Cyslavv

9 minut temu, punix napisał:

 

To są drożdże lagerowe - tu tak czy siak przydałby się starter dwustopniowy, ewentualnie przynajmniej 2-litrowy.

czyli z takim terminem drożdży robić 2L od razu czy pobawić się 0,5l i następnie 2L ? 

4 minuty temu, x1d napisał:

Miałem raczej na myśli 10l 11blg, dla 19 l faktycznie większy starter.

to zostanę przy dwustopniowym  

0,5L a później 2L. 
 

pozdrawiam, 

No tutaj przeterminowanie byłoby  raptem 3dni, a piwo ok 19L. Dopiero w drugim życiu wjadą na Warkę 36L  

dziękuję za odpowiedź. To śmiało biorę się za zakupy

Witam,

Chciałem się jeszcze upewnić. Przykładowo mam w lodowce drożdże FM30 które posiadają termin minimalnej trwałości na dziś: 05.01.2021. W weekend 09.01. planuję uwarzyć Pilsa. Czy  w tym przypadku muszę robić starter dwustopniowy ? I jaki ? 0,5L a drugi 2L ? Czy jednak ten termin jest na tyle delikatnie przekroczony, że drożdże ruszą po jednostopniowy ? Ogólnie pytam ponieważ planuje w najbliższym czasie pokombinować coś z takimi drożdżami po terminie (często są promocje na takie). Do tej pory wszystkie miałem dosyć świeże i z długim terminem przydatności. Nie wiem jaki okres po terminie minimalnej przydatności wymaga już dwustopniowego. Oczywiście zakładając ze przechowywane były tak jak trzeba. 

4 minuty temu, anatom napisał:

Do warek ok 40l musisz robić starter dwustopniowy z jeden fiolki. Najpierw ok 1l a później drugi stopień ok 3 litrów. Gęstwy zawsze powinieneś mieć wystarczająca ilość nawet na mocarze. 

 

 

faktycznie kalkulator też tak pokazuje. 
Troszkę dłużej to będzie trwało, ale czasami trzeba coś pokombinować  dziękuje wam. 

Ok dzięki za info. Różne źródła podają różne informacje, ale bardzo dziękuje za artykuł. Po przejrzeniu youtubea widzę że niektórzy potrafią kręcić startery z sucharów, a inni robią i polecają kręcić je z zebranej gęstwy co zaprzecza temu co przeczytałem w podesłanym linku. Podsumowując muszę pomyśleć o większej kolbie  

Cześć, 

Podpinam się pod temat. Planuję zakupić mieszadło magnetyczne ponieważ kolbę mam już z odzysku - kolba 2L.
Warki jakie robię chodzą w okolicach 32-38l. Chce przejść z suchych drożdży na płynne i moje pytanie brzmi. Czy z kolbą 2L i zakupem jednej ampułki drożdży przykładowo z Fermentum Mobile będę w stanie przygotować starter na dwa fermentory po 19l każdy ? Czy koniecznie dwa opakowania drożdży i większa kolba ? I jak ma się sprawa ze starterem z gęstwy ? Czy zebranie jej po fermentacji, ale tylko z jednego fermentora i ponowne przygotowanie startera da radę pociągnąć fermentacje w dwóch pojemnikach także po ok 19l każdy ? Piwa jakie robię zazwyczaj są w granicach od 11blg do max 14blg.
 

pozdrawiam, 

W sumie racja. Co cięższe powinno iść na dno, ale tutaj problemem będzie ilość.

Myślę, że muszę się zapotarzyć w słoiki 3l+ ewentualnie 5l  bo zawsze tego dużo jest i będę testował.

Dzięki za pomoc.

Witajcie,

Ja mam pytanie odnośnie gęstwy zbieranej po zacieraniu BIAB. Czy ktoś już coś takiego przerabiał ? Głównie chodzi o to, że po takim zacieraniu jak wiadomo są duże osady które odkładają się na dnie fermentora podczas burzliwej. Brak „standardowego” wysładzania w drugim fermentorze przez ułożenie młóta itp. niestety w BIAB jest dokuczliwe właśnie poprzez osady. 
Czy ktoś może podzielić się doświadczeniami z gęstwą po BIAB?

pozdrawiam,

Nie miałem okazji używać takiego z zabudowanymi ściankami, ale ten po dzisiejszej pracy sprawdził się doskonale.

5,5kg słodów

delikatne mieszanie co 10-15min

Wynik końcowy: 23l 13blg. 
 

Taki wynik mi odpowiada. 

3 godziny temu, lukaschels napisał:

Pokażesz jak wygląda?

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka
 

W dniu 23.05.2020 o 21:03, jac007 napisał:

 

Wystarczy lewatywa parę rzeczy mi robił i jestem  zadowolony.

Potwierdzam. Przesyłka dzisiaj dotarła. W 100% polecam kolegę lewatywa8. Kontakt + dostosowanie do własnych potrzeb w 100% adekwatne do ocen powyżej. 
 

pozdrawiam, 

2 godziny temu, zasada napisał:

 

Nie ma za co

dzieki  Bardzo obszerne te posty.

Temat dosyć stary, ale mam pytanie. W jakiej temperaturze ten słód leżał ? 
 

Podzielę się moimi doświadczeniami z BeerGunem. 

Piwo leję w temperaturze jakiej stoi czyli ok. od 9C do 15C. (w zależności od pory roku) Używam podwójnego reduktora do Co2. 

Na keg ustawiam 0,1bar, a na pistolet 0,6-0,8 bar. Piwko pieni się tylko delikatnie i w ostatniej fazie napełniania delikatna pianka wyskakuje z szyjki - strata na butelce to ok. jedna łyżka stołowa piwa (często także łyżeczka). Zdecydowanie dużo więcej traci się gazując piwo przez refermentację w butelce chcąc uniknąć wypicia osadu.

Nie bawiłem się nigdy w żadne chłodzenie sprzętu w zamrażarkach, lodówkach itp... piwo tak jak pisałem ma ok. 9-15C i butelkuje się bardzo dobrze zimą, latem, a nawet jesienią. 

W najbliższym czasie będę butelkował kolejnego kega to podzielę się filmem, zdjęciami i odpowiem na ewentualne pytania.

PS.

Wiosną też.

Pozdrawiam,

8 minut temu, INTseed napisał:

4 godziny temu, Cyslavv napisał:

Dzięki. Aż wstyd się przyznawać ze na coś takiego nie wpadłem w pierwszej kolejności . Dolałem i jest ok  niestety pierwsze 10min siedziało w temp 48-49. Mam nadzieje ze będzie wszystko ok. 

Lepiej wsypać niżej trochę i podgrzać.

nowy sprzęt i tak to wyszło. Następnym razem będzie lepiej

Dzięki. Aż wstyd się przyznawać ze na coś takiego nie wpadłem w pierwszej kolejności :). Dolałem i jest ok  niestety pierwsze 10min siedziało w temp 48-49. Mam nadzieje ze będzie wszystko ok. 

Szybkie pytanie. Właśnie robię pszeniczniaka i dodalem slody na przerwę ferukilowa w temp. 49-50c. Spadła tylko do 48c. Myślałem ze zejdzie na jakieś 44. Robię na nowy sprzęcie i taki psikus. Temperatura utrzymuje się cały czas rzędu. 47-48c. Jakieś wskazówki co do dalszej pracy ? Czy nic z tego nie będzie? Nie wiem jakie są zagrożenia po przekroczeniu temp. 

Dzięki

46 minut temu, jac007 napisał:

 

 

 Skontaktuj się z kol lewatywa on robi takie  rzeczy .

masz jakiś namiar ? Czy wystarczy użytkownik Lewatywa ? 

Cześć, potrzebuję namiar do osoby która może wykonać taki kosz filtracyjny. Czy ktoś zna kogoś lub wie gdzie można kupić ? Pomijając AliExpress 

pozdrawiam,

A czy ktoś ma jakieś info gdzie można kupić te gumy ochronne ? Szczególnie chodzi o górne. 
 

pozdrawim,

Oki dziękuje za info. Mosiądz miałem wymienić, ale ostatecznie taki mały nypelek sobie odpuściłem  no, ale jak widać co się odwlecze to nie uciecze

Witajcie,

Podepnę się pod temat.

Mam problem z moją nierdzewką. Po zakupie pierwsze 10 warek zrobiłem na kuchni gazowej (dwa palniki co widać na zdj.). W miejscach gdzie były palniki zaczął pojawić się taki dziwny nalot/przepalenie. Dzisiaj robiłem test na nowej indukcji 3,5kW i po pracy i wysuszeniu gara miejsca w których wcześniej grzały palniki wyglądają kiepsko. Jakby indukcja wzmocniła ten efekt. Pojawił się także drobny nalocik w postaci kropeczek. Czy macie jakieś pomysły jak to wyczyścić itp ? I oczywiście czy się da ?  
 

porysowanego spodu nie bierzecie pod uwagę - podczas chłodzenia i ruszania chłodnicą taki efekt powstaje
 

Dziękuję z góry za pomoc i pozdrawiam. 
Krzysiek,

Dawno Pilsa nie robiłem, a po spędzeniu dłuższego czasu na forum w temacie infekcji, aż w siebie i Warkę zwątpiłem ?

zapach przyjemny i wszystko opada wiec drożdże  dzięki !