ja bym wybrał opcję a). Z filtracją jak zauważyłeś jest taki problem, że jak chcesz FD to musisz jakoś wymusić cyrkulacje spod FD (coś więcej niż mieszadło, np. pompa; jak kociołek jest emaliowany to wiercenie w nim to też nie jest trywialna sprawa). Jjeżeli chodzi o filtrator to lepszym będzie np. nacinana rurka miedziana. Sracz rurka może się podrywać z dna.
Jak pisałem wybierz opcję a)
Co do kontrolerów to jest jeszcze Pamel (ale on nie robi logów z odczytów temperaturowych).
Ja mam też kociołek, ale wykorzystuje go do grzania wody do wysładzania. Kupiłem gar z nierdzewki w promocji w Auchen, dorobiłem grzałki (było grupowe zamówienie z forum), kolega Kamilo wyciął FD i mieszadło. Nie mam jeszcze tylko sterownika, bo Pan z Pamela wolno działa.
Pozdrawiam,
P.S. praca inżynierska bardzo fajna