Skocz do zawartości

Lukas.

Members
  • Postów

    76
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lukas.

  1. standardowa moc to 1750W dla jednej grzałki, te 2kW to tak awaryjnie jakby się ktoś uparł Ja się uparłem na te 2kW, plus 1750W. Na liście nie ma kolumny "W" więc napisałem o co mi chodzi obok nicka. Mam nadzieję, że jest to jasne.
  2. Lukas.

    Fałszywe dno wymiary

    Czy fałszywe dno o wymiarach: śr. 44cm, grubość 1,5mm, szczeliny 0.7x3cm rozstawione co 0,5cm nie będzie zbyt słabe? Boję się, że zacznie się wyginać. Warto robić jakieś żebra usztywniające?
  3. 1mm to za mało, ale można kupić 1.5 albo 2 mm. Ja mam problem z tym, czy KO można gwintować, i jak dobrać średnicę w mm do cali. Wysłałem pytanie do tego sklepu, ale jeszcze nic nie odpisali.
  4. Czy znacie rury z tego sklepu?http://sklep.hart-metale.pl/5484,rura-polerowana-k.o.-12x1-dl.1200-mm.html Czy można takie rury gwintować czy tylko spawać?
  5. A czy ktoś z Was sprawdzał doświadczalnie jaka jest różnica w smaku pomiędzy over i under? Mam namyśli doświadczenie w którym dzieli się warkę na dwie (albo więcej) części, a następnie jedną robi over a drugą under. Czy ta różnica jest aż tak duża, że przeciętna osoba jest w stanie ją wychwycić? Ostatnio do 3 fermentorów rozlałem po 3L brzeczki, i dodałem po saszetce suchych drożdży (wsypałem bezpośrednio na pow. brzeczki). Do każdego trafiły inne drożdże. Chciałem w ten sposób sprawdzić jakie różnice smakowe powstają pomiędzy różnymi szczepami, ale gdy robiłem to doświadczenie nie miałem pojęcia, że na smak ma wpływ również ilość zadanych drożdży. Teraz zastanawiam się, czy nie powinienem zrobić jeszcze jedną warkę, i zadać odpowiednią ilość. Tylko czy jest sens, czy ta różnica w smaku będzie do wychwycenia? Poza tym, to jeż nie będzie ta sama warka co poprzednio, co też może mieć wpływ na smak. Czy macie z tym jakieś konkretne doświadczenia?
  6. U mnie na indukcji emalia działa bez zarzutu. Ktoś mi kiedyś powiedział, że na indukcji zadziała wszystko to, co ma dno z metalu przyciągającego magnes. U mnie wytrzymuje ok 30-35 kg (~23kg+masa gara+drugi garnek z wodą) Nie ma problemu, nic nie pęka.
  7. Ja na wylocie mam zwykły gumowy przewód uszczelniony silikonem. Użyłem silikonu odpornego na wysokie temperatury, ale nie wiem, czy było to konieczne.
  8. Przy ok 12m karbowanej fi 8mm na początku schładzania wylatuje gorąca woda, a to oznacza, że chłodnica w pewnym momencie traci swoją sprawność. Rozwiązaniem może być zwiększenie prędkości przepływu wody, ale brak mi odpowiedniego ciśnienia (u mnie jest max 5atm na hydroforze, w łazience pewnie mniej). W takiej sytuacji zastanawiam się nad sensem robienia tak długiej chłodnicy. Chyba lepszym rozwiązaniem było by zrobienie dwóch krótszych chłodnic działających równolegle. Taka chłodnica miała by taką samą powierzchnię, ale większą sprawność. Dodatkowo dwie rury obok siebie to mniejszy opór dla wody, więc można by ją szybciej przepuścić.
  9. Czyli odrobina wyobraźni i pomysłowości i każdy system można dostosować do swoich potrzeb...
  10. Wszędzie są informacje o dwóch systemach (rims i herms). Są oprócz tego jakieś inne? Co z systemami przy pomocy których można zacierać z infuzją i dekokcją? Są takie systemy czy nie?
  11. A co z cyną. Można w takich instalacjach stosować cynę?
  12. Na razie żadnych uwag nie mam, bo tylko wlałem piwo i wyniosłem do piwnicy i czekam na okazję by otworzyć. Również zostawiłem ok 2 cm wolnej przestrzeni.
  13. Wielorazowy (chyba, bo na razie użyłem tylko raz)
  14. Ktoś mi kiedyś doradził, że jeśli chcę mieć dokłądny pomiar ilości alkoholu, to najlepiej odparować go z gotowego piwka i sprawdzić co zostało . Sposób dobry, ale piwa szkoda...
  15. Ja też się nie spotkałem, ale robiłem z przeterminowanych i nie było problemu.
  16. Tak naprawdę powinieneś wykonać dwie warki w-g tej samej receptury, przy użyciu tych samych produktów (słód, drożdże itd.), ale każdą na innej wodzie. Wtedy będziesz miał pewność, że za zły smak faktycznie odpowiada woda a nie jakiś inny czynnik.
  17. Jeżeli Blg mierzone przez 2-3 kolejne dni nie zmienia swej wartości możesz być pewien, że fermentacja dobiegła końca. To co jest napisane w instrukcji jest mniej ważne... Pozdrawiam Z tego wynika, że jeśli przez 3 dni Blg utrzymywało się u mnie na poziomie 7, to mogę śmiało rozlewać do butelek pomimo tego, że w instrukcji było napisanie, że musi spaść poniżej 5? 7 to baaardzo duzo Napisz cos wiecej..Jakie bylo Blg poczatkowe? Jak dlugo juz fermentuje? jakie drozdze? temperatura? Butelkowanie przy takim Blg zdecydowanie grozi granatami i wedlug mnie nie jest mozliwe zeby fermentacja juz sie zakonczyla.. Więcej informacji: Piwo old ale z puszki. Start 18-10-2012 i 19 blg Po 4 dniach przelałem na cichą (blg - 7) 27-10-2012 rozlewałem. Blg nadal 7. Dodałem ok. 0,5 ł. cukru na butelkę. Powinno wyjść 6,5 litra piwa. Mi wyszło 5 litrów. Przypuszczam, że to jest przyczyną tak dużego Blg. Do dzisiaj (czyli 09-11-2012) wszystkie butelki nadal całe.
  18. Jeżeli Blg mierzone przez 2-3 kolejne dni nie zmienia swej wartości możesz być pewien, że fermentacja dobiegła końca. To co jest napisane w instrukcji jest mniej ważne... Pozdrawiam Z tego wynika, że jeśli przez 3 dni Blg utrzymywało się u mnie na poziomie 7, to mogę śmiało rozlewać do butelek pomimo tego, że w instrukcji było napisanie, że musi spaść poniżej 5?
  19. Taki jest koszt rozwoju cywilizacji... A co do tematu to ja preferuję dezynfekcję termiczną. Wszystkiego. Część (drobnica) w piekarniku, a te większe rzeczy wygotowuję w wodzie. Fermentor to garnek więc też mogę go w ten sposób odkazić.
  20. Moje sa 2-3 lata po terminie i startują Przekroczony termin ważności nie dyskfalifikuje drożdży, ale chyba warto jest mieć dodatkowe, tak na wszelki wypadek. Mi kiedyś nie wystartowały świeże. Dodałem wiec takie, jakie miałem, czyli przeterminowane, i wszystko ruszyło tak jak powinno.
  21. wszędzie spiski i totalna inwigilacja. jeśli ktoś wrzuca płynne, tydzień przed końcem ważności, rozgniecione 3 godziny przed zadaniem, to niech potem się nie dziwi że mu nie startują. A jak się będzie bronić że "producent napisał" to w Amber Gold też napisali że będą dawać 16% zysku. Trzeba mieć trochę swojego rozumu i wiedzy, a jak komuś nie chce się bawić w startery i poczytać trochę to niech sypie sobie suche na brzeczkę. Podobno płynne drożdże są bardziej wrażliwe na warunki przechowywania, transportu itp. Może wina "nie odpalenia" nie leży po stronie producenta tylko pośredników. Tak na marginesie - mi nie odpaliły kiedyś suche, a płynne w cydrze ruszyły pomimo tego, że były przeterminowane, a wcześniej leżały na półce w hipermarkecie w warunkach bliżej nieokreślonych.
  22. Nawet i po stu warkach nie byłbym w stanie określić gołym okiem czystości szczepu płynnych drożdży. Ale mogę bazować na wiedzy tych, którzy to wiedzą (wiki, forum, książki itp).
  23. Nie wiem jaki jest sens stosowanie droższych drożdży, ale ja wychodzę z takego założenia, że jeśli nie jestem w stanie dostrzec różnicy smakowej, to nie ma sensu. Różnica jest tylko taka, że te droższe (płynne) są ponoć bardzej czyste.
  24. A możesz powiedzieć jakie to były drożdże?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.