gottri

Dzięki - zastosuję się do wskazówek przy następnej warce i oczywiście zdam relację Edit: ...no i grubość śruty prawdopodobnie - odebrałem śrutowany z innego sklepu i muszę stwierdzić że nowa/inna dostawa ześrutowana zdecydowanie drobniej.

Ok - spróbuję podwyższyć temp. wysładzania. Wysładzam tak w granicach 73-75 stopni i muszę przyznać że główną rzeczą na jaką zwracałem uwagę to właśnie nieprzekraczanie 80 Druga sprawa to zatory - wysładzam fałszywym dnem i nie mogę opanować stałego ściekania flitratu, często wytwarza mi się "próżnia" w miejscu gdzie pierwotnie było podbicie. Efekt jest taki że aby utrzymać mniej więcej to samo tempo "siurkania" muszę non stop operować kranikiem. Samo wysładzanie trwa ok. 45min. ... z innych rzeczy niepożądanych jakie miałem przy tych dwóch warkach ... to duże odparowanie.

No niska niestety, przy drugim zacieraniu udało mi się podnieść raptem o kilka procent, cały czas szukam błędu - kupuję śrutowany. Obie zacierane warki 1/3,5

Warka #5 - Koelsch "następny" Zasyp: Pils 4,2kg Pszenica 0,5kg Drożdże: Gęstwa S-33 Wysładzanie: Raty Zacier: - 40 st. - 10min - 52 st. - 10min - 63 st. - 45min - 72 st - 15min plus mash out Got./Chmiel. 90min - DMS 60 min - Spalt 6,4% - 25g 30min - Spalt 6,4% - 7g 15min - Spalt 6,4% - 7g Wynik: 19l - 11,5 BLG IBU - ok. 27 Fermentacja dzień 6 - BLG 4

plus 19l Kolońskiego Razem: 7283 l

chyba dla S-33 (a takie tu pływają wg. opisu) jest podobnie hę?! ... nie jestem pewien zgoda, ale czy to nie Ty pisałeś o kłaczkowaniu S-33 nawet w butelkach ???

skoro wywalasz zdjęcie na pół monitora, a żaden "starszy" nie napisał "O Boże synku, masz zakażenie .." to możesz spać spokojnie .... nie dłub tam codziennie!!!!!!!!

Dzięki zgoda - oczywiście nie będę tego próbował smakowo, raczej pytałem czy są jakieś efekty zauważalne np. w samym wyglądzie podczas fermentacji itp. ... przyjdzie mi w takim razie poczekać jeszcze trochę z odpowiedzią na pytanie o ile przesadziłem. Chyba nie do końca - musiałbym zrobić dwa pomiary, pierwszy dla gęstości i objętości tuż przed chmieleniem, a tego nie zrobiłem (tylko wodę wysłodkową) .. i drugi dla porównania już po gotowaniu. Po co piszesz brzęczka? Długa, historia ... drażni?! to przestanę

Dzięki - to prawda nie wziąłem słodu w słodzie w cudzysłów. Tak to jest gdy humanista bierze się za procesy chemiczne ze wsparciem matematyki, trzeba się podpierać ogólnikami a drugie pytanie, ktoś podpowie ????

Nie mogę doczekać się odpowiedzi w zapiskach piw. dom. dlatego pytam tutaj ponownie. Pytania jakie tam umieściłem to: Raczej przegrzewałem "brzęczkę" odparowało mi ponad 4 litry (sic!), czy to także mogło mieć wpływ na wydajność ?? Co z ew. melanoidlydludle .... podczas przegrzewania, czy jest to jakoś zauważalne na etapie fermentacji czy tylko w smaku gotowego piwka?? Rozmawiamy o Kolschu, jeśli chodzi o pytanie drugie a rozszerzając pytanie o odparowanie a wydajność , może głupie, może piaskownicowe, ale czy odparowuje tylko woda czy może też część "duszy" z zasypu?? Gdyby to była tylko woda na chłopski rozum zawartość słodu w słodzie zatrzymana w garze się nie zmienia tak?! Może tylko przypomina to bardziej warzenie wysoko stężonej "brzęczki"....

Po popełnieniu 3 warek z gotowców przyszedł czas na zacieranie, mam kilka pytań/prośbę o wskazówki dlatego zdecydowałem założyć pryw. temat. Warka #4 - pseudo Kolsch Zasyp: 3,8kg - Pils 0,5kg - Pszeniczny śrutowane w sklepie Drożdże: S-33 saszetka z rehydr. zadane w 25st. Zadane o 23, o siódmej rano dnia następnego piana na 5cm więc działają. Chmiel: Spalt 6,4% Zacieranie - jednotemp. 65min (66-65 stopni) plus 15min z podgrzaniem na 73 stopnie (słód/woda 1:3,5) Wysładzanie - miało być no sparge, ale niedoszacowałem wodę dolaną i wyszło na raty podbicie (74stopnie), "brzęczka" plus 4 litry, plus awaryjne 3 litry (73 stopnie) 3-krotny zwrot filtratu na początku wysładzania Gotowanie/Chmielenie: 90min - samo gotowanie dla pozbycia się warzywek 60min - Spalt 25g 30min - Spalt 5g 15min - Spalt 5g Wynik 17l płynu o BLG 12, IBU wg. kalkulatora ok. 29 - przy beznadziejnej wydajności ok. 50% Fermentacja dzień 5 - 19 stopni, 5 BLG Fermenatcja dzień 8 - wciąż 5 blg - przelane na cichą

... i ja zaraz za szwagrem a'la Koelsch 17l Razem 5 657 l

Po opróżnieniu warki nr.2 i spuszczeniu w kanał nr.3 - przyszedł czas na sklepowe, na warsztacie mam Kasztelana Niep. z Georgem Clooney'em w stroju staropolskim Powiem tak, nie myślałem że powrót do taniego koncerniaka będzie aż tak traumatyczny Generalne wrażenie po pierwszym łyku, gazowany napój kukurydziany podlany spirytusem.

...no tak wyszło ...cześć Wojtuś - i nie zapomnij uzupełnić tematu jak pomierzysz te zakupy które dziś raportowałeś telefonicznie ... będziemy wiedzieć czy nam się tylko wydawało hehe

Słuchajta, Tu: http://www.piwo.org/topic/6165-dark-ale-jaki-ekstrakt-slodowy/ - prowadziłem wymianę opinii z anteksem o podobnym problemie, nawiązując do postów jeszcze jednego użytkownika. Coś chyba jednak jest na rzeczy ....

nie no bez jaj - każdemu może zdarzyć się wadliwy produkt, nie mam pretensji tym bardziej że tak jak piszesz to znikomy procent ... problem chackmana jest jedynie jako tako zbieżny z moim, stąd moje posty ... wcześniej nie wychylałem się z tym ... hmmm "wynaturzeniem"

Oui, Oui .... .... producenci konserw zmusili mnie do zacierania

Anteks - z całym szacunkiem i w zgrzebnym worze na kolanach przed Twoim Majestatem ... ale nie .... sprawdzane śwagra balingiem - i te same parametry

..... - z dwóch puszek WES'a (pszenica i jasny) wyszło mi 8 BLG przy 20 litrach (4 litry z gara plus 16 Primavery) ... co ciekawe z tego samego zamówienia "Jasne" z dwóch puszek i tych samych proporcjach wody 13BLG przy 20 litrach. ... więc to chyba nie cukromierz. ....efekt jest taki, że ...... gar, słody, wkład do kadzi, termometr i chmiele już do mnie jadą

Czekam na własne - a popijam aktualnie Svijany 13% ekstr. "Svijanski Knize" skład wg. dystrybutora: woda, słód, drożdże, chmiel no i zdjęcie browaru - urocze: http://pl.wikipedia..../Browar_Svijany

dzięki - a w praktyce, mierzycie wodę wysłodkową ????

A sprowadzając rozmowę do podstaw Czy ktoś może mi wytłumaczyć następujące zdanie z wiki: Limit ekstraktywności jest wyznaczany różnie: na pewno nie mniej niż 1.5 Blg, to jest granica opłacalności. Wielu autorów wyznacza granice na 2 lub 2.5 Blg, poniżej tej gęstości z młóta wypłukuje się mało cukrów, a dużo złych składników (taniny, garbniki). Inne opracowania wskazują, że naprawdę bezpieczną granica jest 4 Blg 1,5 - 2 -4 BLG, ale czego, wody wysłodkowej w wysładzaniu na raty ????

Równe 20l pszenicy Razem: 2496 L

Gdybyś zobaczył te bąble z moim doświadczeniem 3 warek. Śmiej się, śmiej ....

Jest właśnie wybitnie smaczne jak na 4dniowe coś ... ok dzięki ... czekam zatem.