Jestem już po warzeniu. Nie wiem tylko co z tego wyjdzie Kilka razy temp. w garze skoczyła mi i to dość mocno, więc nie wiem czy już na tym etapie nie skończyła się przygoda z pierwszą warką - no ale własnego dziecka się nie porzuca, postanowiłem więc kontynuować cały proces. Reszta poszła bez większych problemów.
Po chmieleniu wyszło mi 15 BLG, więc dolałem wody. Jeśli mimo tego wszystkiego piwo będzie pijalne, nazwę je "Mocarny Knur"
I jeszcze jedno pytanie - co to znaczy "jodowy wskaźnik skrobi nie powinien zmienić barwy" - jak pokropię brzeczkę to jaki kolor powinien być "w kolorze brzeczki, czyli nic się nie powinno stać, czy taka bordowa kropka"?
Pozdrawiam