Pytanie. Czy da radę przerobić taki schładzalnik na kadź warzelną?
Płaszcze podobno wypełniowy jest pianką poliuretanową. Rolę skraplacza pełi coś w dnie, tylko nie jestem pewien co to jest. Czy taki mini płaszcz, czy jakaś wężownica, i nie do końca wiem z czego ona jest (czy z nierdzewni czy z jakiegoś tworzywa).
Trzeba wywalić agregat i zastąpić jakimś grzaniem. Tylko jakim? Odpada elektrycznie, nie mam w domu takiego przyłącza które uciągnie powiedzmy te 30kw. Musiałbym przerobić instalację. W rolę wchodzi jakiś olej albo para. Tylko czy ten skraplacz wytrzyma te 150°C?
Orientuję się ktoś w dokładnej budowie takich schładzalników?