-
Postów
1 048 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez karczmarz
-
-
Odpowiednio długa fermentacja burzliwa jest ważna, drożdże mają czas opaść i zbić się na dnie - to na pewno.
Cichą fermentację dobrze jest przeprowadzić w niższej temp, co przyspiesza klarowanie piwa, ja teraz ejle po 4 dniach w temp 18 st przenoszę na 3 dni do piwnicy do około 8 st (tzw. cold crush).
Moim zdaniem bardzo ważne jest oddzielenie osadów gorących po gotowaniu, to ma wpływ na kondycję drożdży, więc ma wpływ na finalny produkt.
Rozdzielając wybijaną warkę do wiader pierwsze 10l i końcowe 10l wlewam do tego samego wiadra, na początku i pod koniec zawsze leci trochę osadów.
Piwa z wiadra z bardziej klarowną brzeczką zdecydowanie lepiej smakują, wszystkie warki w tym sezonie tak robię i większość w testach w ciemno wygrywa ta z klarowniejszą brzeczką na wybiciu. Oczywiście są to niuanse, jednak o czymś to świadczy.
Po schłodzeniu możesz brzeczkę przecedzić przez pończochę, kiedyś tak robiłem, świetnie się to sprawdza.
-
I teraz moje pytanie, jeśli nie zejdzie już niżej, to czy będe je mógł spokojnie zabutelkować?
Jak przez tydzień ektrakt będzie taki sam, to butelkuj.
Ile glukozy do refermentacji powinienem użyć? Odejmując laktozę piwo by miało jakieś 6-5,5 Blg.Użyj kalkulatorów, żadna poprawka na laktozę nie jest potrzebna.
I drugie pytanie - czy możliwe jest, że piwa z ekstraktów po prostu tak słabo odfermentowują, bo ekstrakt jest tak super słodki ?Nie, jest wręcz odwrotnie, piwa z ekstraktu schodzą bardzo nisko.
Zabełtaj trochę fermentorem, może jeszcze dojedzą, dziwne, bo S-04 rzadko sprawiają problemy z odfermentowaniem.
-
Witam mam pytanie które nurtuje mnie jakiś już czas czy można jakoś wykożystać resztki które zostają po filtracji/wysładzaniu. Zawsze zostaje mi kilka litrów które nie nadaje się bo mam mniej niż 2 Blg.
Na startery, to za mało.
Nie wiem... możesz zagotować i wypić.
Ale chyba najlepiej dać mniej wody do wysładzania
-
Wniosek masz prosty, pij nie wąchaj
-
Mam tak w 2 warkach z tego sezonu, jedna, to lager, a druga ejl.
Ja obwiniam za to źle przeprowadzoną fermentację lub zbyt wczesne przelanie na cichą, w wyniku czego drożdże słabo flokulują.
Często takie zmętnienie występuję w belgijskich piwach, a jak wiadomo te drożdże są szczególnie wymagające i czułe.
-
Z tego co wiem to US-05 lubią się zbierać na powierzchni w postaci gródek, moim zdaniem możesz śmiało przelewać na cichą jeżeli wg, pomiarów jest to już koniec fermentacji. Jeżeli nie planujesz zbierać gęstwy to na te 2 tyg. możesz również zostawić tak jak jest tylko tylko upewnij się że fermentacja się zakończyła (pomiar) i później się zastanów nad przeniesieniem w chłodniejsze miejsce żeby się wyklarowało.
Dzięki! Do jakiej temperatury można bezpiecznie schłodzić piwo do klarowania, żeby drożdże, które czeka zadanie refermentacji nie zahibernowały się?
Trzymałem ostatnio CDA 7dni w 8st.
-
Kupywałem od tego sprzedawcy swojego garnki 100l ale zawory sam robiłem, na zdjęciach poniżej widać, że mufa jest z mosiądzu, trochę nie bardzo jak dla mnie do piwa.
Skoro gromadzisz sprzęt na takie warki, to wychodzę z założenia, że chcesz mieć już go na lata, więc ja osobiście kupiłbym cały garnek i sam zorganizował zawory. Kilku kolegów na forum spawało ten garnek, ja na tyle odważny nie byłem i mam zamontowane zawory na śrubunek z uszczelkami.
Co do samych garnków, to są ok, 3 sezon na nich jadę i nic się nie dzieje.
-
W Chorwacji i Serbii podobnie jest, tam nikt nie słyszał o sanepidach, urzędach miar czy urzędzie dozoru technicznego.
Zgadzam się z Krzyśkiem, że taka wolność gospodarcza w polskim wykonaniu, to byłaby katastrofa
I obecnie mamy wg. mediów ważniejsze sprawy na głowie niż gospodarka, bo TK nam zabrać chcą
-
Witam. Standardowo 20 buteleczek 330ml. do odbioru w Retro. Ktoś chętny?
Jakby jakieś jeszcze były to chętnie przygarnę.
-
Ja jednak polecam stołową, 151 warek, kilkanaście tysięcy zakapslowanych butelek i nadal śmiga jak nowa.
http://allegro.pl/piwo-domowe-kapslownica-stolowa-solidna-wloska-i4832842829.html
-
Wracając do Łąkomina zastanawiam się w jaki sposób otrzymał zatwierdzenie typu na te garnki z allegro, mam identyczne 100l w domu i poza paragonem żadnej dokumentacji nie dostałem do nich.
Fermentory z BA również pewnie nie posiadają żadnej dokumentacji, płynowskazów również nie widzę.
Chyba, że właściciel umówił się z UC, że co by się nie działo on te 0,9hl wybije, ani mniej ani więcej.
Byłem tam osobiście, browarek super, robił wrażenie, że takie coś ma rację buty w Polsce, a i piwa w ciekawych stylach.
-
Właśnie, w Twoim przypadku.... Sam musisz sobie skalkulować tak by Ci się opłacało i byś mógł to sprzedać.
Wątpie czy ktoś rzuci Ci tu konkretnymi liczbami.
-
Ciemny ekstrakt słodowy jest wytwarzany m.in. ze słodów pilzneńskich i monachijskich, a barwiony jest głównie barwiącym, więc nie ma potrzeby zamiany na bursztynowy jeśli piwo ma być na prawdę ciemne.
Jak chcesz bardziej palone aromaty, to możesz parzyć CARAFA, a jak chcesz jedynie kolor, to możesz zalać na dobę około 700ml letnią wodą, potem odfiltrować, zagotować i wlać do nastawionego piwa.
O ile pamięć mnie nie myli, to Pinta używa również Sinamaru, więc raczej bym poszedł w kierunku zimnego maceratu słodu CARAFA.
25g na 60' w 10l warce zdecydowanie za dużo w takim piwie, daj połowę z tego, na aromat jest ok.
Odnośnie temperatury fermentacji staraj się 12 nie przekroczyć, te drożdże mają szybką tendencję do produkcji estrów już nieznacznie powyżej tego zakresu.
-
jak i to, że rzucam picie
Picie czego rzucasz?
Spożywanych do tej pory ilości piwa
-
Czy bliskość rzeki definitywnie przekreśla możliwość budowy browaru? Czy to raczej zależy od interpretacji urzędnika?
Jeśli tak, to czy pomoże np budowa szamba?
-
Póki co również wstępnie, jak i to, że rzucam picie
1. Rubezahl + 1 (10 l)
2. Akebes + 4 (10 l)
3. Mariusz + 1
4. Camilos + Tofka (20l i coś na ząb;-)5. krzysiek9999+ Basik189 (>10l)
6. olo333 (10 l)
7. Xenocyd + 1 (10l)
8. Karczmarz (10l) + 1
-
Nie wiem jak można na podstawie aromatu/smaku brzeczki oceniać cokolwiek poza goryczką... Skąd wiesz, że po 6 miesiącach leżakowania wędzonka nie będzie się wybijać na pierwszy plan, to piwo nie jest gotowe od razu do spożycia i w ciągu kilku miesięcy może się bardzo zmienić, choć nie zawsze na lepsze.
Ja bym nie kombinował, zrobił wszystko zgodnie z planem, po pół roku otworzył butelkę, nalał do teku, ocenił i wysnuł wnioski na kolejną warkę.
-
Sybilla
Słody spoko, zacieranie wedle uznania, skoro jesteś pewien tego dzikiego chmielu, to w sumie nic tylko warzyć, ja bym jednak zastąpił go choćby lubelskim.
-
Najpierw przyczepiłaby się Izba Celna, potem dopiero US, a na końcu ZUS, Sanepid, a może i Urząd Miar by też się przysiadł.
-
Daruj sobie W zamian dodaj Carafa I lub II
-
Osobiście tylko raz zbieram gęstwę z sucharów.
-
W Browarze 6zł/0,33 i 8zł/500ml, butelki tak samo.
W sklepach minimum 9zł za butelkę
-
Wygląda spoko, dużo jaśniejszych wersji Carafa wnosi sporo czekolady, więc powinno to zrobić robotę.
Cararomy sporo, a ona wnosi do młodego piwa kwaśność, z czasem znika, ale myślę, że możesz sobie ją w tym piwie darować.
Jak to jedna z Twoich pierwszych warek, to S-04 będą dobrym wyborem. Jeśli piwo wyjdzie dobre, to możesz z czasem powtórzyć recepturę na drożdżach płynnych.
-
Gęstwa US-05 nada się bardziej niż białe walonki (sick!). Jak chcesz trochę bardziej chmielowy sznyt, to dodaj jakiejś ameryki do chmielenia, albo chociaż Sybilli lub Styrian, bo Iunga bardzo nierówna jest, trafisz na gorszy zbiór i masz w piwie tępą i ziołową goryczkę, a przy takich IBU to już nie ma żartów. Sam zasyp to nie ma wielkiej filozofii, jak zgadza się barwa, to jest ok.
zmiana mieszkania (wody)
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
Na forum jest kilku piwowarów z Gdańska, zapewne ktoś ma wodę z tego samego ujęcia co Ty.
Również mam bardzo twardą wodę z ogromną zawartością minerałów (studnia głębinowa), czasem też mam taką lekką błonkę w butelcę ale wątpię czy to wina wody.
Masz to zarówno w jasnych jak i ciemnych piwach?
Odnośnie aromatu, to bez badania wody i określenia relacji siarczków do chlorków niewiele można powiedzieć, choć to i tak nie powinno mieć wpływu na tak gwałtowny spadek aromatu, o jakim piszesz. U mnie czegoś takiego nie ma ale od dawna już stosuję gips.