Skocz do zawartości

czeski_skoczek

Members
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez czeski_skoczek

  1. Hej ! dziś "od plombowałem" piwerko i ku mojemu zdziwieniu wyczułem piękny aromat (raczej głownie) goździka i banana :). Zrobiłem pomiar w aerometrze i wskaźnik opadł na samo dno (nie unosił się już w ogóle). Niestety, nie przyszła mi kapslownica, więc przetrzymam jeszcze do wtorku - mam nadzieje, że nie złapie jakiejś bakterii !! Dziękuje bardzo za wszelkie rady i odpowiedzi !

     

  2. ok, dziękuje !! mam przeczucie, że za mało drożdży dałem - niestety nie mam gram wagi precyzyjnej, tylko zwykłą kuchenną. Podczas robienia rozczynu waga drożdży wahała się miedzy 6/7g w 75 ml wody, woda miała około 23 stopni .

     

    Pytanie, jak to jest z dodaniem drożdży w trakcie fermentacji? Praktykuje się coś takiego ? czy lepiej trzymać sie zasady, że piwo w fermentatorze to świętość i co by nie było, przez pierwszy tydzień, najlepiej się do tego nie zbliżać ?

  3. Cześć!

     

    Minęła już 5 doba od zlania wszystkiego do fermentatora(jutro robię następną partie).

     

    Od wczoraj nic się nie dzieje, nawet nie wytwarzają się bąbelki z osadu na dnie i nic się nie podniosło :(.

    Korci mnie żeby wziąć strzykawkę i pobrać troszkę piwa i zobaczyć ile jeszcze cukru zostało (jak kończyłem chmielenie było około 11,5Blg ).

    Wyczytałem, że piwo powinno fermentować około 14 dni, co jeśli już skończyło? Mozna to jakoś uratować ?

    Czy jeśli już się skończyło, to oznacza że piwo do wylania ?

  4. wiesz co, najpierw użyłem  OXI do dezynfekcji fermentatora - sonda była w środku również. Nie mniej minęło kilka chwil pomiędzy zadaniem drożdży, a chłodzeniem i w tym czasie po prostu przecierałem już co chwila tymi chusteczkami

  5. 4 minuty temu, Suchejroo napisał:

    Fermentacja się rozpoczęła, w najbliższych godzinach wszystko z dna się podniesie. Piana na powierzchni to prawidłowa oznaka fermentacji. Masz nieszczelne wiadro.

    Macie pomysł, jak to "doszczelnić" tak w locie??, czy lepiej w lepsiejszą aparaturę zainwestować ?:):P

  6. Cześć, za 4 h będzie około 48h, jak piwko mi fermentuje.

     

    Pierwsze pytanie, czy taka pianka to coś czym powinienem się przejmować ?

    20220711_230922.thumb.jpg.fb26d09fedd8d3eb4a76aedba2ce89b1.jpg

     

    Na dnie mam taki osad:
     

    20220711_231048.thumb.jpg.816b017ffc6d66d7d6d96ab801f0cfff.jpg

     

    niby jakieś pęcherzyki wydobywają się z tego osadu -czyli jakieś oznaki pracy widze, ale muszę przyznać, że spodziewałem się czegoś więcej :) Wiem, że brak bombelkowania w baloniku jeszcze nic nie oznacza, ale tak kompletnie nic ? wiadro szczelnie zamknięte(przynajmniej tak mi się wydaje)

     

    Tak wygląda pilnowanie temp. przeze mnie:

    temp-09-11.png.a9ce76fa2447cff4489e7b7d8a103e3e.png

     

    Nadal pracuje na automatyzacją tego, więc zdarzyło mi się, że temperatura poleciała dwa razy do 16 stopni, na około 1.5h . No i na początku też kilka razy pod 20 stopni poleciało.

     

    Może powinienem dodać troszkę więcej drożdży w strzykawce, czy coś :)

  7. 20 minut temu, zasada napisał:

    Hefeweizena chmielic homeopatycznie.

    Nie rozumie o co pytasz mówiąc szczerze. Co to znaczy "jak chmielić"?

    Hmm, chodzi mi o moment na końcu, przed zlaniem brzeczki do fermentatora - gdy dodajemy chmiel w woreczku muślinowym i gotujemy przez 60 minut, to mam na myśli - przepraszam, ale czy pisze jakoś niezrozumiale? :) wydaje mi się, że wyrażam się całkiem jasno :)

  8. Dzień dobry!

     

    Dobra, ok 4.30 skończyłem. Niestety popełniłem błąd (albo cała masę drobny błędów) i za wcześnie zacząłem przygotowywać drożdże (gdy brzeczka nie była jeszcze schłodzona) i musiałem przez 60 minut mieszać, aż uzyskałem 27 stopni Celsjusza. Gdy osiągnąłem 27 stopni Celsjusza zadałem drożdże, i rozpocząłem chłodzenie w lodówce. Chwilę później brzeczka została ostudzona do 20 stopni, a ja poszedłem spać :D. Potem powoli od 4:30 do 9.30 temp. brzeczki rosła - wzrosła mniej więcej o 2,5 stopnia(22,5). 

     

    O godz. 9.30 widziałem całkiem ładną białą piane - około 0,5mm (wtedy temperatura brzeczki miała 22,5 stopnia). Gdy wstałem, schłodziłem brzeczkę do 19 stopni i tak trzymam. No i zdecydowałem trzymać w przedziale 18-19 stopni Celsjusza +/- 0,5 stopnia.

     

    Popełniłem jeszcze jeden błąd.. mam balonik, w kształcie litery "S" - widziałem już gdzieś na forum, problem który mi się przytrafił. Po zamknięciu dekla i "przyciśnięciu go", powietrze zassało kilka kropel wody do środka .. niestety ta woda nie była przegotowana, czy to już przekreśla partie ??

     

    Moje pytanie do Was:

    1) Po ilu godzinach/dniach można już jednoznacznie określi, ze brzeczka do wylania ???:)

    2) Drugie pytanie, czy na koniec chmielenia wyciskacie woreczek muślinowy (z chmielem w środku)? Polecicie jakiś godny uwagi art., jak chmielić? czy to już metoda prób i błędów ?:)

     

     

     

     

    20220709_152705.jpg

  9. wytarłem ręcznikiem, niby jest napisane że nie wymaga płukania..

    5 minut temu, punix napisał:

     

    Nie ma sensu płukać a tym bardziej wycierać.

    mam nadzieje, ze to nie jest jakaś ironia xD ?;) - tu chodzi o życie mojej narzeczonej ! :D

     

    Generalnie, wytarłem wszystko dokładnie ręcznikiem papierowym ...

  10. generalnie, to po*****a sprawa :D:D największy problem w tym, że nie mam doświadczenia w tym, jak efektywnie robić pomiar temperatury. Mam 3 termometry, 2 zwykłe i jeden piwowarski (szmelc za 40 zł) i najgorsze, to utrzymać temperatur. Blisko dna i od rozgrzanego zacieru temperatura wyższa, ciecz nad zacierem? od 2-3 stopnie niższa :D przy drugiej fazie temp. spadła mi do 57 stopni(ale szybko podgrzałem i energicznie mieszałem ;) ) :( może się nic nie stanie, ale hardcore jest ;) teraz jestem przy ostatniej przerwie, potem mesh out i wysładzanie, zobaczymy !

     

     

    @punix , @anteks   ja mam zwykły domowy, raczej słabej mocy, ale temu mam mniejszy gar(14l), 30l nie dał bym rady tu urobić :D

  11. teraz mną zakreciliscie xD jade wedlug przepisu, na szczęście mam zapas slodu ;] gdyby za pierwszym razem sie nie udało :D@punix w warunkach domowych nie udało mi sie uzyskać temp. 100 stopni- max 95 stopni

     

    tak nawiasem mówiąc, nie przewidziałem że sam slod trzyma temperature ?

  12. Ok, czyli reasumując. Najlepiej było by co 10 minut kontrolować temperaturę i jeśli widzę, że temperatura różni sie o 5 stopni, to delikatnie podgrzać gar (oczywiście mieszając zacier). No i dochodząc do konkluzji, wystrzegamy się spadków większych niż 5 stopni :) ( właśnie wstawiłem gar z wodą 6l, zobaczę jak dużo stratę temperatury będę miał, po wyłączeniu palnika)

  13. @Łachim, na moment uczepie się jeszcze tych temperatur. Generalnie autor przepisu nakazuje podciągnąć do temperatury np.63 stopni Celsjusza, a potem wyłączyć palnik na OKOŁO 45 minut. Czy to działa w ten sposób, że gdy uzyskamy temperaturę 63 stopni Celsjusza powinniśmy ją minimalnie podtrzymywać? żeby temperatura 63 stopnie się utrzymała -  oczywiście biorę pod uwagę  +/-2(w dół)? Czy generalnie wystarczy raz osiągnąć ten punkt krytyczny (dla tej przerwy), a natura zrobi już swoje?
     
    Jak na moje, to przerwa scukrzającej jest dość długa, więc i naturalnie temperatura poleci pewnie z 15 stopni w dół, czy takie spadki są dopuszczalne?

  14. Cześć!

     

    Mam nadzieje, że jestem w dobrym miejscu:

     

    Przygotowuje się do warzenia pierwszego piwa, wg. tego przepisu: https://www.sodr.pl/swietokrzyski-portal-rolny/aktualnosci/O-domowym-piwowarstwie-czyli-jak-samemu-uwarzyc-sobie-dobre-piwo/idn:411 . Niestety, przepis jest na 20 l piwa, a ja chce uzyskać 10 l piwa :), a wiec zmniejsza proporcje o połowę

     

     

    Słody:

    1Kg pszeniczny jasny 3.5- 6 EBC- bestmalz

    1Kg pilzneński 3.2-4.5 EBC - jasny - Viking Malt

     

    Drożdże:

    Saszetka drożdży fermentis wb-06 (11.5g) - Ale chce użyć 6g, w 150 ml wody

     

    Chmiel:

    Hersbrucker 15g

    I teraz pytanko nr.1:

    1) Co się może stać, jeśli dam np. 10 g drożdży, a nie 6? Czy w przypadku tak zwiększonej proporcji coś źle może pójść ?? Czy lepiej trzymać się  6g? - wolę dopytać

    2) Gar zacierny mam 14l ze stali nierdzewnej - jakaś IKEA - pytanie, czy muszę to jakoś specjalnie czyścić ?

    3) Jeśli chce uzyskać 10l piwa, to powinienem gotować słody w 5l wody, a potem dolać 6l, tak żeby przy wysładzaniu był 1l rezerwy? Po wysładzaniu, mam przez 60 min gotować brzeczkę w temp. 70-80 stopni Celsjusza, czy 1 l może odparować ?

    4) jak rygorystycznie podchodzić do zakresów temperatur.. mam na myśli, autor przepisu używa bardzo szerokich zakresów temperatur i czasów. Np. gotować w temp: 43 stopniach przez 15-20 min.. To 15, czy 20 ? jak na moje 5 min może mieć duże znaczenie przy wytwarzaniu się tych wszystkich składników

    5) Jak podchodzicie do trzymania temperatury w fermentatorze? ja muszę trzymać wiadro w starej zamrażarce, którą włączać będę raz na jakiś czas, żeby utrzymać temperaturę. I teraz najważniejsze pytanie, jak do tego podchodzić? musi być dokładnie 20 stopni przez cały czas? czy może odbiegać o 2 stopnie w górę? a może w dół ? Czy może fermentować w temp. 22 stopni i wtedy pozwalać na odchyły ? wiadomo, nie uda mi się raczej uzyskać idealnej temperatury, ale będę próbować - ps. mierze temperaturę cieczy przy pomocy sondy w wiadrze fermentacyjnym poprzez Raspberry, sonda jest zaizolowana, wodoodporna i oczyszczona

    Chciał bym uzyskać coś w podobnego do: Paulaner Weissbier :D:D

     

    Z góry dzięki za podpowiedzi :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.