-
Postów
2 643 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Aktywność reputacji
-
leszcz007 przyznał(a) reputację dla robkiz w Mrożenie drożdży
Tak mysle ze najlepiej byloby mrozic i robic skosy. Mrozic oczywiscie jak najnizej na przyklad -70. Tylko ze na takie zabawy to nikt raczej w domu nie ma sprzetu/czasu/ochoty(niewlasciwe skreslic).
Co do artykulu zas to ciekaw jestem na ile potrzebny jest tak dlugi czas inkubacji z ClO2(24h) mysle ze krotszy (jakis) bylby rownie dobry.
Reasumujac w domowych warunkach warto pomyslec o przemywaniu drozdzy czyms antybakteryjnym mrozic mozliwie wieksza ilosc (>10ml) wszystko przy dobrej praktyce mikrobiologicznej. Ryzyko natomiast trzeba wkalkulowac. Zreszta drozdze ESB wyeast z torebki tez mi nie chcialy ruszyc a jak ruszyly to efekt oszalamiajacy nie byl.
-
leszcz007 otrzymał(a) reputację od Biniu w Mrożenie drożdży
Napiszę z mojego doświadczenia mikrobiologicznego/laboratoryjnego.
Jeżeli chodzi o sterylizację, to tylko autoklawowanie/pasteryzowanie daje 99% "pewności", że nie mamy zakażenia. Gotowanie przez dłuższy czas też daje dobre rezultaty, ale wszystkich form przetrwalnikowych może nie zabić. Co do środków chemicznych to już całkiem "lipa" jeżeli chodzi o zastosowanie do hodowli. ClO2 w stężeniu które zwykliśmy stosować (200ppm) nawet nie zabija wszystkich form "generatywnych" bakterii nie mówiąc już o przetrwalnikach (polecam przeczytać http://www.scielo.br...m/v39n2/a26.pdf) co do ACE/wybielaczy to nie wypowiem się bo nie wiem.
Co do robienia starterów z mrożonych drożdży, to robię tak już od 5 lat, na początku tylko naukowo, teraz również do celów paranaukowych i mam dobre rezultaty. Warunkiem jest zrobienie na początku hodowli na podłożu stałym - bo tak drożdże lepiej rosną i rozwijają się "prawidłowo", a dopiero później zaszczepienie hodowli płynnej, innym wyjściem jest zrobienie względnie małej i dobrze napowietrzanej hodowli płynnej i z niej zrobienie startera, chociaż szczerze próbowałem tego tylko raz.
-
leszcz007 otrzymał(a) reputację od bielok w Cukier kandyzowany ? domowa produkcja
Pomysł jest dobry, eksperyment powinien kilka spraw wyjaśnić.
Ja już wcześniej zrobiłem coś takiego, wsadziłem do autoklawu na 121oC/2,3bar/30min roztwory: glukozy, glukoza + DAP, glukoza + mix aminokwasów i:
roztwór glukozy - przeźroczysty (brak zabarwienia)
roztwór glukoza + DAP - bursztynowy
roztwór glukoza + mix aminokwasów - bursztynowy - troszkę jaśniejszy niż przy dodatku DAP
zastanawiałem się nad wrzuceniem tego na MS albo przynajmniej na HPLC i zobaczenie co z tego wyszło, ale chwilowo nie mam na to czasu, może za 2-3 tygodnie to zrobię.