Witam, dziś otworzyłem Pale Ale z browamatora, lecz z dodatkiem 1kg słodu pale ale ponad zestaw i chmielu marynka 30g na goryczkę i citra 30g na aromat 5 min przed koncem gotowania.
Ogólnie piwo po zabutelkowaniu stało 3 tygodnie. Piana świetna, goryczka super lecz ... brak aromatu chmielowego i pojawia się dość intensywny aromat ruskiego szampana a w dodatku trochę się pije jak wodę, choć w miarę dobre i jak najbardziej pijalne. Czego to może być wina?
Drozdze fermentis US-05, warka 20l, fermentowane 3 -4 tygodnie, bez zlewania na cichą, trochę mętne. Temperatura 16-18 pierwszy tydzien, potem 18-20 i na koniec 22 na 2 dni przed zlaniem.
Ogólnie jak wspomniałem wcześniej piwo jest OK ale wadą jest ten wyraźny ruski szampan w aromacie. Czego to może być wina? Wątpię, ze jest zakażone bo smakuje całkiem przyzwoicie, choć trochę wodniście. Problem z wodnistością był też w poprzedniej warce z brewkitu, wtedy był wyrazny aromat jabłkowy tu go nie ma.