Witam, od dluzszego czasu noszę się z zamiarem uwarzenia piwa domowym sposobem, ponieważ ogólnodostępne piwa sklepowe coraz mniej mi smakują. Mam zacięcie kulinarne, więc chcę spróbować, żeby przekonać się, czy domowe piwo jest lepsze od masówy. Do tej pory miałem okazję spróbować "lepszego" piwa jedynie w browarze restauracyjnym w poznańskiej Brovarii, które swoją drogą mi smakowało. Na początek postanowiłem uwarzyć piwo z niechmielonych ekstraktów słodowych, konkretnie Piwo Jasne Ale 12°Blg z gotowego zestawu surowców ze sklepu homebrewing.pl. Chciałem się od razu rzucić na zacieranie, jednakże ograniczenia finansowe, i w dużej mierze sprzętowe(kuchnia ceramiczna) sprawiły, że zostawię to sobie na poźniej, oczywiście jeśli warzenie mnie wciągnie. Mam też kilka pytań, mianowicie:
1. Czy w przypadku takiego gotowego zestawu surowców też trzeba stosować dodatek cukru(lub glukozy, ekstraktu słodowego) tak jak ma to miejsce w brewkitach, żeby możliwe było rozpoczęcie fermentacji burzliwej?
2. Z racji tej, że mam w domu płytę ceramiczną, a poza tym nie posiadam gara 30litrowego, to czy można ekstrakt nachmielić partiami w mniejszym garnku, a później to połączyć razem już w fermentorze?
3. Czy zestaw sprzętowy składający się z mieszadła, areometru, kapslownicy greta, fermentora z rurką ferm. i kranikiem, woreczka na chmiel, i pirosiarczynu wystarczy do uwarzenia piwa podanym wyżej sposobem? Dodam, że posiadam termometr, ze 2 większe garnki(powyżej 10litrów) i cylinder miarowy też się znajdzie.
Liczę na Waszą pomoc!
Pozdrawiam, Lukasz