Witam po raz pierwszy szlachetne grono!
Po wielu miesiącach wreszcie zdecydowałem się na zakup sprzętu i spróbowanie sił w domowym wytwarzaniu ukochanego trunku
Jako że moje doświadczenie jest zerowe to mam kilka pytań a zacznę od jednego (na które nie znalazłem nigdzie odpowiedzi).
Mianowicie właśnie fermentuje moja pierwsza warka - piwo jasne domowe z WES. Zgodnie z instrukcją pucha ekstraktu do 12 litrów wody, drożdże Mauribrew Lager 497 w ilosci 11,5g. Startowe Blg 10,5 st. Wszystko ruszyło po mniej wiecej 12 godzinach, od poczatku utrzymuje temperaturę brzeczki 21-22 st.C (niższej nie jestem w stanie osiągnąć).
W drugiej dobie fermentacji, wydaje sie prawidlowo przebiegajacej, brzeczka zaczela wydzielac silną woń alkoholu i chciałbym Was zapytać czy to normalne?? Z czasem zapach ten nieco zanika.
Dodam, ze objawów zakażenia nie ma - aseptyka w zasadzie pewna.
Pozdrawiam serdecznie i proszę o wyrozumiałość oraz rzeczowe odpowiedzi.