-
Postów
69 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez Bimber
-
Ok, tak zrobię. Problem tylko w tym, że burzliwa jest bez kranika, czyli grane będzie albo dodatkowe przelewanie (czym właściwie grozi zbytnie natlenienie piwa??), albo rozlewanie z fermentatora bez kranika... Następne piwo będzie raczej bez cichej, to ominę ten problem, a potem będę pamiętał o kolejności...
-
A właśnie kombinowałem, żeby od razu z cichej kranikiem zlać do butelek - żeby sypać cukier bezpośrednio, a nie przelewać jeszcze raz do pierwszego fermentatora (dekantacja i mieszanie z roztworem), potem z powrotem do fermentatora z kranikiem i do butelek...
-
Tak też zrobię. Mam jeszcze jedno głupie pytanie. Rurkę w pokrywie fermentatora... jak ja zainstalować?? Najpierw zamknąć pokrywę, potem rurka, czy na odwrót? Czy wodę wlewać przed wsadzeniem czy po. Ktoś pisał o możliwości zassania wody przy przestawianiu i mam teraz paranoje, że coś schrzanię z tą rurką Reduktor osadów instalować od razu??
-
Około 85 godzin. Blg 5. Smak - nienajlepszy może, ale na pewno bardziej piwny niż winny. Czuć goryczkę, drożdże...Nie czuć niestety alkoholu, ale jestem dobrej myśli, bo w smaku nie ma potwierdzenia dominującego jabłkowego zapachu z wczoraj i przedwczoraj. Oznaki fermentacji już dość nikłe. Ile jeszcze radzicie poczekać do zlania na cichą?? Problem mam taki, że 27.12 rano wyjeżdżam, więc najpóźniej 26 muszę to zabutelkować...
-
W książce "Jak ważyć piwo" jest tabelka z porównaniem rożnych środków do sterylizacji. Jeśli uznać to za wiarygodne źródło to pirosiarczan wypada lepiej od Chemipro Oxi tylko w przypadku butelek, które miałem zamiar 'oporządzić" w piekarniku. Także chyba sobie daruję...
-
Około 62 h burzliwej - chyba powoli "przygasa". Najwyższa piana była około 24 h po dodaniu drożdży. Teraz opada zostawiając po sobie trochę brązowego nalotu. Wyraźnie czuć, że wydzielane jest mniej CO2, choć cały czas widać pojawiające się miejscami bąbelki, zapach mniej intensywny niż wczoraj, owocowy, trochę jakby szarlotka , wygląda to tak: I buteleczki czekające niecierpliwe na swoją kolej :
-
Tak, górna fermentacja. Piwko to India Pale Ale... O gdzinie 12:20, czyli 15 godzin po dodaniu drożdży wygląda to tak:
-
Blg 10. Drożdże zapuszczone o 21:20. Teraz widać parę niewielkich skupisk bąbelków na powierzchni. Swoją drogą strrrrasznie ciemna ta brzeczka... Edit: 1:15 - Widać, że coś się dzieje. Cała powierzchnia jest pokryta kępkami bąbelków. Nie nazwałbym tego jeszcze pianą ale wszystko jest ułożone w dość regularną "mozaikę" i "rusza się"... Jestem dobrej myśli, idę spać. Zobaczymy jutro. PS. Zapach przyjemny,słodkawy, smak trochę jakby pumernikiel... Wydaje mi się, że mało goryczki, ale to się pewnie zmieni.
-
Witam Na reszcie mogę coś napisać w tym dziale:D Właśnie "dzieje się" moja pierwsza warka. Z brew-kita co prawda, ale na początku i tak miałem wrażenie, że brakuje mi rąk, że coś jest nie tak...pewnie to znacie . W końcu nie poszło chyba źle. Temp. brzeczki 36 stopni, czekam żeby dodać drożdże. Trzymajcie kciuki!! Potem wrzucę fotki. Pozdrawiam - Bimber PS. Zmierzyć teraz Blg??
-
I wszystko jasne Ostatnie chyba już pytanie przed przystąpieniem do pracy: pisałeś coder wcześniej, żeby drożdże wsypać suche, prosto z torebki. Rozumiem, że to zmniejsza szansę zakażenia brzeczki. Jakie korzyści daje nam w związku z tym rehydracja, bo wątpię, żeby ludzie robili ją tylko dla sportu...
-
Dzięki za rady. Z rurką wszystko jasne Jeszcze tylko kwestia odkażania o której pisałem w poprzednim poście... Jak z tym suszeniem??
-
Do dezynfekcji mam Chemipro OXI. Jest na nim napisane, że nie trzeba go płukać wodą, a obok, że środek jest szkodliwy w razie spożycia. Sprzęt powinien być użyty jak piszesz najpóźniej parę godzin po dezynfekcji... Czy ten środek tak szybko paruje - bo. np. w menzurce w której wczoraj po południu robiłem próby areometru do dziś jest trochę wody na ściankach Niepokoi mnie jeszcze wężyk. Nie mam pompki, przy przelewaniu na cichą jakoś trzeba będzie zassać, a w jamie ustnej to chyba hordy bakterii i wszelkiego innego drobnoustrojstwa urzędują...
-
Chyba się "pobawię" w przelewanie/odkażanie Ile czasu odkażone sprzęty takimi pozostaną?? Czy jak zdezynfekuję fermentator od środka i po wyschnięciu zamknę go z wszystkimi innymi rzeczami wewnątrz na parę dni, to będzie się to potem nadawało od razu do użytku?? Jeśli już jesteśmy przy higienie to jeszcze pytanko: Jak to jest z kontaktem odkażonych rzeczy z otoczeniem. Czy jak odkażoną łyżkę do mieszania lub termometr i położę je na blacie w kuchni (raczej czystym) to już będą one zakażone. Jeśli tak to czy wystarczy np. czysta uprana ściereczka z szafki, czy może trzeba to w czasie pracy trzymać w jakiejś odkażonej kuwecie?? Względem cichej fermentacji. "Normalna" trwa około 14 dni. Ile w związku z tym powinna trwać "krótka"? 4 dni? Tydzień?
-
Dzięki za pomoc. Względem Areometru, to na początku gdzieś w stercie kartonów z przesyłki zapodziała mi się podstawka/zatyczka do menzurki i się głowiłem "jak to cholerstwo ma działać":D. Już jest wszystko ok, w wodzie o temp. 20 stopni pokazuje 0 Blg Jeśli chodzi o ścisłość to na puszcze od brew-kita piszą, że 23 litry ma z tego być... Zrobię 18, w końcu nie ilość tylko jakość się liczy... Tutaj jeszcze pytanie, ile tego "odejdzie" (odparuje, zostanie z osadem, ile się zużyje na pomiary...) I jeszcze pytanie, odnośnie fermentacji. Z tego co wyczytałem przy brew-kitach nie jest konieczna fermentacja cicha. Niemniej niektórzy radzą zastosować krótką, parodniową cichą, gdzie indziej piszą, że zbędna, że ryzyko itp... Na drugą warkę mam zestaw z ekstraktem na piwko pszeniczne, które i tak jest mętne, więc cicha chyba faktycznie zbędna... Ale ten brew-kit jest India Pale Ale... co radzicie??
-
Witam Właśnie udało mi się z trudem wtaszczyć do pokoju ogromne, ciężkie pudło. Inaczej mówiąc - przyszła przesyłka z Browamatora Na dniach zabieram się za warzenie, mam jednak kilka pytań. Pewnie pojawi się ich więcej, na razie to sprawy, które mi się narzuciły w trakcie oglądania sprzętu i czytania instrukcji... 1) Brew-kit. W zestawie ze zniżką (dzięki elroy) jest Brew-kit. Duży taki - 3kg. Piszą, że można z niego uzyskać 20 litrów piwa bez dodawania cukru ani ekstraktu. Na innych piszą, że można dodać cukru (co jak czytałem daje kiepski efekt), więc chcę się upewnić, że ta informacja jest pewna i nie wyjdzie mi jakiś "sikacz". 2) Rozbieżności przepisu. Na stronie głównej przeczytałem, że ekstrakt wlewamy do fermentatora i zalewamy wodą. Nie ma nic na temat temp. tej wody. Czy nie ma ona znaczenia (w instrukcji z brew-kita piszą, że najpierw 5l przegotowanej a potem do 23l zimnej). Czy nie lepiej rozpuścić syrop z paroma litrami w garnku i potem przelać do fermentatora z zimną wodą?? Dopóki nie dostałem sprzętu jakoś się to wszystko prostsze wydawało 3) Temperatura fermentacji. Podane jest 18-21/3 stopnie dla górnej fermentacji. Jaka bardzo szkodliwe są dobowe wahania temp. w tym zakresie (powiedzmy 21 w dzień i 18 w nocy)?? Czy piwo fermentowane w 18 stopniach będzie inne niż to fermentowane w 23?? 4) Kapslownica. Zakapslowałem sobie dla próby parę butelek "na sucho". Zauważyłem, że kryza kapsla nie zostaje dociśnięta tak idealnie jak w butelkach fabrycznych, a kapsel zdejmuje się trochę łatwej. Czy to normalne przy kapslowaniu ręcznym, czy coś robię źle?? Boję się używać całej siły bo Greta i tak trzeszczy na spojeniach 5) Areometr. Może głupio się przyznać, ale nie bardzo rozumiem jak się nim posłużyć :rolleyes: Czy ta plastikowa rurka z białymi zatyczkami to menzurka w której mam go zanurzać?? Jak dokładnie odczytać wynik?? Dziękuję za uwagę i cierpliwość, pozdrawiam - Bimber
-
W takim razie trzeba będzie się wykosztować... Dzięki za rady, pomęczę Was jeszcze trochę jak dostanę sprzęt i będę zaczynał walkę Pozdrawiam - Bimber
-
W necie nic interesującego nie znalazłem... Przejdę się jutro do paru sklepów, ale pewnie skończy się na BA. Heh... z zakładanych przeze mnie na początku 150 złotych zrobiło się nagle 400...
-
Witam ponownie... Właśnie dotarło do mnie, że największy garnek jakim dysponuję ma pojemność 5 litrów ... W związku z tym mam jeszcze jedno pytanie: Czy kupić ten z BA, czy może gdzieś można dostać coś lepszego, lub raczej porównywalnego za niższą cenę... Niby jest jeszcze zestaw Maximator, który zawiera wszystko co można chyba. Jest drogi, ale z drugiej strony za wysyłkę płaci się w takim układzie tylko raz...
-
Postaram się, chociaż stanu wojennego raczej nie pamiętam:D A xyvka wzięła się od łódki typu "El bimbo" i zamiłowań jej załogi
-
Pszeniczne właśnie... Także dzięki wielkie, wiem już co na początek. Mam nadzieję w przyszłym tygodniu mieć wszystko u domu. W weekend zaproszę paru kumpli w celu pozyskania butelek (czyli opróżnienia 2 skrzynek;)). Pozdrawiam - Bimber
-
Czyli polecacie to: http://www.browamator.pl/szczegoly.php?Prawdziwe_Pszeniczne_11Blg-_zestaw_surowcow&przedm=3295377&grupa_p=6&pwd[6]=%2F163929%2F164394%2F183249%2F1594577&sortuj=kod ??
-
Witam Na początek obawiam się, że nie będzie mnie stać na kegi i inne bonusowe sprawy...Ciężkie jest życie studenta:D Od czegoś trzeba zacząć. Na pewno biorę zestaw Browamator Super Start... Po przeczytaniu waszych postów mam tylko dylemat- zestaw surowców czy brewkit. Z jednej strony wasze rady, pokusa zrobienia czegoś lepszego i bardziej zaawansowanego, z drugiej boję się, żeby na dzień dobry czegoś nie schrzanić...
-
Witam Nazywam się Janusz, mam 23 lata, mieszkam w Warszawie. Moje doświadczenia z piwem ograniczają się do konsumpcji, co mam nadzieję, zmieni się niebawem. Poza złotym płynem interesuję się żeglarstwem, terrarystyką, muzyką folkową... Nick mam raczej mało piwny ale cóż - tego się nie wybiera, taki został mi nadany i nic poradzić na to nie mogę pozdrawiam :-)
-
Witam Od pewnego czasu planuję zająć się domową produkcją alkoholu. Wybór padł na piwo . Po przeczytaniu podstaw, przed przystąpieniem do działania trzeba się zaopatrzyć w odpowiedni sprzęt. Inwestowanie od początku w sprzęt bardziej zaawansowany i przez to droższy wydaje mi się bez sensu, niemniej chciałem kupić coś porządnego, co będzie mi dobrze służyło . Mam w związku z tym kilka pytań: 1) Zestaw. Czy warto kupować "zestawy startowe", czy lepiej zaopatrzyć się we wszystkie elementy oddzielnie, czy może zrobić je samemu?? Jeśli zestaw to jaki? Natknąłem się na kilka różniących się nieco od siebie: http://www.browamator.pl/szczegoly.php?Zestaw_BROWAMATOR_Eko_Start&przedm=184062&grupa_p=6&pwd[6]=%2F163929%2F164395&sortuj=kod http://www.sklep.wes.com.pl/?d=produkt&id=156# Czy zestaw browamatora jest lepszy?? Cena niby podobna niż "domowego" ale nie ma kapslownicy, nie ma brewkita. Wygląda porządniej ale pozory mogą mylić... Czy może warto od razu zainwestować w coś bardziej zaawansowanego, np: http://www.browamator.pl/szczegoly.php?Zestaw_BROWAMATOR_Super_Start&przedm=187642&grupa_p=6&pwd[6]=%2F163929%2F164 http://www.sklep.wes.com.pl/?d=produkt&id=157395&sortuj=kod 2) Brewkit. Jako zupełny laik, na debiut zgodnie z tym co jest zalecane zamierzam przygotować piwo z brewkita... Czy wszystkie brewkity są tak samo dobre, czy któreś z jakichś względów są mniej polecane początkującym?? Bardzo lubię piwka przeniczne i takie chciałbym zrobić na początek... Jest dostępnych parę firm. Która jest waszym zdaniem najlepsza?? Jon Bull, Browamator, Piwo Domowe?? - 3) Butelki. Czy nadają się wszystkie butelki po piwach sklepowych (poza twist-offami;)), czy może lepiej kupić gdzieś jakieś konkretne?? Na razie to wszystko, dziękuję za uwagę i pozdrawiam - Bimber