Sorry za odświeżanie starego kotleta, lecz temat w sumie nawet utknął w martwym punkcie, a ja mam parę pytań.
Gdy ważyłem pierwszą warkę miałem już pomysł na piwo w beczce dębowej. Taki pomysł ma spowodować by beczka do "łychy" nie była świeża tylko po jakimś trunku. Tu padło na piwo, znamy przecież trunki typu ALE CASK o ile się nie mylę, dojrzewanie prowadzone jest w beczkach po Strong Scotch Ale. Dodatkowym impulsem było obejrzenie na YouTube jak gość pipetą wyciąga Imperial Stouta z beczki (najprawdopodobniej dębowej) i częstuje piwem konesera.
Niedługo będę w posiadaniu 15l nowej beczki dębowej i tu nasuwa mi się parę pytań.
1.Miała być wypalana pod destylat- Ma być wypalana jakoś inaczej?
2.Leżakować jako długa cicha czy przeprowadzić refermentacje w tych beczkach i lać prosto z beki do kufelka?
3. Beka musi nasiąknąć płynem w tej sytuacji zmniejszy się ilość dodanego płynu, ile musi być pustej przestrzeni w beczce do leżakowania?
4. Czym najlepiej wysterylizować wnętrze beczki?
Od 2009r może już ktoś się w to bawił lub przynajmniej nabył odpowiednią wiedzę w tm temacie.