-
Postów
108 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez Irash
-
Dzisiejszy dzień upłynął pod znakiem warzenia Irish Red Ale 12 BLG. Całość trwała od 8 do około 13, czyli czasowo wyrobiłem się dość podobnie jak przy Dry Stout. Warzenie rozpoczęło się od podniesienia temperatury 12 litrów wody do 67 stopni. W tej temperaturze dodałem wszystkie słody i zacierałem przez 60 minut. Po upływie tego czasu podciągnąłem temperaturę do 72 stopni i przeprowadziłem próbę jodową, która wypadła poprawnie więc po raz kolejny zwiększyłem temperaturę do 76 stopni i zacząłem filtrować. Po około godzinie filtrowania rozpocząłem chmielenie - brzeczka gotowała się przez 60 minut, gdzie po 5 minutach gotowania dodałem 20 gram chmielu goryczkowego Marynka, a w 30 minucie gotowania dodałem 30 gram chmielu aromatycznego (Lubelski). Standardowo w moim przypadku chmielenie odbyło się przy użyciu siateczki muślinowej. Chłodzenie: przy użyciu chłodnicy zanurzeniowej - efekt chłodzenia - w około 35 minut udało się zbić temperaturę do 20,5 stopni. Później to już tylko przelanie zawartość garnka do fermentora, przy jednoczesnym napowietrzaniu brzeczki. Brzeczkę spuszczałem do momentu gdy poziom płynu nie osiągnął spustu kranika. Drożdże zadane w temperaturze około 21 stopni. Na końcu fermentor powędrował do piwnicy, gdzie bez dodatkowego wysiłku mogę utrzymywać temperaturę brzeczki na poziomie 18 stopni, czyli w dolnej granicy zakresu temperatury zadanych drożdży Teraz czekam tylko na start fermentacji. Co się dalej będzie działo: fermentacja burzliwa od 7 do 10 dni, fermentacja cicha do 14 dni.
-
czas fermentacji - Instrukcja a rzeczywistość
Irash odpowiedział(a) na ccycekk temat w Piaskownica piwowarska
Dokładnie tak. Najlepiej pokazuje to pomiar i spadek BLG -
Przygotowania: czyli rozmyślania o pierwszej warce
Irash odpowiedział(a) na tkaa85 temat w Piaskownica piwowarska
Ja osobiście również do granulatu stosuję woreczek muślinowy - koszt minimalny, a moim zdaniem warto. Z szyszek jeszcze nie warzyłem, więc się nie wypowiadam w temacie wyższości jednego nad drugim -
Przygotowania: czyli rozmyślania o pierwszej warce
Irash odpowiedział(a) na tkaa85 temat w Piaskownica piwowarska
Osobiście 3 warki zrobiłem z ekstraktów, a wczoraj butelkowałem pierwszą z zacierania. Już teraz do puch bym nie wrócił a sao zacieranie nie jest takie trudne jak może się wydawać na pierwszy rzut oka. -
czas fermentacji - Instrukcja a rzeczywistość
Irash odpowiedział(a) na ccycekk temat w Piaskownica piwowarska
Brewkity potrafią się różnie zachować Osobiście przytrzymałbym do 7 dni aby wszystko opadło i przy takim BLG jakie opisałeś w butelki, zgodnie ze wskazówkami jacki. Poczekaj koło 3 tygodni i będzie już dobrze nagazowane. Fakt, że ja przy pierwszej warce tyle nie wytrzymŁem po tygodniu były już pierwsze testy -
Po wczorajszym butelkowaniu fermentor czeka na kolejną warkę Wrzenie zaplanowane już na najbliższą niedzielę. Na tapecie Irish Red Ale 12 BLG Skład zestawu z Browamatora: 1. Słód Palę Ale Weyermann 2,7 kg, 2. Słód Monachijski typ I Weyermann 0,8 kg 3. Słód Carared Weyermann 0,5 kg 4. Palony jęczmień Weyermann 0,05 kg 5. Chmiel goryczkowy Marynka 20 g 6. Chmiel aromatyczny Lubelski 30 g 7. Drożdże górnej fermentacji Safale S-04 11,5 g
-
W dniu dzisiejszym Dry Stout trafił do butelek. Łącznie udało się uzyskać dokładnie 39 butelek, czarnego jak asfalt, trunku. Samo zacieranie tak mnie wciągnęło, że w niedzielę czas na kolejną warkę - Red Irish Ale.
-
Dzisiaj butelkowanie Dry Stouta - w czwartek mijałoby 21 dni cichej. BLG spadło z 12 do niespełna 3.
-
No i fermentacja cicha Dry Stouta rozpoczęta - teraz trzeba uzbroić się w cierpliwość na okres od 14 do 21 dni.
-
Fermentacja burzliwa Dry Stouta ruszyła pełną parą w godzinach nocnych.
-
Dzisiaj przy wsparciu @Filipozo odbyło się warzenie mojego pierwszego piwa z pełnym procesem zacierania (koniec brewkitów!). Dry Stout: Całość trwała od 8 do 13 (w zasadzie o 13 już sprzątałem ) Warzenie rozpoczęło się od podniesienia temperatury 12 litrów wody do 69 stopni. W takiej temperaturze dodałem słód pale ale Weyermann oraz płatki jęczmienne. Następny krok to zacieranie w temperaturze 67 stopni przez 45 minut. Po tym czasie przyszła pora na próbę jodową, która wypadła poprawnie więc dodałem słody ciemne i jęczmień palony, podgrzałem brzeczkę do temperatury72 stopni i utrzymywałem ją przez 10 minut. Dalej, temperatura została zwiększona do 76 stopni i przyszła pora na filtrowanie - poszło ekspresowo - coś koło godziny. Następny etap: chmielenie - brzeczka była gotowana przez 60 minut, gdzie po 5 minutach gotowania dodałem 20 gram chmielu Challenger, natomiast druga dawkę, 10 gram, dodałem już po 40 minutach gotowania. Chmielenie odbyło się przy użyciu siateczki muślinowej. Chłodzenie: przy użyciu chłodnicy zanurzeniowej - efekt chłodzenia - w około 35 minut udało się zbić temperaturę do 21 stopni. Po schłodzeniu brzeczki trzeba było przelać zawartość garnka do fermentora. Przy okazji postanowiłem napowietrzyć brzeczkę ustawiając kocioł wyżej i spuszczając brzeczkę do fermentora z wysokości około 0,5 metra - utworzyła się przyjemna piana. Brzeczkę spuszczałem do momentu gdy poziom płynu nie osiągnął spustu kranika. Pomiar: Wzorcowo - 12BLG Drożdże zadane w temperaturze 21 stopni, po czym jeszcze lekko, około minuty "powiosłowałem" łyżką, aby dla pewności napowietrzyć dodatkowo brzeczkę. Na końcu na fermentor powędrowały mokre koszulki i dwie zmrożone butelki, czyli "moduł chłodzący" A... piwo ma rewelacyjny kolorek, wspólnie z Filipozo określiliśmy to mianem asfalt Teraz zaczyna się powoli fermentacja - woda w rurce już jest nieśmiało wypychana. Temperatura na fermentorze 20 stopni. Co się dalej będzie działo: fermentacja burzliwa od 7 do 10 dni, fermentacja cicha od 14 do 21 dni. Później piwko trafi w butelki, gdzie, według receptury, będzie leżeć 21 dni w temperaturze 20 stopni. A później to się zobaczy
-
Dzisiaj dzień pełen pracy - wraz z @Filipozo uwarzyliśmy jego AIPA - ciekawa fotorelacja TUTAJ Dodatkowo powstała wersja 1.0 mojej etykiety wraz z nową nazwą zaproponowaną przez moją żonkę - jak na pierwsze poważniejsze zderzenie z Phtoshopem jestem całkiem zadowolony z efektu. A jutro u mnie warzymy Dry Stouta
-
Cała przyjemność po mojej stronie. Jutro u mnie Dry Stout
-
No i stało się Dzisiaj dotarły do mnie zestawy surowców do zacierania: Dry Stout 12BLG Irish Red Ale 12BLG Na pierwszy ogień idzie Stout, w skład którego wchodzi: słód pale ale Weyermann 3,2 kg, płatki jęczmienne 0,5 kg, jęczmień palony 0,3 kg, słód karmlowy Carafa 0,1 kg, Chmiel goryzkowy Challenger 30g (granulat) Pierwsze zacieranie już w czwartek.
-
Zmieniłem zdanie... Właśnie zamówiłem zestaw surwców do Red Irish Ale oraz Dry Stout. Koniec z brewkitami, pora zacierać
-
W najbliższą niedzielę spotkanie piwowarów domowych w "Zakładzie usług piwnych" we Wrocławiu. Zabieram ze sobą 4 butelki Old English Bittera.
-
Ja jestem już na całkiem dobrej drodze - zostało naniesienie odpowiednich kolorów na projekt.
-
Oj tak... to bywa dość irytujacy problem, zwłaszcza jak oddasz kilka piwek na degustację, a przed warzeniem zorientujesz się, że brakuje Ci butelek
-
Teraz kilka informacji o działaniach bieżących i planach... Na chwilę obecną szykuję się do warzenia swojej 4 i jednocześnie ostatniej warki z brewkita. Prawdopodobnie będzie to =%2F163929%2F164395%2F183095&sortuj=kod"]India Pale Ale z browaru St. Peteres To już po 10 marca... Tak jak napisałem wyżej to już ostatni brewkit... udało się przekonać żonę do zacierania i tutaj planuję zakup sprzętu i pierwszego zestawu surowców - myślę, że skuszę się na taki: =%2F163929%2F164395%2F183249&sortuj=kod"]Stout Owsiany 13°Blg (Oatmeal Stout) W chwili obecnej pracuję jeszcze nad jedną rzeczą... własna etykieta na piwko - zarys i podstawowe elementy utworzone, teraz czeka mnie mozolne "kolorowanie" chmielu, kłosów i beczki (pozostałe elementy gotowe). Efektem końcowym na pewno się podzielę.
-
Cóż... jak patrzę na historię postów to dochodzę do wniosku, że już dawno powinienem coś napisać, zwłaszcza dla tych, którym obiecałem podzielić się wrażeniami z warzenia "Zimowej wariacji"... No to pora nieco nadrobić zaległości Old English Bitter z serii Muntos Gold Piwo zabutelkowane 4 grudnia, na chwilę obecną zostało mi około 15 butelek Jeżeli chodzi o efekt, to jestem z niego bardzo zadowolony. Piwo ma bardzo ładną bursztynową barwę, trwałą, kremową pianę, a w posmaku bardzo wyczuwalna chmielowa nuta, czyli coś, co w piwie lubię najbardziej. Najlepszego smaku piwo nabrało po około 2 miesiącach w butelce, a po tym czasie walory smakowe zmieniły się już nieznacznie. Osoby, którym przekazałem "próbki" wyraziły pozytywne opinie o tej warce - więc mogę ją uznać za udaną. Yorkchire Bitter - "Zimowa wariacja" Tutaj jest nieco więcej do opisania... Butelkowanie: 2011-12-21 Stan: Na chwilę obecną zostało około 20 butelek Opis: Piwo można uznać za stosunkowo udane. Kolor... cóż jak każdy bitter więc tutaj nie udało mi się tego zepsuć jeżeli chodzi o pianę to jest ona zdecydowanie mniej trwała jak w przypadku Old English Bittera, ale za to nagazowanie piwa wydaje się idealne. Smakowo: powiem tak: piwo dzięki dodatkowi chmielu można pić zarówno na ciepło, jak i na zimno. Tutaj co do preferencji to opinie moich testerów są podzielone, ale ja chyba jednak bardziej skłaniam się do wersji "grzanej" (po to w końcu uwarzyłem tą zimówkę ). Receptura: W przyszłym sezonie nieco zmienię samą recepturę: zdecydowanie zbyt mało skórki z pomarańczy (walory smakowe jakie miała pozostawić są niemal znikome), uważam, że muszę zmniejszyć liczbę goździków, myślę, że o około 7 sztuk. Pozostałe proporcje przypraw wydają się bardzo dobrze bilansować ze smakiem Bittera. A... uważam, że "zimówka" z tego brewkita bez dodatku jakim była herbatka chmielowa z chmielu Fuggles, byłaby zdecydowanie mniej udana. Jeśli macie jakiekolwiek pytania w temacie Zimowej wariacji, jestem do dyspozycji
-
Dzisiaj Yorkchire Bitter - "Zimowa wariacja" został przelany na cichą. BLG po pierwszym od tygodnia pomiarze wyniosło 3,5°Blg Do fermentacji cichej piwko dostało jeszcze 15g chmielu Fuggles na zimno. Dzisiaj również postanowiliśmy z @Filipozo sprawdzić co z tego eksperymentu wychodzi po dwóch łykach nasunął mi się jeden wniosek - na ciepło to piwko będzie całkiem, całkiem . Oczywiście trzeba będzie lekko zmodyfikować recepturę - np. posmak goździków zdecydowanie zdominował pozostałe przyprawy. Jednak o kolejnych doznaniach smakowych napiszę więcej po fermentacji cichej - dodatkowy chmiel powinien jeszcze nieco przełamać przyprawy. Poczekamy, zobaczymy - najważniejsze, że fermentacja burzliwa przeszła bez zarzutu. Teraz tydzień cichej i butelkowanie.
-
Fermentacja ruszyła pełną parą. Dzisiaj o 8:30 widać jej efekty w rurce fermentacyjnej.
-
No to decyzja zapadła, warzenie zrealizowane Padło na "Zimową wariację" - przyprawy korzenne + skórka z pomarańczy. Opis całego procesu warzenia i proporcji przypraw http://www.piwo.org/forum/viewtopic.php?id=5963&p=4
-
Dzisiaj wspólnie z @Filipozo zrealizowaliśmy 2 rzeczy: Butelkowanie mojego Old English Bitter'a Warzenie "Zimowej wariacji" z Yorkchire Bitter'a Buletkowanie poszło szybko, sprawnie i bez zbędnych komplikacji. Młode piwko zapowiada ciekawy "produkt" finalny - w smaku mocna nuta chmielu, czyli to co lubię najbardziej Teraz pora czekać na nagazowanie i dalszą degustację. Kolejna sprawa to uwarzenie piwka, które roboczo zostało nazwane Yorkchire Bitter - "Zimowa wariacja" Składniki: Pucha Yorkchire Bitter Ekstrakt słodowy w proszku Muntos Spraymalt - 1 kg Gałka muszkatołowa 10g, Imbir 15g Cynamon 15g Goździki - finalnie dodałem 32 sztuki, skórka z pomarańczy 10 łyżeczek deserowych świeżo wyciśnięty sok z 2 pomarańczy. Na start zagotowałem 3,5 litra wody gdzie dodałem wszystkie przyprawy oraz skórkę i sok z pomarańczy. Całość gotowała się 5 minut i następnie czekała na wyłączonym palniku kolejne 5 minut. Roztwór razem z zawartością brewkita wlałem do fermentora. Do całości wsypałem ekstrakt słodowy i zalałem do 23 litrów zimną wodą. Dolewanie zimnej wody trwało nieco dłużej, ponieważ przelewałem ją przez kranik drugiego fermentora w celu lepszego napowietrzenia brzeczki (wizualizacja na zdjęciu) . BLG - 12°Blg Drożdże zadane w temperaturze 22°C - temperaturę zbijam dalej - docelowa 20 - 19°C Drożdże zadałem w postaci "instant" bez startera, czy rehudratacji, w ilości 12 gram. Czekam na fermentację. W planie - Chmielenie na zimno - do tego mam odłożone 12 gram chmielu Fuggles. Swoją drogą, ciekawe co z tego wyjdzie - proporcje przypraw wyjęte nieco z "czapki". Najważniejsze, że wszystko zostało spisane, ewentualnie będzie wiadomo co należy poprawić
-
Przydatna informacja. Dzięki.