Skocz do zawartości

Srecky

Members
  • Postów

    118
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Srecky

  1. Tak już matka natura mnie ukształtowała, że lubię wiedzieć i dobrze się do działania przygotować. Ponieważ mam w planie pierwsze zacieranie to szukam i węszę. No i wywęszyłem, że z mojej niby dobrej, kieleckiej wody ani rusz nie powinno się piwa warzyć... Woda idealna teoretycznie powinna mieć: 1. pH 5,6 - 5,8 2. Twardość ogólną 7 - 8 3. Stosunek twardości węglanowej do niewęglanowej 0,4 A ta nieszczęsna kielecka ma: 1. pH 7,78!!! 2. Twardość ogólną 12,81!!! 3. Stosunek twardości węglanowej do niewęglanowej 0,55!!! Więc teoretycznie z taką wodą (wg wiedzy książkowo - internetowej, którą chłonę) będę miał: - słabą redukcję białka - słabą aktywność enzymów - słabą pracę drożdży - i na koniec zbyt gorzki smak, bo alkaliczna woda wyciągnie więcej garbników z łuski i chmielu. Czyli wodociągi, a raczej te nieszczęsne wapienne skały uwarzyły mi niezłego piwa??? A może jak na młodego, domowego piwowara zbyt się w temat zagłębiam? Ale z tego co od zawsze słyszałem to jakość wody ma duże znaczenie dla ostatecznej jakości tego co w butelce. Będę wdzięczny ekspertom za radę, czy warzyć z tego co natura dała, czy lecieć po cudowną wodę do Lourdes? Chłopaki z kieleckiego - warzycie na kranowej i jest OK?
  2. Zrobię zapewne tak w tej sytuacji. Połowę rozleję bez laktozy, a do drugiej ją dodam i zobaczymy, posmakujemy. Ale tu znowu znalazłem kilka wersji od "średnio 200g na 20l piwa" do "przeciętnie 650 g na 20 litrów piwa". I bądź tu człowieku mądry...
  3. Tzw balon do wina wcale nie jest taki zły. Jest oczywiście kłopotliwy jeśli chodzi o jego mycie, dźwiganie, ściąganie itd., ale gwarantuje prawdziwy szoł w 3D
  4. Butelki już prawie krystalicznie czyste (raczej ich zawartość). W piątek wyniosę je do spiżarni. Już się doczekać nie mogę, żeby odkryć co stworzyłem... Dzisiaj (niestety również z Kita) uwarzyłem (acz to za wielkie słowo) Stout`a. Jak już wlałem do fermentatora to wymyśliłem, żeby zrobić z niego sweet stout`a. To są pomysły świeżaka więc w razie czego sprowadźcie mnie na ziemię w miarę subtelnie... Czy można dodać laktozy w trakcie fermentacji? Jeśli drożdże jej i tak nie przejedzą to nie powinno to stanowić jakiegoś problemu? Opieram moje wizje na intuicji. Z wiedzą ma to niewiele wspólnego. Ale co myślicie o takiej modyfikacji???
  5. Ok. To dam flaszeczkom jeszcze dzień dwa w pokojowej (około 21) i polecą do spiżarni (około 15). I jeszcze jedno... Wybaczcie, ale kto pyta nie błądzi. Fakt, że piwko zaczyna się już ładnie w butlach klarować (widoczny po 2 dniach osad na dnie) nie zaprzecza faktowi, że drożdże swoje robią???
  6. Spotkałem się z dwoma teoriami: 1. Zabutelkowane piwo pozostawiamy jeden- dwa dni w temperaturze pokojowej, a następnie przechowujemy w ciemnym pomieszczeniu w możliwie najniższej temperaturze. 2. Przez pierwsze 4 dni butelki przechowujemy w temperaturze 21-27, a przez następne 10 dni w temp. 18-20. Będę wdzięczny za opinię, która z opcji będzie lepsza dla jakości trunku. Chyba, że nie ma to specjalnego znaczenia. Dzięki za info.
  7. No to lejemy dzisiaj!!! Ale jazda...
  8. Witam. Dzień 8... Moje "już chyba piwo" odfermentowało do 2 Blg. Nie wiem niestety z ilu bo nie miałem areometru przy starcie nastawu. Piwko nie jest extra czyste, ale to już czas lać w butle chyba?
  9. Ok. Czyli nie stresować się tym, że na puszce fermentację zamykają w 4 - 6 dni? Bo u mnie jutro stuknie 7.
  10. Zelwać, czy zlewać? Oto jest pytanie... Piana zeszła, coś tam bugotnie jeszcze raz na godzinę, ale balon podzielił się na dwie frakcje: Prawie czyste, klarowne u góry i od połowy mniej więcej jest mętnie. Na dnie oczywiście gęsto. Pytanie czy poczekać aż całość się tak ładnie wyklaruje jak górna połowa, czy lać w butle? Dzięki za wsparcie.
  11. OK... Już lepiej było ważyć te produkty pod IRĘ niż te Kity... Sorrry... To zwarzę jedno i drugie.
  12. Ale mówimy o ważeniu czy o warzeniu?
  13. Z ważenia z ekstraktów chyba zrezygnuję. Postawię sobie jeszcze jednego Kita, szykując się sprzętowo do tego pięknego dnia kiedy uwarzę IRA. Ludzie! No to wpadłem chyba...
  14. Ależ zazdroszczę... Ja w weekend będę rozlewał Real Ale. I troszkę przyjdzie jeszcze poczekać. Gratuluję!
  15. Już o tym myślę. Choć planuję jeszcze jakiś jeden może dwa występy z Kitem. Lukam na gotowe zestawy produktowe do zacierania na HB, to dobre sądzę rozwiązanie. Kręci mnie strasznie Irish Red Ale. Dam z nim radę mam nadzieję? Chyba, że proponujecie coś prostszego?
  16. A ja mój pierwszy raz jadę na balonie. Fakt, umęczył mnie strasznie, szorowałem, płukałem, dźwigałem, ale jak teraz ładnie wszystko widać...
  17. Faktycznie razy dwa... Złośliwość rzeczy martwych... Dzięki za wsparcie. Już bym rozlewał, jak dzieciak w piaskownicy.
  18. Witam Wszystkich bardzo serdecznie. Po tygodniach namysłów i zbieraniu informacji wystartowałem wczoraj z COOPERSEM - REAL ALE. Pokminiłem sobie, że część cukru zastąpię ekstraktem słodowym. Ostatecznie start objął, oprócz Brew Kita, 800 gram cukru i 500 gram ekstraktu słodowego. No i zaczęły się rozterki młodego piwowara... Chodzi mi to strasznie, wręcz wodę wybija z rurki. A zapach unosi się raczej wina niż piwa... I tak siedzę jak na szpilkach, myśląc czy wszystko idzie w kierunku pożądanym. Wesprzyjcie słowem, żebym spał spokojnie. Pozdrawiam Srecky
  19. Witam Wszystkich bardzo serdecznie. Po tygodniach namysłów i zbieraniu informacji wystartowałem wczoraj z COOPERSEM - REAL ALE. Pokminiłem sobie, że część cukru zastąpię ekstraktem słodowym. Ostatecznie start objął, oprócz Brew Kita, 800 gram cukru i 500 gram ekstraktu słodowego. No i zaczęły się rozterki młodego piwowara... Chodzi mi to strasznie, wręcz wodę wybija z rurki. A zapach unosi się raczej wina niż piwa... I tak siedzę jak na szpilkach, myśląc czy wszystko idzie w kierunku pożądanym. Wesprzyjcie słowem, żebym spał spokojnie. Pozdrawiam Srecky
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.