Cześć wszystkim,
Powoli zbieram się do uwarzenia swojej pierwszej warki. Póki co mam już sporo butelek i jeszcze zbieram... Stwierdziłem, że swoją pierwszą warkę zrobię z brew kit'u (poza podstawowym zestawem, wystarczy zwykły garnek). Podstawowy sprzęt jak wężyki, wiadra, filtrator, kapslownicę itp mam (okazyjnie kupiłem "zestaw do robienia piwa"). Nie mam za to dużego "gara" i tutaj się mocno zastanawiam. Na początku pomyślałem, że kupię garnek z emalii 40l, z racji że mam płytę indukcyjną to się trochę boję o nią i warto byłoby kupić jakiś taboret gazowy. Mam też taką kuchenkę elektryczną dwupalnikową ale nie wiem czy to będzie dobry pomysł, wydaje mi się, że już lepsze będą dwie grzałki typu nurek lub wspomniany taboret. No i chyba przydałaby się chłodnica. Summa summarum zaczyna się z tego robić koszt, może jak ktoś ma kilka rzeczy z tego to nie problem ale jak zamówić to wszystko to powstaje koszt prawie tyle co kocioł warzelny. W którą stronę iść? Czy z takiego kotła warzelnego można otrzymać więcej rodzajów piwa niż ze zwykłego garnka + chłodnica? Mam wrażenie, że taki kocioł warzelny daje dokładniejszą kontrolę nad tym co się robi co w rezultacie daje większą możliwość, że otrzymamy piwo z przepisu jaki chcemy. Jest jeszcze garnek warzelny HERMS OBS, który też ciekawie wygląda i wydaje się być podobny do kotła warzelnego