Skocz do zawartości

antikapsel

Members
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Kontakt

  • Imię
    Mateusz

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia antikapsel

  1. aaaa akurat fanem nie jestem tej wędzonki... ale podejmę się eksperymentów z białą herbatą, bo przyznam, o białej bym nie pomyślał w kontekście dodatku do piwa.
  2. O, no i to jest całkiem ciekawa informacja, a do jakiego piwa dodawałeś? "ale z normalnie zaparzą herbatą nie ma to nic wspólnego." - to nawet lepiej
  3. No to jeżeli miałbyś chęci i ochotę, żeby to zrobić, a potem się jeszcze podzielić wrażeniami, byłoby bardzo zacnie. Z ciekawości mógłbyś podesłać jakieś te tajwańskie herbaty, o których wspomniałeś?
  4. Hmmmm, no w sumie. A jak byś dodał taką skórkę? Na koniec chmielenia do garnka? Czy może zrobić jakiś wywarek i dodać podczas fermentacji? Chyba będę musiał porobić jakieś testy podczas picia piwa i dodawać herbatę, samą bergamotkę, obie naraz i zobaczyć, która wersja smakuje najlepiej. No właśnie jak są jakieś przepisy/gotowe zestawy surowców typu white ipa, to często jest tam dodatek zielonej herbaty, pewnie przez to, że wspomniane Grodziskie ma taką w składzie, tylko tam jest Sencha Earl Grey, także no, ten napis sencha, to chyba tak pod marketing tylko dodany. Co do smaku zielonej herbaty, to mi zawsze jakoś tak bardziej z sianem się kojarzy, ale smacznym sianem.
  5. Chciałbym popełnić jakieś coś z dodatkiem herbaty, czy to earl grey, czy sencha - różnie Tak sobie czytam posty na temat dodawania herbaty i koniec końców zastanawiam się nad dwoma sposobami: 1. Po prostu wsypać na 2 dni na koniec cichej? - czy komuś się kiedyś zainfekowało w ten sposób? 2. Zalać herbatę w garnku letnią wodą i zostawić na 2 dni w temp. pokojowej. Po tych dwóch dniach odsączyć z fusów i zagotować, potem wlać do fermentora na 2 dni przed końcem - teoretycznie uzyskamy to co w 1 sposobie, ale w bezpieczniejszej postaci? Piwa robię ok. 10l, takie mam warunki, czyli powiedzmy, że by to było 20-30g herbaty do wiadra (1 sposób), albo w 1 litrze wody (2 sposób). Dobrze kombinuję czy nie za bardzo?
  6. Czyli jakby się głównie o te siarczany rozchodziło. Niestety wodę u siebie mam masakrycznie twardą, więc nie jestem pewien czy sypanie gipsu to dobry pomysł. Tutaj autor pisze, że w jego wodzie jest 100 mg/l u mnie, wg dostawcy ok. 36 mg/l siarczanów, także no 1/3 z tego. A poza tym chyba bez narzędzi do pomiaru twardości wody lub wody demineralizowanej, to nie wiem czy bym tylko krzywdy sobie nie wyrządził. No nic, widzę, że w Krakowie obszar, do którego dostarczana jest woda z Bielan, teoretycznie dostaje w niej 80 mg/l. Cóż znajomych chyba tam nie mam, ale na mapach znalazłem kilka klinik weterynaryjnych, może przehandlują 4 baniaki kranówki za dużą milkę Albo pojadę do jakiegoś dużego sklepu i będę patrzył na składy na butelkach, choć czuję w kościach, że niegazowanej wody z taką ilością siarczanów raczej nie znajdę. Także ślicznie dziękuję za link, bo wpis (i inne z tej stronki dot. niemieckich pils) bardzo fajne i nakierowało na pewną ścieżkę.
  7. Ok, to w takim razie mam jeden zamysł jakiego lagera chciałbym spróbować zrobić, a w okresie zimowym w garażu i okolicznych pomieszczeniach nawet temperaturowo warunki byłyby myślę sprzyjające, tylko nie bardzo wiem jak się za to zabrać... Zależałoby mi, żeby w tym, co będę tworzyć (jakieś pilsowate coś) uzyskać takie jakby posmaki żelaza/siarki(zapałczanej). Nie jestem pewien jak to sprecyzować, moja kobieta określa to mianem - "piwo na dobrej wodzie", bo smak trochę się kojarzy z jakimiś uzdrowiskowymi klimatami. Czy miałbyś może jakąś wskazówkę jak to osiągnąć? Szukać wody mineralnej w butelkach z wysoką zawartością żelaza? siarczanami? i po prostu na niej zrobić? Ciężko mi znaleźć jakieś informacje jak uzyskać taki efekt...
  8. Hmmmm... a jest jakiś szczególny powód, dla którego lageruje się go jeszcze przed butelkowaniem? Chodzi o to, żeby się bardziej sklarowało po cichej przed rozlewem? O właśnie, tak się zastanawiam czy jest sens robić mocno chmielonego lagera, bo jednak takie ALE jest o wiele szybsze w całym procesie -> Zastanawiam się, która składowa najbardziej zyskuje w lagerach, czyli jakiego by tu ewentualnie poczynić, bo nie osiągnie się takiego efektu przy górnej fermentacji.
  9. Cześć, czy ktoś mógłby mi przybliżyć różnice między lagerami, a piwami typu ale? Jedno jest dolnej, drugie górnej fermentacji, to wiem, ale jak się to przekłada w praktyce na piwo? Na przykładzie - powiedzmy, że mamy w garażu i pokoju odpowiednio warunki, by przeprowadzić po jednej takiej fermentacji, zasyp, chmielenie i wszystko inne będzie takie samo, z wyjątkiem drożdży. https://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/drozdze/dolna_fermentacja/lallemand-diamond-lager-yeast-11-g https://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/drozdze/gorna_fermentacja/us_west_coast_m44_mangrove_jacks_craft_series_10_g Tu i jedne i drugie drożdże są reklamowane, jako dające czysty profil fermentacji, więc jeśli dobrze rozumiem, to nie powinny od siebie dodawać jakichś owocowych akcentów itp, tylko po prostu zrobić z cukru alkohol i bąbelki, tak? Jakich różnic można się spodziewać w końcowym piwie? Jak na to patrzeć?
  10. Jutro będę pierwszy raz zacierał, dotarła do mnie paczka z surowcami i jest opakowanie ześrutowanego słodu, praktycznie pół na pół pilzneński i pszeniczny. Na dnie tego worka ze słodem jest taka jakby mączka z tego słodu. Mam ją wsypać razem ze śrutem czy starać się, żeby to zostało w worku?
  11. W kwestiach technicznych rad udzielać nie będę, bo prawie nic nie umiem, ale oba te brewkity to piwa pszeniczne z tego, co widzę. Może o to chodzi? Piłeś kiedyś wcześniej pszeniczne piwa?
  12. Fajny filmik, wgl cały kanał zdaje się być ciekawy, jak tak na szybko patrzyłem. Zebrałem gęstwę po zlaniu na cichą, bo na burzliwej stało 10 dni i jak otworzyłem fermentor, to piany już nic na górze nie było. Zabełtałem i zlałem do słoika litr błotka, tak to wygląda po 3 dniach stania w lodówce.
  13. A zamówiłem już taki 380 mikronów, pozostaje czekać https://www.aliexpress.com/item/1005002804415221.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.4.3e781802XXfwTM Tylko tak w między czasie doszedłem do wniosku, że chciałbym jeszcze taki zwykły filtrator sobie sprawić, żeby mieć w razie czego, jakby worek trafił przysłowiowy turystyczny w trakcie zacierania. No i chciałbym też spróbować zrobić metodą BIAB i tradycyjnie., żeby się przekonać na własnej skórze co tam będzie mi bardziej pasować. Możecie polecić, który byłby lepszy? Czy jeden pies? https://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/akcesoria/filtrator_z_oplotu https://piwoszarnia.pl/filtrator-do-piwa-typu-prosty-25cm-p-947.html
  14. super, bardzo dziękuję Panowie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.