Skocz do zawartości

Browman

Members
  • Postów

    75
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Browman

  1. Chyba zrobię Maibocka według zestawu z BA.

     

    - słód pilzneński Weyermann - 3,0 kg,

    - słód pszeniczny jasny - 1,0 kg,

    - słód karmelowy jasny Carahell - 0,4 kg,

    - chmiel goryczkowy Marynka - 20 g (granulat),

    - chmiel aromatyczny Tettnanger - 30 g (granulat),

     

    Z tym ,że zamiast pszenicznego dam orkiszowy.

    Jeszcze się zastanawiam nad dekokcją.

  2. Dzisiaj będę butelkował,zapomniałem,że mam tylko 32 kapsle.

    Ale dam sobie radę,przygotowałem 32 butelki 0,66 + 3 0,5 na klamerkę i jedną 2 L też na klamerkę.

    Mam około 1,7 L brzeczki zawekowanej nie wiem czy to wystarczy na 23 L.

    Chyba dla bezpieczeństwa brzeczkę zagotuję i schłodzę przed zadaniem.

    Pierwszy raz dodaję brzeczkę do refermentacji.

    Chciałem też zrobić piwo na drożdżach W34/70,ale nie zwykłego Pilsa tylko coś mocniejszego-mam tylko takie drożdże na stanie.

    Jeśli chodzi o słody to mam tylko pilzneński 10 kg

    orkiszowy 2 kg

    Carahell 0,6 kg

    Carapils 0,5 kg

    pszeniczny czekoladowy 0,05

    Caraffa typ II 0.8 kg.

    Chciałby coś o wyższym °Blg

    Proszę o skasowanie mojego posta powyżej.Coś było nie tak podczas wysyłania.

  3. Dzisiaj będę butelkował,zapomniałem,że mam tylko 32 kapsle.

    Ale dam sobie radę,przygotowałem 32 butelki 0,66 + 3 0,5 na klamerkę i jedną 2 L też na klamerkę.

    Mam około 1,7 L brzeczki zawekowanej nie wiem czy to wystarczy na 23 L.

    Chyba dla bezpieczeństwa brzeczkę zagotuję i schłodzę przed zadaniem.

    Pierwszy raz dodaję brzeczkę do refermentacji.

    Chciałem też zrobić piwo na drożdżach W34/70,ale nie zwykłego Pilsa tylko coś mocniejszego-mam tylko takie drożdże na stanie.

    Jeśli chodzi o słody to mam tylko pilzneński 10 kg

    orkiszowy 2 kg

    Carahell 0,6 kg

    Carapils 0,5 kg

    pszeniczny czekoladowy 0,05

    Caraffa typ II 0.8 kg.

  4. Dzisiaj uważyłem Dunkel-weizena.

    Cel 25 L

    Zasyp:

    pszeniczny jasny-1,5 kg

    pilzneński - 2 kg

    orkiszowy- 1 kg

    Caraaroma 0,2 kg

    Carawheat 0,2 kg

    psze,czekolad. 0,06 kg

    Zapowiada się niezłe piwo.

  5. Jestem właśnie w trakcie realizacj projektu ,,gniotownik walcowy''

    Mam do dyspozycji dwa walce stalowe o śr. 12 cm i długości 25 cm.

    Mam możliwość wykonania moletowania profesjonalnym sprzętem.

    Wszystko w korpusie na łożyskach,napęd korba + koła zębate z możliwością demontażu korby a w to miejsce podłączenie silnika z regulacją obrotów.

    Co o tym myślicie?

  6. Właśnie mam w planie pojutrze zrobić pszeniczniaka na orkiszu.

    Mam tylko WB-06,więc nie mam wyboru.

    Zastanawiam się,czy jak pominę przerwę ferulikową to pozbędę się bananów i gożdzików,dlatego,że zależy mi na wydobyciu orzechowych posmaków orkiszu,które mogą być przysłonięte przez te wcześniejsze.

    Myślę,że obniżenie temp.fermentacji też wpłynie korzystnie tak do 16°C.

    Zapewne drożdże WB-06 i tak wytworzą mi trochę gożdzików.

    Chodzi mi po prostu o to by używając słodu orkiszowego,nie uzyskać tego samego co na słodzie pszenicznym jasnym.

  7. Zrobiłem swego pierwszego Pilsa na W34/70.

    Miesiąc stał na burzliwej 8-12 °C -brak czasu.

    Dwa tygodnie stoi na cichej w lodówce 7°C.

    Jak przelewałem na cichą-to wyglądał rewelacyjnie,mam na myśli zapach,kolor,krystalicznie czysty.

    Jako,że to mój pierwszy lager proszę o poradę,bowiem nasuwają mi się wątpliwości typu- co dalej.

    Nie mam możliwości uzyskania 0 °C.

    Czy butelkować.

    A co z nagazowaniem-czytałem o wielu problemach piwowarów w tej części procesu.Słyszałem o dodawaniu drożdźy dodatkowo do butelkowania ,ale nie wiem co i jak.

    Dzisiaj zabutelkowałem tego Pilsa,a wczoraj wyciągnąłem z lodówki.

    Nie wiem czy od razu do zimnego,czy niech postoi kilka dni w ciepłym.

    Dałem 130 g glukozy na 21 L,a miał 2,5°Blg .

  8. Zrobiłem swego pierwszego Pilsa na W34/70.

    Miesiąc stał na burzliwej 8-12 °C -brak czasu.

    Dwa tygodnie stoi na cichej w lodówce 7°C.

    Jak przelewałem na cichą-to wyglądał rewelacyjnie,mam na myśli zapach,kolor,krystalicznie czysty.

    Jako,że to mój pierwszy lager proszę o poradę,bowiem nasuwają mi się wątpliwości typu- co dalej.

    Nie mam możliwości uzyskania 0 °C.

    Czy butelkować.

    A co z nagazowaniem-czytałem o wielu problemach piwowarów w tej części procesu.Słyszałem o dodawaniu drożdźy dodatkowo do butelkowania ,ale nie wiem co i jak.

  9. Mi ostatnio tak posmakowały pszenice,że teraz kończy mi się burzliwa Hefe a od wczoraj zaczęła się Dunkel.

    W planie za dwa tygodnie znów Hefe i Dunkel.

    Robiłem na WB-06 i na płynnych: http://www.browamator.pl/szczegoly.php?Wyeast_3068_Weihenstephan_Weizen_50_ml&przedm=1351879&grupa_p=6&pwd[6]=%2F163929%2F164394%2F183109%2F1594574&sortuj=kod

    ale bardziej mi pasują WB-06.

    Na płynnych mocno zajeżdźało drożdźami,chyba,że cos źle zrobiłem.

  10. Pils jest na W34/70 i bąbluje widać też przemieszczanie się mętów przez ścianki.

    Jak startowała fermentacja? Od razu w zimnym' date=' czy dałeś drożdżom ruszyć w wyższej temperaturze?[/quote']

    Na początku wątku jest opisany początek fermentacji dodam,że po przeniesieniu w zimne ze dwa dni była cisza później,aż do dzisiaj bąbluje wytrwale aczkolwiek z niezbyt dużą czestotliwością,cały czas miarowo.

  11. Jakby było niedobre, to by nikt nie robił, a niektórzy to nawet medale pozbierali. Moje wszystkie w 2010 wyszły wzorowe.

    Rób, sie nie oglądaj.

    Na początku browarzenia nie brałem wogóle pszenicznych pod uwagę,zniechęciłem sie koncernowymi(totalny chłam).

    Ale jak zrobiłem swoje,to zmieniłem zdanie i teraz na uwarzonych 14 warek -6 to pszeniczne.

    Aktualnie na burzliwej mam Pilsa i Hefe-weizen,natomiast w planach (czekam na surowce) Dunkel-weizen i kolejne dwie pszenice.

    Robiłem pszenicę na płynnych i WB-06 i bardziej pasują mi suche drożdże,są świetne.

  12. Przedwczoraj zacierałem Pilsa

    4,5 Pilzneński

    0,5 Carapils

    zacieranie dekokcyjne jednowarowe.

    Wczoraj rano zadałem drożdże W34/70 do temp.20°C potrzymałem do wieczora zaczęło bulgotać,następnie przeniosłem w temp.która waha się w nocy 8,6 °C w dzień 9,6 °C obawiam się czy to nie za mało.

    Jak myślicie?Będzie OK.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.