Slepecci

Witam, jako że jestem już po 30stej warce piwa, nadszedł czas zapełnić spiżarnie czymś innym, trafiło na mojego ulubionego słodkiego bourbona:D I mam takie trzy szybkie pytania: - Czy i jak ze słodować kukurydze? ponieważ planuje 1:1 kukurydza i słód jęczmienny, nie wiem czy dodanie kuku jako niesłodowanego grysiku da rade? - Moim zdaniem zcukrzyć trzeba wszystko żeby "piwo" wyszło jak najmocniejsze? - Robił ktoś kiedyś coś takiego? Pozdrawiam wszystkich:)

Podzielę się swoimi przygodami z kociolkiem marki SilverCrest, 1. Wyłaczał sie przy 40C przy nastawie na MAX, zdjąłem pastę z termostatu i teraz działa +- 2 stopnie:) i tak wole patrzeć na termometr zeby mieć pełną kontrolę 2. Wyłączał się po 5 minutach gotowania... Obszedłem zasilanie grzałki na krótko, osobnym kablem (pamiętajac zeby wyciągać oryginalną wtyczke) I działa jak ta lala:) Ale teraz w planach pare metrów kw blachy kwasówki , TIG'omat i wolne pomieszczenie na browar:) Full automat warzelniczy - Wszystko jest poza 100% pomysłem i zawzięciem do spawania i konstruowania - ALE TO SIE ZMIENI:) Podeślę full relację, prosiłbym na priv o najlepsze rozwiazania podczas słodzenia i filtracji. Pozdrawiam:)

Witam , własnie co zmierzyłem, 3 stopnie Blg, napiłem się i rzeczywiście jest bardzo wytrawne i ma niezłego kopa:)... Nie to miało wyjść, ale daje rade, z tego co wyliczyłem, i nawet jest start był z 16-17 blg, to teraz piwo ma około 8 procent alkoholu...

Witam wszystkich, chciałbym się pochwalić tym ze uudało mi się (mam nadzieje) uwarzyć swoje pierwsze piwo. Jako ze nie lubie półśrodków, zrobiłem to metoda zacierania (innych nie uważam:) ) 13.05.2012 Cel : piwo czarne, wytrawne, górnofermentowane, średniochmielne:) warka : 20l Skład : 3,9kg pilzneńskiego 0.9 kg monachijskiego 0,25 kg czekoladowego Warzenie : 62 stopnie - 40 minut 72 stopnie - 30 minut 78 stopni - filtrowanie oplotem Chmielenie : 90 minut - 40g marynki Wyszło Blg 17 Drozdże : Safale S-04 - 11,5 g 1. Dzisiaj jest 19.05 i piwko nadal sobie grzecznie bulgocze, po jakim czasie skończy sie fermentacja? Jak zakończy sie bulgotanie, czy jeszcze poczekać od tego czasu? 2. Jak skończy bulgotać, przelewać już do butelek czy przelać i poczekać?

Wielkie dzięki, w sobotę biorę się ostro za warzenie:) Zobaczymy co z tego wyjdzie;) Pozdrawiam PS. 250g czekoladowego kiedy wrzucić żeby ładnie zabarwiło? Próbe jodowa w którym momencie najlepiej robić?

Co do goryczy, to taka średnia. Chciałbym zeby to było bardziej stoutowate piwo:) zrobione na swój dziwny sposób z tych surowców co mam. Chciałbym zeby było bardzo ciemne, z posmakiem kawy, i jak wyjdzie to z małą pianką;)Nie musi byc biała, hehe

Nie mam zamiaru zużyc wszystkiego, myślałem nad 3,8kg pilzn. 1kg monach i o,25kg czekoladowego

Witam, po skonstruowaniu piwmaszyny, przyszła kolej na pierwsze piwo warzone ze słodów, posiadam 5kg słodu pilzneńskiego (EBC3-5), kilogram monachijskiego(EBC 15-25) i pół kg słodu czekoladowego (EBC 960) - cel: piwo wytrawne mocy 5% koloru czarnego (Schwarzbier) lecz na drożdżach górnej fermentacji i polskich chmielach:) Warka zamierzona 20l, zacieranie sterowane temperaturowo (które przerwy i ile trwające?) w ilu litrach wody zacierać? Wiem ze wysłodzić trzeba żeby było te 20l (czy moze więcej bo przy chmieleniu wyparuje?) Pytania: 1. Jakie przerwy najlepiej zastosować, i ile trwające? Przy ilu stopniach temp. wody wrzucić słody? 2. W ilu litrach wody zacierać? 3. ile gram chmielu granulowanego? Marynka lub Lubelski (obstawiam goryczkowy:) Co do reszty to mam wszystko rozpisane z piwopedii:)

Oczywiście ze da się to zrobić, wystarczy zamienić silnik sprężarki z lodówki na 12V, instalacja zlutowana z cienkiej rurki miedzianej, zaworki, a na koniec nabić gazem (u pierwszego lepszego serwisanta lodówek w zamian za piwo)

różnica jest 0,5-1 stopnia względem elektronicznego z Ikei, więc któryś może się mylić, uznaję go za bardzo dokładny... Wiec nie dość ze pięknie wygląda, to i działa:D Co do warzenia pod całkowitą przykrywką? Można czy raczej nie? Czy powinno być odprowadzenie pary?

Kolego Jake, termometr mam wstawiony od góry do połowy wysokości garnka, więc przy mieszadle jest to najlepsze miejsce, czekanie mnie wyspawanie jakiegoś ładnego mieszadła z nierdzewki, dopasowanie silnika i lecimy:) Jutro kupie zaworek kulowy mosiężny 1/2" i będę musiał wymyśleć pomysł jak go skręcić i uszczelnić. Rurka filtratora rzecz jasna z wężyka Dorzucam fotke czeskiego termometru:)

Moi drodzy, co do termostatu w kociołku, ściągnąłem z niego trochę pasty, naciągnąłem sprężynę domontowałem czeski termometr i o dziwo jest dokładny jak szlag:D wahania temperatury są o jakieś 1-2 C jeśli chodzi o zacieranie (mogę ręcznie włączyć grzałkę pokrętłem jeśli zobaczę ze temperatura ucieka w dół) Wiec dziękuję za informacje. Do gotowania zamontowałem pstryczek, obchodzący termostat i sprawiający ze grzałka działa cały czas. W zanadrzu mam jeszcze zanurzalna grzałkę 500W którą zawieszę koło osi mieszadła jakby nie chciało gotować. Wiec z gazu przechodzę na elektryczność Co do regulatora...Ostatnio go szukałem na allegro i nie mogłem znaleźć Ale mam fioła na punkcie automatyki to jak znajdę to zmontuje. W planach mam także ceglany stół do kociołka i miedzianą obudowę z ociepleniem (tak żebym mógł wyjmować kociołek do mycia) jak mi się uda to ładnie zrobić to podepnę zdjęcia w nowym temacie:) PS. 1.Jakie maksymalne odchylenia w temperaturze mogą być przy zacieraniu? 2. Czy zacieranie i chmielenie pod pełną przykrywką jest możliwe? czy para musi uciekać? 3. Kto zna magika który z cienkiej blachy miedzianej wyklepie taką browarniastą czapę na kociołek jak to w Tychach albo Żywcu mają?

No, wyszło:)

https://picasaweb.google.com/103534751381362305163/7Kwietnia2012#5728657248671322354 https://picasaweb.google.com/103534751381362305163/7Kwietnia2012#5728657243696710978 https://picasaweb.google.com/103534751381362305163/7Kwietnia2012#5728657254347532274

Witam, zobacze czy zadziała, wklejam album z tymi zdjeciami https://picasaweb.go.../7Kwietnia2012# Dopiero zauważyłem, czy termostat nie jest w tej rurce w mocowaniu tego metalowego termika? Po co jest ten termik jeśli jest termostat? żeby przeszkadzał?

Termik to to co jest przyklejone do dna garnka? Jak zrobić zeby to było dokładne?

To nie po to jest termostat żeby go odpinać, bo wtedy to działa jak Keg i gazówka pod nim:) Proszę o jakieś porady jak sprawić żeby to było dość dokładne

Witam, ostatnio wpadł mi w ręce używany standardowy kociołek z Lidla (27l, 1,8kW mocy) problem polega na tym ze termostat ustawiony na max wyłącza się po osiągnięciu 40 C temperatury wody... Po ustawieniu na np 50 C woda ma 20 C:) O co chodzi? Termostat jest na samym środku spodu garnka, posmarowany pastą przypominającą krem nivea:> Wiecie coś o takim problemie? Myślałem żeby go przeciągnąć na zewnątrz garnka i przykleić do ścianki, bo tak między grzałką to może zbierać złe odczyty temperatury ( z drugiej storny to precież producent tak zamontował:>. Druga rzecz to czy jak bym go wystawił na wierzch, czy drucik którym jest on podłaczony nie będzie sie studził i zmieniał temperatur? A i jeszzce jedna rzecz, termostat jest połączony z regulatorem jednym drutem, drugie wyjście z to kawałek metalu i nigdzie nie jest podłączone, tak ma być? Pozdrawiam i życzę Wesołych Świat:)

Hmmm, słód w worku, pompa cyrkulacyjna i nie trzeba mieszać Zaciąg od dołu, wylew na górze, jak do wysładzania. Jak to widzicie, zadziała? A o to mi chodziło, co o tym myślicie? ostatnie minuty i jest pokazane to sitko

Przez filtr zewnętrzny, podczas zlewania do drugiej kadzi

Witam, widziałem ostatnio ja YouTubie filmik z ogólnodostępnej warzelni gdzieś chyba w stanach, facet opowiedział o wszystkim, powybierał słody, ześrutował i wsypał je do puszki z gęstej siateczki (walec o średnicy 15cm długości takiej jak głębokość kadzi czyli z 50cm) którą wsadził do kadzi (chyba z 60cm średnicy) i niby tam wszystko się miało wysłodzić. Można tak robić? W sumie bardziej mi to pasuje bo całe młóto zostaje w tym sitku, ale nie wiem czy ma to taką wydajność jak normalnie wsypany słód do kadzi???... Ewentualnie myślałem nad tym żeby to wszystko warzyć w płóciennym worku wielkości wnętrza kadzi, tak żeby po wszystkim wyjąć worek i mieć tylko brzeczkę do przefiltrowania:)

Bez sensu trochę, bo jak zrobię 10 warek po 500l, a do sprzedaży nada się jedna, to i tak jak to kolega pisał wcześniej: urzędasy notuja kazdą nastawioną warke, i od tego jest akcyza... 9 warek nadawało by się do wylania (z kolegami:) ) a jedna do sprzedaży, ale i tak kacyza jest za 10 warek. Według mnie powinno byc tak ze warzę, a to co sprzedam powinno być opodatkowane Trzeba było księdzem zostać, warzyłbym i sprzedawałbym bez żadnych przeszkód:D

Czuje ze najbardziej popłynę na urzędzie miar:) Ale pożyjemy zobaczymy, najwyżej przebiorę się za mnicha i zwolnią mnie z podatków itp:P

A co do sprowadzania piwa z czech, jak miałem lokal chciałem mieć oryginalnego czeskiego Pilsnera...A nie to co rozlewaja dla kampani piwowarskiej:/ Powiedziano mi żebym się nie pchał, bo jedyny lokal w kotlinie kłodzkiej, który stać na to jest w Kudowie, i każdy transport piwa musi czekać na ekipe z "izby celnej" chyba z wałbrzycha, żeby to policzyli i opisali, zapłacić od tego podatek itp. Przywiezienie 10 skrzynek takiego piwa budzi śmiech na sali u celników:)