzacji.
-
Fajny patent @Gawron a co to jest za element, bo chyba raczej nie typowo piwowarski? Heh już doczytałem, jaki wysoki jest ten twój patent?
-
Radzę nie podgrzewać worka ze słodami, wiem już Ci to pisałem. Jak przypalisz worek i słody uciekną do gara to dopiero będziesz miał bałagan.
W BIAB podgrzewasz wodę do określonej temperatury (wyłączasz palnik), wkładasz worek, wsypujesz słody, temperatura powinna ustalić się na żądanym poziomie, izolujesz gar tak żeby temperatura nie spadła przez godzinę (niech będzie nie więcej jak 2 st.).
Gotowe piwo też chyba szybko próbowałeś zostaw kilka butelek na później i wtedy oceniaj jeszcze raz.
-
150+8730= 8880
-
-
Skoro brzeczka ma już 20 st.C to to sprawdź temperatury optymalne dla twoich drożdży, żeby nie zawalić fermentacji. Z osadem czy bez to piwa raczej ci nie popsuje ale fermentacja w zbyt wysokiej temperaturze już tak.
-
Sensownie w fermentorze ci nie osiądzie w krótkim czasie, chyba, że szybko schłodzisz. Przelewanie z fermentora do fermentora przed zadaniem drożdży to też proszenie się o łapanie zarazy.
-
-
Czyli 26,5 litrów to ilość wody na tą ilość słodu, czyli jest dobrze, myślałem, że ta wartość to suma woda+słody. Drugie zdjęcie z próbą jodową wygląda na to, ze powinno być ok. Tak na przyszłość podgrzewasz wodę do tej temperatury co ci policzył kalkulator, wrzucasz słody, sprawdzasz temperaturę ponownie i jeżeli ci nie spadła o powiedzmy więcej niż 1 st.C to nic już potem nie podgrzewasz. Należy wtedy jak najlepiej zaizolować gar aby utrzymać stałą temperaturę. Podgrzewając mocno gar z workiem do BIAB obawiałbym się, że go przypalę.
-
Powinno być dużo więcej wody w BIAB, pisaliśmy Ci o tym w temacie, który założyłeś. Masz gęsty zacier i to może powodować problemy z zacieraniem o ile faktycznie się nie zatarło bo bo tym zdjęciu trudno powiedzieć. Poniżej masz link w jakich temperaturach kleikują się poszczególne zboża:
http://www.blog.homebrewing.pl/kleikowanie-czyli-nie-taki-diabel-straszny/
-
Specem od temperatur zacierania nie jestem ale wykres pokazuje skoki od ok 70 st.C do ok 62 st.C, chyba za duży rozrzut temperatura jak na 1 godzinę. Do tego widzę ziarna na talerzyku i być może przez to masz próbę pozytywną. BIAB to w zamyśle zacieranie jednotemperaturowe, w ciągu godziny od początku zacierania temperatura raczej nie powinna ci spaść o więcej jak o 2 st.C. Ile miałeś litrów tego zacieru, ze tak ci się temperatura zmieniała? Swoja drogą to niebieskiego koloru na tych zdjęciach za bardzo nie widzę więc być może zatarło się poprawnie.
-
Nie, kalkulator tego nie uwzględnia. W pozycji dotyczącej ilości słodu jest informacja, że nie należy tam uwzględniać cukru czy ekstraktów, nigdzie też nie podajesz wydajności. To jest prosty kalkulator, który nie uwzględnia ekstrakcji cukrów ze słodu.
-
Dzięki za wszystkie komentarze.
Ostatecznie zasyp będzie wyglądał następująco:
5,0 kg Maris Otter dla chlebowych, orzechowych smaków (może wyczuję
0,5 kg Castle Malting Château Biscuit (zmniejszyłem ilość bo nie mogę znaleźć pozostałego 0,5 kg;)
1 kg Viking Colorado Crystal
0,2 kg Słód pszeniczny czekoladowy 800-1200 Weyermann
IBU zwiększam do 30.
Z miesiąc dam poleżeć w butelkach, zobaczę co wyjdzie.
EDIT: Pierwsze butelka, miesiąc po rozlewie.
Zdecydowanie nie ulep, pomimo, że odfermentowało z 14,1 do 3,7 BLG. Ze względu na to, że zacierało się i gotowało ostatecznie po 90 minut to IBU pewnie wyszło wyższe niż planowane. Co ciekawe po otwarciu butelki czuć winny zapach, którego nie ma po przelaniu do szkła ani w smaku, być może któryś z chmieli to powoduje.
-
Na HombrewTalk jest kilka tematów dotyczących czy warto wysładzać przy BIAB czy nie, przede wszystkim w kontekście czy wysładzanie faktycznie podnosi wydajności np.: https://www.homebrewtalk.com/threads/biab-am-i-doing-it-all-wrong.531400/
Zdania są podzielone
Moim zdaniem ostatecznie sprowadza się to do tego czy masz czas i ochotę na zabawę z szarpaniem worka, żeby pozyskać jeszcze trochę cukrów. Ja zazwyczaj robię z wysładzaniem i wydajność kalkulator wylicza mi na ok 75%. Możesz np zamiast wysładzania słody zacierać od razu w całej objętości wody ale zostawić np na 1,5 godziny a nie na standardowe 1,0 godzinę. Od razu napiszę ci, że przy 40 litrowym garze maksymalny zasyp to 6-7 kg na 30 litrów wody, masz wtedy pod sam rant garnka.
-
Napisz ile słodu chcesz wykorzystać bo na 4-5 kg to powinno być o wile więcej wody przy warzeniu metoda BIAB.
W linku poniżej możesz poczytać ile wody powinno być:
https://www.brewinabag.com/pages/instructions
a w tym linku masz kalkulator BIAB, mi się wyliczenia zgadzają:
Ostatnio robiłem IRA i zacierałem 4,5 kg słodów w 30 l i wysładzałem w 5. Wysładzanie w BIAB to faktycznie nadprogramowy etap ale zawsze jakieś cukry jeszcze pozyskasz
-
Sera nigdy nie robiłem ale takim Korycińskim z czarnuszką to bym się zażerał. Pewni sam spróbuję wiec dzięki za przepisy ale mam tez pytanie laika czy to mleko "świeże" to jest pasteryzowane?
-
Prośba o weryfikację receptury piwa, które jest inspirowane tym z Scoobys nuts nut brown ale i ma być piwem do popijania w zimowe wieczory.
Zasyp:
4,5 kg Viking Pale Ale
1 kg Castle Malting Château Biscuit
1 kg Viking Colorado Crystal
0,2 kg Weyermann Carafa typ I
Chmielenie:
30 g Hallertau Tradition (taki akurat mam) gotowanie 60min
20 g Pink Boots Blend gotowanie 15min (Loral®, Azacca®, El Dorado® i Idaho Gem®)
10 g Pink Boots Blend chmielenie whirpoolowe
Zacieranie w 68 st.C, Plato 15, IBU 25, drożdze US-05, 25 litrów do fermentora, BIAB
Pytania:
Czy 1 kg tego karmelowego Colorado nie zrobi mi słodkiego ulepka z piwa?
Czy ktoś używał tej mieszanki chmieli i czy w ogóle warto używać takich miksów?
Z góry dzięki za uwagi i sugestie.
-
Ja korzystam z worka 150 mikronów i większość osadu zostaje w worku, dopiero jak odciskam, to widać, że leci mętna brzeczka co i tak nie ma większego znaczenia bo potem w czasie gotowanie większość osadów się wytrąci.
Tu jest temat o workach do BIAB:
-
Odnośnie klarowności brzeczki czy gotowego piwa, o której pisał @Rolnik Sam w Dolinie, przy zastosowaniu BIAB można sobie poczytać na http://brulosophy.com w postach:
BIAB vs kociołek z fałszywym dnem i BIAB z odciskaniem vs BIAB bez odciskania. Dla leniwych proponuję pooglądać zdjęcia
-
W temacie zrobiło się zamieszanie z tego co rozumiem to @MichalGw pisze o filtrowaniu brzeczki przedniej i brzeczki nastawnej, do tego odnosiły się moje komentarze odnośnie worków. Jak już pisałem na jakimś anglojęzycznym forum wnioski były takie, że worki do BIAB są najlepsze gdy wielkość oczek wynosi 150-200 mikronów. Taki rozmiar oczek to kompromis pomiędzy tym co worek zatrzyma a wygodą odciskania (filtracji), przy czym natlenienie brzeczki wtedy jest nieistotne lub wręcz korzystne. Z kolei @koholet pisze o filtracji chmielin z młodego piwa gdzie zastosowany filtr powinien być jak najdrobniejszy a jednocześnie należy uważać, żeby piwo jak najmniej natlenić. Worki do BIAB raczej do tego się nie nadają, chyba, że właśnie te o najmniejszych oczkach i przerobimy je na jakiś stosunkowo niewielki filtr.
-
Ale temat jest o BIAB (Brew in a bag), gdzie z założenia używa się tylko worka, nic się nie filtruje tylko odciska z worka, nic się nie zawraca
-
Ja przelewam do fermentora przez takie coś: siatka i stojak do filtracji. Jaką to ma gęstość siatki to nie wiem (odkupiłem przez forum) ale zdecydowanie wystarczy to wyłapania większości osadów białkowych, przy zasypie z dużą ilością pszenicy to czasami prawie pełna siatka jest. Generalnie przyrząd sobie bardzo chwalę bo nie mam strat i dodatkowo przy przelewaniu napowietrza się brzeczka. Pięć litrów osadu to dużo, tyle to miałem jak na cichą dodałem pulpę z mango ok 3 kg i faktycznie nie dało się już tego odcedzić przed butelkowaniem, zazwyczaj mam ok 2 cm ciasta drożdżowego.
-
Jak ktoś lubi filmiki to poniżej w linku w 10 minut jest pokazany cały BIAB, opis po angielsku też jest w miarę przyjazny.
-
Pierwszą warkę BIAB robiłem z koślawo uszytego worka z materiału na firany (poliester), moje zdolności manualne są kiepskie wiec cześć słodu uciekła mi dziurą. Tak jak pisze @Rolnik prześcieradło będzie raczej miało zbyt gęsty splot i kiepsko będzie się potem odciskało brzeczkę, a o układaniu warstw filtracyjnych w przypadku BIAB raczej nie ma mowy.
Obecnie działam na worku kupionym na Ali za jakieś 25 PLN (od razu kupiłem 2), mistrzostwo wykonania to nie jest ale profesjonalne worki kosztują ponad 100 PLN, zależy jaki masz budżet. Rozmiar "dziurek" mojego worka to 100mesh czyli ok 150 mikronów, taki kupiłem po przejrzeniu postów na anglojęzycznych forach dotyczących BIAB. Po 8 warkach z workiem stwierdzam, że większość niechcianych rzeczy zostaje w środku chociaż brzeczka oczywiście nie jest klarowna, to się dzieje na następnych etapach warzenia i dalej w trakcie fermentacji.
BIAB, czyli warzenie w worku bez wysładzania - fotoreportaż
w Artykuły i opracowania
Opublikowano
Tak, dane zgadzają się z tym co warzę. Jak jeszcze ogarniesz swój proces tj. ile ci odparowuje i ile zostaje resztek to jest bardzo dokładny.