grober75

Tak jak zauważyłeś miałeś do czynienia z implozją zbiornika. Zawsze musisz rozszczelnić fermentor jak go opróżniasz. Jak masz wieko z rurką to wystarczy ją zdemontować.

Od początku warzenia a dokładniej fermentacji używam wiaderka z kranikami a uszczelka od strony zewnętrznej. Ostatnio dokupiłem uszczelki i zakładam z obu stron. Miałem przykry incydent gdy w czasie fermentacji kranik zaczął przeciekać. Całę szczęście że dotrwał do końca bo po zlaniu piwa okazało się że zwyczajnie gwintowana tuleja pękła zaraz za nakrętką. Nie dokręcam kluczami bo to nie stal i łatwo o uszkodzenie. Co do mycia to przed fermentacją kranik rozbieram i myję zwyczajnie jak naczynia potem dokładnie płuczę i dezynfekuje w StarSanie. Czynność dezynfekcji ponawiam po jego zamontowaniu w wiadrze. Nie osłaniam kranika podczas fermentacji. Przed rozlewem płuczę wodą i ponownie dezynfekuję. Mycie wew. kranika wykonuje szczoteczką laboratoryjną do kolb i rurek. Jak dotąd nie miałem zakażenia.

Cześć. Moja rada - kapslownica stołowa. Musisz zaoszczędzić na ten sprzęt. Odpuść sobie kilku wizyt w KFC cz MaCu i okaże się że nie jest tak źle.

Cześć. Nie mam zbyt wielkiego dorobku w warzeniu piwa. Niemniej jednak warzę jedynie IPA z chmieleniem na zimno w górnej fermentacji. Jak dotąd nie miałem problemów z gushingiem i granatami, nie stosuje CC. Jednak tak jak koledzy gotowe piwo zlewam do fermentora w którym wcześniej jest przygotowany i wlany roztwór wodny glukozy. Dodatkowo po zlaniu piwa delikatnie mieszam zdezynfekowaną łyżką aby wspomóc równomierne wymieszanie się oby płynów. Tak rozkręcone piwo zamykam wiekiem aby się nie natleniało ponad normę i potem zlewam do butelek. Wszystkie operacje staram się wykonać w jak najkrótszym możliwie czasie aby piwo nie było za długo wystawione na kontakt z powietrzem. Jak dotąd nie miałem problemów więc ta metoda w moim przypadku się sprawdza.

Ilośc cukru/glukozy zależy od stylu piwa, ilości piwa w fermentorze, gęstości początkowej ekstraktu czy temperatury piwa i samej refermentacji. Osobiście przygotowuje taki syrop i wlewam do fermentora z którego będę rozlewał piwo do butelek. Ważne aby syrop najpierw wlać na dno fermentora a potem wężykiem grawitacyjnie zlewać z nad osadu tak aby wprawić je w ruch wirowy. Ważne aby strumień nie powodował pienienia piwa. Bo na tym etapie dodatkowy tlen w piwie nie jest pożądany. Takie przelanie piwa z nad osadu do fermentora (inny zbiornik) ułatwi równomierne wymieszanie się obu cieczy. Przykryj dodatkowo wieczkiem aby ograniczyć do minimum kontakt z otoczeniem zewnętrznym. Tutaj masz przykładowe dwa linki do kalkulatorów: https://kalkulatorpiwowara.pl/carbonation http://www.beer-calc.pl/ileDodacCukru Powodzenia ?

Jeżeli to nie problem i wiesz w jakim wątku to czy możesz tutaj wkleić link do niego ?

Nie przywiązywałbym uwagi do tego zapisu. To zwykły chwyt marketingowy. Ja gdybym był w chemii obeznany pewnie bym kupił coś innego znacznie tańszego i równie skutecznego.

Do mycia G70 używam Grainfather High Performance Cleaner 500g - https://twojbrowar.pl/pl/akcesoria-piwowarskie/laboratorium/grainfather-high-performance-cleaner-500g Jak dotąd daje rade i nie myję go niczym innym.

Cześć. Na YuoTube jest kilka filmików z warzenia na tym kociołku. Warto sobie obejrzeć kilka z nich i mieć już mgliste pojęcie czego się możesz po nim spodziewać nim wydasz kasę. Warto nadmienić że do końca miesiąca jest rabat 20% na ten kociołek w TwójBrowar - https://twojbrowar.pl/pl/akcesoria-piwowarskie/grainfather/grainfather-g30. Jak nie warzyłeś jeszcze piwa to może nim wydasz sopro na sprzęt to zacznij od ekstraktów słodowych chmielonych potem niechmielonych i zobaczysz czy to się tobie będzie podobało. Bo sam kociołek to nie wszystko. Jeszcze masę innego drobnego sprzętu musisz zakupić nim piwo wyląduje w butelkach.

Cześć. Typ złączek musi tobie odpowiadać. Gdzie je kupić ? Ja wciąż zaopatruje się na Ali bo mimo wszystko cenowo są wciąż konkurencyjni - chociaż ceny coraz wyższe.

Z tego co się orientuję to CB3 Pro ma mocniejszą pompę. A samo chmielenie w czasie gotowania z wykorzystaniem pompy jest identyczne.

Tak jak przedmówcy. Zawsze należy zrobić pomiar BLG przed zadaniem drożdży do fermentacji. Często pokrywy fermentorów nie zamykają się szczelnie przez co rurka fermentacyjna "nie bulka". Wtedy po 2 dniach dokonujesz pomiaru i widzisz czy proces się zaczął. Poza tym na powierzchni brzeczki tworzy się piana (kożuch) z aktywności małych pierdziaków ;-). W jakim momencie procesu dodaliście te płatki dębowe ?

Cześć. pod linkiem masz film z warzenia piwa na CB3 razem z chmieleniem z wykorzystaniem wbudowanej pompy:

Wg mojej oceny winogron w czystej postaci zakazi ci piwo. Przygotowałbym moszcz z winogrona lub urzył wyciskarki wolnoobrotowej i użyskany sok lub moszcz poddał gotowaniu w celu pozbycia się nieproszonych gości. Potem ostudził i dopiero dodał na cichą. Ale ja takiego czegoś nie praktykowałem. To są moje przemyślenia.