godal07

Warka #4 - Polish Ale - 16/05/2020 Wielkość warki: 9l Ekstrakt: 15°Blg IBU: 47 Surowce: Słód pilzneński - 3kg Chmiel Marynka (alfa 8%) - 30g Chmiel Lubelski (alfa 3,5%) - 30g Drożdże US-05 (gęstwa) - ok. 150ml Zacieranie: Słód wsypany w 40°C i podgrzane do 63°C 60-62°C - 15 min 70-72°C - 45 min Wygrzew - 76°C - 10min Chmielenie: marynka - 20g - 60 min lubelski - 20g - 45 min lubelski - 10g - 5 min marynka na zimno - 10g - 4 dni Na pierwsze zacieranie postanowiłem wykorzystać recepturę FAH (https://wiki.piwo.org/Full_Aroma_Hops_,_Carlberg_(wersja_na_20l)), przy czym nieco ją zmienić. Chciałem uzyskać piwo nieco mocniejsze, wymieniłem także magnum na marynkę. Oczywiście nie wszystko poszło do końca tak jak planowałem.. Miało być 12l, wyszło 9. Zaplanowałem za mało wody do wysładzania (6l), co skutkowało tym, że 12l to miałem ale przed gotowaniem. Podczas gotowania sporo wody odparowało, a dodatkowo przy przelewaniu pojawiły się problemy z filtracją (sitko jakoś szybko się zapchało), w efekcie czego trochę chmielin przeszło do wiadra. W każdym razie, fermentacja ruszyła po paru godzinach w temperaturze 17°C. Po tygodniu piwo odfermentowało do 4°Blg, w smaku jest raczej w porządku, dość goryczkowe, ale za to jest jeszcze mętne jak mleko. Bardzo jestem ciekaw czy wyjdzie z tego coś sensownego.

A czy jeśli wymienię barwiący na jasny czekoladowy to nie stracę za mocno na barwie? Brewness podpowiada, że spadnie ona w okolice 25 SRM, choć nie wiem na ile mu ufać. Ok, zmniejszę do 0,5kg

Dzięki za uwagi! Do ilu byś zmniejszył karmel? 0,5-0,6kg byłoby ok? Drożdże suchary, S-04. Co do temperatury to operuję jedynie styropianową lodówką, więc temperatury mogą się nieznacznie wahać, ale planuję zacząć fermentację w 17 i stopniowo podnosić do 20. Właśnie widziałem sporo pozytywnych opinii nt. pale chocolate, jednak sklep, w którym chciałem się zaopatrzyć mam pod ręką, ale oferuje praktycznie tylko viking malt i cały powyższy zasyp miałbym dostępny, natomiast pale chocolate musiałbym zamówić oddzielnie, płacąc dodatkowo za przesyłkę ? więc już go sobie odpuściłem

Czołem! Zamierzam uwarzyć swojego pierwszego milk stouta. Jednak jestem jeszcze raczkującym piwowarem, w związku z czym prosiłbym Was o weryfikację poniższego zasypu (planowany na 20l). Czy jeśli wrzucę prażony jęczmień i słód barwiący na ostatnie 5-10 minut zacierania to nie wyjdzie zbyt mocna paloność? Nie chciałbym, aby była ona zbyt intensywna, wychodząc na pierwszy plan. Pale Ale - 3,5kg Strzegom karmelowy 150EBC - 0,8kg Pszeniczny - 0,5kg Płatki owsiane - 0,5kg Prażony jęczmień - 0,25kg Barwiący - 0,25kg + Laktoza - 0,6kg

Warka #3 - APA (z ekstraktów) - 25/04/2020 Wielkość warki: 18l Ekstrakt: 12,5°Blg IBU: 52 Surowce: Ekstrakt jasny Bruntal - 1,7kg Ekstrakt pale ale Bruntal - 1,7kg Chmiel Chinook (alfa 11,7%) - 50g Chmiel Cascade (alfa 8,3%) - 50g Chmiel Citra (alfa 13,1%) - 50g Drożdże Safale US-05 - 11,5g Chmielenie: chinook - 25g - 60 min chinook - 15g - 25 min cascade - 20g - 5 min cascade - 20g - 0 min chinook - 10g - 0 min citra 50g + cascade 10g - na zimno Ekstrakty rozpuszczone w ok. 22l wody, chmielenie zacząłem po 10 minutach gotowania. Większe problemy nie wystąpiły. Fermentacja wystartowała po kilku godzinach, prowadzona była w styropianowej "lodówce" w 17°C przy starcie, kończąc na 21. Podczas zlewania na cichą postanowiłem zebrać gęstwę. Na ostatnie 4 dni sypnąłem chmiele na aromat i obniżyłem temperaturę do 16°C. Piwo odfermentowało do 2,5°Blg. Jeszcze nie próbowałem, aczkolwiek poczas butelkowania smak i aromat zapowiadały się naprawdę fajnie. Do refermentacji rozpuściłem 100g cukru w 700ml wody. Piwko spróbowane po 10 dniach od zabutelkowania i wyszło kapitalne. Jest dość mętne, ale w ogóle to nie przeszkadza. Przyjemna, dość intensywna goryczka, w smaku chmielowe. Rewelacyjny aromat tropikalnych owoców, cytrusów; można wąchać bez końca. Chmielenie na zimno zrobiło robotę.

Warka #2 - Czeski Pils (z ekstraktów) - 28/03/2020 Wielkość warki: 20l Ekstrakt: 12,5°Blg IBU: 39 Surowce: Ekstrakt jasny Bruntal - 3,4kg Chmiel Premiant (alfa 7,5%) - 35g Chmiel Saaz (alfa 3,4%) - 40g Drożdże Saflager S-23 - 23g Chmielenie: Premiant - 35g - 60 min Saaz - 40g - 15 min Już przy drugiej warce postanowiłem spróbować z dolną fermentacją. Piwo było uwarzone z zestawu zakupionego w homebrewing.pl, mniej więcej zgodnie z załączoną instrukcją. Od 2 warki postanowiłem już zakupić chłodnicę zanurzeniową, dzięki czemu udało się dość szybko wychłodzić brzeczkę do 15°C. Fermentacja była prowadzona w piwnicy, gdzie temperatura utrzymywała się cały czas na poziomie 10-11°C. Po dwóch tygodniach piwko zlane na cichą i po kilku dniach trafiło do styropianowej "lodówki" gdzie udało się zejść z temperaturą do 5°C. Spędziło tam mniej więcej 10 dni i poszło w butelki. Końcowy ekstrakt - 4°Blg. Do refermentacji użyłem 100g cukru. Piwo okazało się zdecydowanie udane. Klarowne, goryczka w sam raz, w smaku bardzo czyste, orzeźwiające.

Warka #1 - IPA z brewkitu - 08/02/2020 Wielkość warki: 22l Ekstrakt: 12°Blg Surowce: Brewkit Coopers IPA Ekstrakt jasny Coopers 1,7kg Chmiele Citra i Mosaic - po 30g poszło na cichą Ekstrakty rozcieńczyłem z wodą wg zaleceń producenta, zagotowałem i dopełniłem zimną wodą do planowanej objętości. Piwo fermentowało w temperaturze pokojowej - 22-23°C i zeszło do 3 Blg. Po około dwóch tygodniach (może nawet trzech?) piwo zlałem na cichą i wydawało mi się, że pojawia się infekcja ale uznałem, że pewnie wydziwiam - przecież niemożliwe żeby trafiła mi się infekcja już przy pierwszej warce.. A jednak możliwe. Po 2 dniach biofilm na powierzchni był już wyraźny, a na forum otrzymałem potwierdzenie, że infekcja jak nic ? Do tej pory nie mam pewności gdzie nawaliłem. Cały sprzęt, jak i wszystko co miało jakikolwiek kontakt z piwem dokładnie myłem i poddawałem dezynfekcji OXI (obecnie przerzuciłem się już na Sanipro). Nawyk ten poniekąd wyrobiłem sobie już przy wcześniejszych doświadczeniach z winiarstwem domowym. Być może to drożdże? Była to saszetka noname'ów dołączona do brewkitu (jedynie 6g) i nie wykazywały one najlepszej kondycji przed zadaniem do brzeczki, a dodatkowo były problemy ze startem - fermentacja ruszyła dopiero po ponad 30 godzinach i nie była nadzwyczaj burzliwa. Tak czy inaczej, smak i zapach był w porządku, więc piwo trafiło w butelki. Na szczęście obyło się bez granatów, a po 2 tygodniach piwo smakowało naprawdę dobrze (mogłoby wykazywać więcej goryczki, ale w smaku nie było źle). Z czasem jednak nagazowanie jakby zaczęło się stawać się coraz bardziej intensywne i ostatnie butelki (po ok. 2 miesiącach od butelkowania) były już mocno przegazowane. Także możliwe, że ze spożyciem wyrobiłem się na styk ? Na szczęście jak dotąd sytuacja się nie powtórzyła.

Czołem wszystkim. Poza prowadzeniem notatek na papierze, warto również mieć jakieś zapiski online - padł pomysł na założenie wątku właśnie tutaj, jako że miejsce wydaje się odpowiednie. Być może w przyszłości te zapiski komuś jeszcze posłużą ? Swoją przygodę z piwowarstwem domowym tak naprawdę dopiero zaczynam. Za sobą mam 4 warki (choć czwarta w zasadzie jeszcze fermentuje - jest ona zarazem moją pierwszą warką z zacieraniem), tak więc istny żółtodziób ze mnie ? Poza przyszłymi piwami, postaram się jakoś opisać również te, które mam już za sobą. 2020: Warka #1 - IPA z brewkitu - 08/02/2020 Warka #2 - Czeski Pils (z ekstraktów) - 28/03/2020 Warka #3 - APA (z ekstraktów) - 25/04/2020 Warka #4 - Polish Ale - 16/05/2020 Warka #5 - Milk Stout - 06/06/2020 Warka #6 - American Wheat - 13/06/2020 Warka #7 - New England IPA - 15/08/2020 Warka #8 - Milkshake Mango IPA - 12/09/2020 Warka #9 - American Amber Ale - 14/11/2020 Warka #10 - Weizen z brewkitu - 04/12/2020 2021: Warka #11 - Session IPA - 16/01/2021 Warka #12 - West Coast IPA - 13/02/2021 Warka #13 - Marcowe - 13/03/2021 Warka #14 - Oatmeal Stout - 24/04/2021 Warka #15 - Earl Grey APA - 11/09/2021 Warka #16 - Porter czekoladowy - 13/11/2021 2022: Warka #17 - Polish Pale Ale - 15/01/2022 Warka #18 - American IPA - 25/06/2022 Warka #19 - Kölsch - 24/09/2022 2023: Warka #20 - German Pils - 07/01/2023 Warka #21 - Koźlak - 11/02/2023 Warka #22 - APA - 25/03/2023 Warka #23 - Imperial IPA - 22/04/2023 Warka #24 - Polskie Pale Ale #2 - 14/06/2023 Warka #25 - Witbier - 29/07/2023 Warka #26 - Milk Stout #2 - 11/11/2023 2024: Warka #27 - American Wheat #2 - 19/01/2024 Warka #28 - East Coast IPA - 23/03/2024

Tak, zanurzeniową

Ogólnie to lubię jak IPA ma intensywną goryczkę ale no oczywiście chciałbym, aby to było do wypicia ? myślisz, że lepiej trochę zredukować te ilości?

Tak, według kalkulatora powinno być 68.

Czołem! Mam za sobą dopiero 2 warki (IPA z brewkitu oraz Pils na ekstraktach), w związku z czym nadal jestem laikiem, natomiast planuję kolejną warkę na ekstraktach z samodzielnym chmieleniem, tym razem AIPA. I tutaj miałbym do Was prośbę o weryfikację i ewentualne uwagi odnośnie chmielenia. Dostępne mam po 50g chmieli Chinook (11,7%), Cascade (8%) i Citra (13,1%) i zastanawiam się jakby to dobrze rozegrać. Planuję warkę 20l, ekstrakt w granicach 14 Blg. Co myślicie o czymś takim: Chinook 30g - 60 min Chinook 20g - 30 min Cascade 20g - 15 min Cascade 10g - 5 min Cascade 20g - na chłodzenie Citra 50g - na zimno 4 dni Poprzednie piwa robiłem zgodnie z przepisem dołączonym do zestawu, więc jest to moja pierwsza warka z całkowicie samodzielnym chmieleniem i nie chciałbym tego spaprać ? Stąd moje pytanie do bardziej doświadczonych czy może mógłbym te chmiele lepiej wykorzystać.

Dzięki wielkie! Bardzo przydatny artykuł. Jako, że w moim przypadku smak i zapach wydaje się ok to zaryzykuję i sypnę tym chmielem i poczekam kilka dni na rozwój sytuacji.

Co myślicie o takim nalocie na powierzchni? Piwo już 3 tygodnie (parę dni temu przelane na cichą), odfermentowalo z 12.5 do 3.5 blg i od paru dni już nie pracuje. Planowałem jutro chmielić na zimno ale jak zajrzałem do fermentora to się zaniepokoiłem. Myślicie, że coś z tego będzie czy kanał? Dodam, że piwo w zapachu i smaku jest całkowicie w porządku, nie wyczuwam żadnych nieprzyjemnych nut.