Pawelw3

Hej, mam pytanie co do mojego pierwszego pszeniczniaka, 12 dni temu zlałem na burzliwą (11,5 BLG), temp 19 st. C. Obecnie piwo ma 3 BLG (od 4 dni nie spada), poprzednie piwa spadały mi do 2 - 2,5, ale pszeniczniaka robię pierwszy raz, więc może to normalne (drożdże Lallemand Wit). 

Chciałbym również przeprowadzić pierwszy raz cold crasha w związku z niską temperaturą na zewnątrz. Jeżeli na dworze będzie ~ 5 st. C to na jak długo wystawić fermentor pod daszek w taką temperaturę? 

10 godzin temu, INTseed napisał:

W dniu 1.10.2022 o 20:26, Pawelw3 napisał:

Cześć, butelkowałem niecałe 2 tyg. temu milky stouta, do każdej butelki dodałem około 2,5g cukru, jednak po tym czasie dalej praktycznie w ogóle nie ma gazu, nie powstaje żadna piana. Butelki leżą w szafie w temperaturze 18 st., piwo robione na drożdżach safale s-04. 

Robiłeś CC?

Nie, zlewałem w temperaturze pokojowej. 

Cześć, butelkowałem niecałe 2 tyg. temu milky stouta, do każdej butelki dodałem około 2,5g cukru, jednak po tym czasie dalej praktycznie w ogóle nie ma gazu, nie powstaje żadna piana. Butelki leżą w szafie w temperaturze 18 st., piwo robione na drożdżach safale s-04. 

Witam ponownie

W związku z tym, że w niedługim czasie będę rozlewał moją 3cią warkę (milk stout) i przymierzam się do czwartej, chciałbym zadać kilka nurtujących mnie pytań:

1. co sądzicie o woreczkach nylonowych do chmielenia podczas gotowania brzeczki? Zastanawia mnie, ponieważ gdy ostatnio przelewałem brzeczkę do fermentora (zastosowałem whirpool), to zostało mi trochę brzeczki na dnie gara (pewnie coś ok. 1-2l) i zastanawiam się, czy gdybym chmieliny zamknął w woreczku to czy nie miałbym mniejszych strat. 

2. jeśli odpowiedź na pierwsze pytanie jest nagatywna, to czy polecacie sposób, aby zminimalizować straty podczas przelewania brzeczki z gara?

3. Czy jest jakaś darmowa strona, ze sprawdzonymi przepisami? Do tej pory stosowałem zestawy słodów, jednak chciałbym zabrać się za piwo IPA, a w większości zestawów dobór chmieli,  proporcje oraz objętość nastawu średnio mi odpowiadają. 

Witam, rozlałem już belgian blond'a z poprzednich postów, właśnie otworzyłem pierwszą butelkę i smakuje na prawdę bardzo dobrze

Jednak lekko mnie martwi jednak rzecz, piwa zabutelkowałem w poniedziałek, a dzisiaj (3 doby później) już są dobrze nagazowane (jednak nie są przegazowane), dodałem tyle cukru co w instrukcji 4g na butelkę. Przed rozlewem stałe 2 BLG przez 3 dni, drożdże Lallemand Abbaye Belgian Style Ale. Krata z piwami stoi w szafie, temp. 25 st.C, i nie wiem czy znosić do piwnicy, w której temperatura jest niższa. 

Dodatkowe pytanie, czy jest jakiś sposób, żeby przy rozlewie ostatnich butelek, nie leciało dużo drożdży? Był to mój drugi rozlew i dwie/trzy ostatnie butelki mają zdecydowanie większą ilość osadu drożdżowego. 

Jestem w trakcie fermentowania belgian blonde'a, po paru dniach fermentacji piana opadła i zostały takie "płatki" na powierzchni? Drożdże użyte to Lallemand Abbaye Belgian Style Ale. Czy doszło do zakażenia piwa, czy to pozostałości po drożdżach? 

Dzisiaj uwarzyłem drugą warkę i chciałem uwarzyć milk stouta, do tej pory robiłem ape i belgian blonde, które robiłem ze słodów. Jednak gdzieś kiedyś słyszałem, że w przy robieniu domowego stouta (i generalnie ciemnych piw), można śmiało użyć ekstraktów, gdyż różnica będzie bardzo słabo wyczuwalna, zwłaszcza gdy chce się osiągnąć taki "podstawowy" smak danego stylu, bez wszelakich udziwnień i dodatków. Stąd moje pytanie, czy na pierwszą warkę stouta "olać" zacieranie i skorzystać z ekstraktów?

Tydzień temu zabutelkowałem pierwszą warkę, piwo w smaku jest na prawdę bardzo zadowalające, jednak jest bardzo słabo nagazowane, bąbelki są jednak lekko wyczuwalne i widoczne. Do każdej butelki 0,5l dodałem po 3g cukru (wg instrukcji). Piwo leży w ciemnej szafie, w temperaturze pokojowej (ok. 21 -23 st. C) przez około tydzień.

Piwo to APA, BLG przy rozlewaniu wynosiło 2. Drożdże to us-05.

@fotohobby Dziękuję za zwrócenie uwagi, rzeczywiście spławik jest źle skalibrowany, sprawdziłem na wodzie.

Blg po poprawkach -> na start 12,5; obecnie 2

Styl piwa APA

@wizi Piwo było na burzliwej przez 10 dni, pierwsze 8 dni 16-18 st. C, ostatnie dwa dni w 21 st. C. Drożdże to US-05. 

2 dni temu przelałem piwo na cichą (fermentor w którym przeprowadzałem burzliwą, był bez kranika), nie chmielę piwa na zimno. Po przelaniu sprawdziłem BLG i wyszło na poziomie 0,5, czy jest sens trzymać piwo na cichej przez te 10 dni, czy lepiej zacząć już butelkować? Piwo praktycznie w ogóle nie bulgocze, może raz na dwie godziny. 

Cześć, jestem w trakcie mojej pierwszej warki i mam parę pytań. Styl piwa APA, 12,5 BLG, fermentacja przeprowadzana w piwnicy w temp. 16-18 st. C, drożdże US-05.

Czy bulgotanie od początku fermentacji tak raz na 30 sek.  (dzisiaj mija 5 doba od kiedy ruszyła fermentacja) jest normalne? Czy może być to oznaka słabych drożdży/słabego napowietrzenia? Piana utrzymuje się na 2-3 cm.

Czy warto na koniec burzliwej przenieść fermentor do nieco wyższej temperatury (21-22 st. C)?

Witam, jestem zainteresowany chłodnicą zanurzeniową.