Dokladnie. A to opracowanie o glyphosacie tez czytalam. Tak samo jest teoria o probiotykach i obrobce zboz, tak jak wspomniales odbudowa flory bakteryjnej moze uleczyc, takze z alergii i niedoborow odpornosciowych. Tak samo jak zarazenie pewnymi nicieniam ?
Chyba we Francji przeprowadzono badanie na osobach ze zdiagnozowana celiakia (przeciwciala +++, zanik kosmkow jelitowych, objawy ze strony ukl. pokarmowego) - poddano make pszenna dzialaniu kwasu mlekowego (chyba ?) przez 12 godzin, wlasciwie to zaczyn na chleb. Po konsumpcji swiezego, pszenicznego chleba objawy wystapily tylko u kilku osob, tak samo jak p-m przeciwcial. Niestety badanie przeprowadzono na bardzo malej grupie ludzi. Nie uznano ich za wartosciowe. Jest mnostwo teorii na temat celiakii i nietolerancji oraz alergii - nie tylko na zboza. Niestety trudno znalezc na tyle odwaznego immunologa, ktory wszystko to by przeanalizowal, WYSLUCHAL PACJENTA i wprowadzil zmiany....
Piwa z innych ziaren jak sorgo, kukurydza, ryz, przez niektorych nazywane 'produktem piwopodobnym' niestety rozni sie znacznie od innych piw, co sklonilo mnie tez do rozpoczecia produkcji. Nie mowiac o dostepnosci slodow.
No i moda na diete bezglutenowa. W kraju w ktorym mieszkam, uwaza sie to za diete dobra na cere, migrene, odchudzajaca - takie wnioski tez wyciagaja tutejsze otyle kobiety widzac mnie. Jako, ze moja waga jest bardzo stabilna, pytaja o diete i takie tam pierdoly i wniosek zawsze ten sam 'musze tez przerzucic sie na diete bezglutenowa, moze wreszcie schudne...', fakt ze jem kilka kilogramow warzyw i owocow, wysokoblonnikowe produkty i wszystko przygotowuje sama jakos im umyka. Trudno wyjasnic ludziom ze pszenica jest jednym z bardziej odzywczych zboz, roznica tylko polega na jej pochodzeniu i czy uzywa sie jej jako panierki do oblanych tlyszczem skrzydelek czy piecze pelnoziarnisty, wysoko blonnikowy chleb czy nalesniki....