fentel
-
Postów
148 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez fentel
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 6 z 7
-
-
Myślałem, że masz problemy logistyczne z butelkami to zamówiłeś tira pod chałpę, bo jak policzyłeś co masz do uwarzenia do końca roku to Ci braknie
Szkoda, że się nie spotkaliśmy w Wiśle, ale wszystko przed nami.
Zdrowie pozytywnie zakręconych
PS to może do Spiża dojedziesz? A Dubbla masz na konkurs?
Spotkamy się Pieronie jeden ,spotkamy ,a wszystko przed nami
Niestety nie jestem szczęśliwym posiadaczem konkursowego Dubbla
P.S.
znowu dzisiaj butelki myję ...masakra
-
Zawsze odfermentowały na drożdżach dodanych do fermentacji.
Nie rozumiem. Chcesz powiedzieć' date=' że siedem warek zrobiłeś nie wiedząc o co chodzi drożdżom? To takie małe potworki co lubią cukier.Jak mają co jeść to jedzą.Jak wszystko zjedzą to idą spać albo wręcz zdechną z przejedzenia. Jak znowu je podkarmisz to się budzą i żrą dalej. Jak już są zamknięte w butelce i się obżerają to z przejedzenia pierdzą i stąd gaz w piwie [/quote']
Jacekan
Dzięki za wątek "pierdzenia" , wreszcie wszystkim moim degustatorom piwa szybko i obrazowo wytłumaczę skąd gaz w butelce
postrófka
-
.....po umyciu ok. 2500 butelek mam szczerze dosyć
Skąd masz tyle flaszek-przesyłkę TIRem odebrałeś? To przecież ponad sto skrzynek.
..przecież nie na raz, liczę tylko wszystkie warki dotychczas zabutelkowane.
-
wpierw wymocz butelki w starej wannie. Następnie wymyj je zewnatrz, ze srodka wypłynie pleśń, a następnie zalej butelki zwykłym chlorowym wybielaczem. Po osmiu godzinach od zalania przelej spowrotem lub użyj do kolejnch flaszek, a butelke dobrze wypłukaj najlepiej ciepła wodą.
Potem to tylko lac w butelki.
pozdrawiam
To akurat już obcykałem
Tylko "dlacymu" każdą butelkę muszę kilka razy brać do ręki i szorować ?
.....po umyciu ok. 2500 butelek mam szczerze dosyć
-
A czy Wena zgodził się na używanie jego przepisu?
Przecież przepisy na Porter weny są na wiki.
Miałem na myśli' date=' że jako Fentel jest uczniem Weny to czy Wena udostępnił mu jakieś przepisy, zapiski (tego byłem ciekaw)?[/quote']
Teraz liczę na ciekawe przepisy od prof. Pierona
z góry dziękuję
pozdrawiam niezmiernie serdecznie
-
Fentel liczę na kilka buteleczek z Twojej piwniczki Tomuś może być tym razem piwowozem Mam nadzieję, że się nie obrazi. Pozdrowienia z Cz-wy
Mówisz i masz !
postrófka .
P.S.
Ma ktoś super sposób na mycie butelek ? Chyba zakupię linię automatyczną ,bo mnie szlag trafi
Wszystkiego piwa kegować przecież nie mogę ,bo 'nierozdawne" :rolleyes:
-
Uff !
Warka nr 59 uwarzona - Porter Bałtycki w/g przepisu mistrza Weny.
Zacieranie za pomocą "pagaja":cool2:
Myślę' date=' że Barleywina trzeba będzie zacierać w betoniarce nad ogniskiem
pozdrawiam.[/quote']
No to ładnie pojechałeś.
Tyle warek dawno nie widziałem.
A czy Wena zgodził się na używanie jego przepisu?
Oczywiście !
Na dobry początek dostałem kilka przepisów od prof. Weny ( z telefoniczną instrukcją obsługi) i powiem szczerze, że jadę głównie na tych przepisach.
Co prawda ostatnio trochę zacząłem kombinować . ( ale chyba w dobrym kierunku jadę ) :rolleyes:
pozdrawiam
-
Uff !
Warka nr 59 uwarzona - Porter Bałtycki w/g przepisu mistrza Weny.
Zacieranie za pomocą "pagaja":cool2:
Myślę, że Barleywina trzeba będzie zacierać w betoniarce nad ogniskiem
pozdrawiam.
-
Myślę ,że " relacja wsteczna " z działalności mojego mini browaru nie ma sensu .
Co się działo to się działo,co się uwarzyło to się się już wypiło, ....to już wszystko historia.
Teraz zaczynają sprzyjać warunki pogodowo- temperaturowe na warzenie lagerów.
Mam jeszcze trzymane w ciepełku: 5 na cichej i 3 na burzliwej warki górnej fermenatcji. ..i to już koniec...nie ma już nic ...pójdę boso..
Trzeba zbierać siły na warzenie Porterów, Koźlaków, Pilsów, Marcowych .....itp,itd..
pozdrawiam niezmiernie serdecznie.
fentel
P.S.
Hurra!!! zostałem członkiem PSPD z pięknym nr. 123 (raz, dwa, trzy)
-
Wątek - cytat z tematu " poznajmy się":
Witam niezmiernie serdecznie !
Mam na imię Witold. Warzeniem piwa w warunkach domowych zainteresowałem się po kilku degustacjach warek sporządzonych przez moich przyjaciół. Nowych wyzwań się nie boję. Wędliny domowe robię od kilkunastu lat, chlebek upiekę,rybkę, kurczaka i " łoscypka" uwędzę....
Długo śledziłem Wasze forum..... czytałem, czytałem, czytałem..aż pojąłem w wersji podstawowej " tajemną wiedzę piwowarstwa "17.02.2011 nastąpiła moja inicjacja piwowarska
Dzięki serdeczne dla kol. WENY za pomoc, wyrozumiałość i cierpliwość w szkoleniu upierdliwego ucznia okay (przez kilka miesięcy, codzienne telefony o każdej porze dnia i nocy "w celach dydaktycznych"
Właśnie minęło pół roku od pierwszej warki.
Troszkę się rozpędziłem. Dzisiaj została uwarzona warka nr "46" - Alt Bier, jutro - Milk Stout. ...itd, itd...
pozdrawiam wszystkich piwowarów !
uczeń fentel
W tym temacie będę chciał na bieżąco wrzucać relację z mojej działalności piwowarskiej , fotki z mojego mini browaru, aktualizację rozbudowy bazy i sprzętu itp.
P.S.
Liczę na obiektywne opinie i podpowiedzi doświadczonych piwowarów
pozdrawiam niezmiernie serdecznie
fentel
-
Moja pierwsza warka została wylana ,winowajca termometr pokazywał o 15 C mniej.Z tego powodu próba jodowa była pozytywna,postanowiłem jednak przeprowadzić chmielenie brzeczka wrze a termometr pokazuje 85 C.
pierwsza warka fentela - 1) potłuczony termometr
2) potłuczony areometr
3) awaria kuchenki , a po naprawie ...
4) koniec gazu w butli
5) niezapowiedziana wizyta teścia
6) siła złego na biednego ....
a jednak tamto marcowe okazało się udane.
ale trzeba być twardym , jak chleb z Bierdonki.... Później to tylko z górki
pozdrawiam niezmiernie serdecznie
-
Niedopowiedziałem , że moje napowietrzanie polega na intensywnym kręceniu fermentorem ruchem "zamaszysto - prawozwrotnym" ok 30 sek.
-
Nie mam pojęcia dlatego myślałem żeby napowietrzyć jeszcze raz zaraz po zauważeniu pianki.
Śmiało sobie napowietrzam do 48 godzin po zadaniu drożdży. Później niewskazanym jest ingerować w " intymne życie drożdży " :rolleyes:
..a niech się rozmnażają .. i robią cóś dobrego z naszej brzeczki
pozdrawiam
-
Witam !
A co tu taka cisza ? :rolleyes:
ostatni post 20.10.2010 - prawie 10 miesięcy postoju ?
Wiem ,że w Browarze WENA powstała " Izba Pamięci " - czekamy na relację i fotki
pozadrawiam
uczeń fentel
-
31,2 pkt./ 50 :cool2:
...dla mnie - super
-
Huurrrrrraaaa!
mam metryczkę
dziękuję kol. Kopyrowi za szybką reakcję
pozdrawiam niezmiernie serdecznie
-
Szkoda, że metryczki nie dostałem
Gdybym kogoś zatruł moim piwem ,to bym dostał chociaż protokół z sekcji zwłok na pamiątkę :rolleyes:
pozdrawiam
-
Melduję posłusznie rozlew pierwszego tysiąca litrów ( 1000 l)
mam nadzieję ,że "animusz" mnie nie opuści i pójdę dalej dobrze obraną drogą
P.S.
Pytanie do ekspertów :
piwo to ciało płynne, lotne, odlotne czy odpłynne ? ( bo cóś wiecznie mało w tej mojej chłodni )
pozdrawiam niezmiernie serdecznie
fentel
-
Do mnie jeszcze metryczka nie dotarła
-
Witam i pozdrawiam z Gdańska
Pozdrawiam kolegę z Gdańska.
Gdańsk to znam tylko z mariny żeglarskiej i okolicznych tawern ( ul. Szafarnia ) jak z Bałtyku spływam.
Chociaż,..... raz byłem na rynku gdańskim, bo miałem do pogadania z Neptunem :rolleyes:
-
Wysłał normalne, stały się pamiątkowe
Gratulacje!
Teraz to bym sobie żyrandol z nich zrobił pamiątkowy
-
Ciekawe czy butelki oddadzą ( umyte) ?
Jakieś pamiątkowe wysłałeś ?
Piwowarstwo jest piękne
Ale walka z butelkami przeokropna
.. a to małe baryłki były , takie 0,33 l .. od urodzenia je miałem , tylko smoczek zmieniłem na kapsel
-
zachowaj ze 4 butelki.
Zakopałem 8 szt.
-
Ciekawe czy butelki oddadzą ( umyte) ?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 6 z 7
Browar Fentel
w Zapiski piwowarów domowych
Opublikowano · Edytowane przez fentel