Skocz do zawartości

Pawcio_1977

Members
  • Postów

    64
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pawcio_1977

  1. Mnie się bardzo przyda więc proszę o dotrzymanie słowa.
  2. Dry Stout 20 L AIPA 20 L Prawie Jak Weizen 20L Irish Red Ale 20 L RAZEM: 26186 L
  3. w takim razie macie się czym wyróżnić na rynku i powinniście to wyraźnie zaznaczyć w opisach puszek
  4. Ze strony wynika, że zamiana drożdży to kwestia 2-2,5 zł. Za takie pieniądze nie warto sobie psuć opinii już na starcie.
  5. No to faktycznie nie doczytałem . Ilość wiedzy do przyswojenia jest tak duża, że jeszcze tego nie ogarniam. Gdybym nie przekombinował i zadał drożdże zaraz po schłodzeniu brzeczki po gotowaniu to na pewno byłyby to te odpowiednie. Dostałem nauczkę i mam mocne postanowienie żeby następne kilkadziesiąt warek robić wg. przepisów. Dopiero jak nabiorę doświadczenia zacznę "cwaniakować". Wczoraj wlałem herbatkę chmielową. W odpowiednim czasie podzielę się wrażeniami z degustacji.
  6. Mam w domu chmiel ElDorado więc zrobię zupkę chmielową tylko sypnę mniej niż poleca Karczmarz (ze 20 - 25 gram), a na zimno dam Centenniala. Dzięki za porady
  7. W sobotę zacierałem pszenicę. Wszystko poszło gładko, brzeczkę schłodziłem na dworze do 14 stopni żeby drożdże zaszokować ( wyczytałem o takich sposobach na tym forum ). Niestety poganiany przez kobiałkę ( strasznie spieszyło jej się na zakupy), trochę nieprzytomny po nocnym warzeniu zamiast dać WB-06 złapałem w moje łapska saszetkę S-04 i od razu wsypałem ( bez uwadniania ) do brzeczki. Nawet nie byłem świadom tego błędu, a dopiero po powrocie z zakupów wyrzucając pustą saszetkę zorientowałem się jakiego babola strzeliłem . Domyślam się, że moja 1 Pszenica nie będzie mieć aromatów "gwoździków i Chiquita" . Więc czego mam się po niej spodziewać ? Jak ma podejść do tematu ilości surowca do refermentacji tzn. dać jak do pszenicy czy jak do innego stylu piwa ? Skoro nie będzie typowych zapachów Weizena to może dochmielić trochę na zimno żeby w ogóle coś było czuć . Wiem, że u doświadczonych piwowarów trudno o takie doświadczenia ale może macie jakieś pomysły. Surowce : Słód pilzneński 1,9 kg Słód pszeniczny 2,1 kg Chmiel Lubelski, granulat, 15 g Zacieranie było mniej wiecej takie : 45st - 15', 55st - 15', 62st- 40', 72st- 40' Mash Out chmielenie 60 ' całością chmielu.
  8. Proszę... trzymajmy poziom. Jeśli mowa o zdrowiu to niech wypowiadają się osoby kompetentne podając konkretne, sprawdzone naukowo argumenty, a nie jakieś gusła powtarzane za osobami trzecimi. "Sprawdzone naukowo" argumenty podadzą Ci koncerny farmaceutyczne po to żebyś zwiększał ich dochody i kupował co miesiąc stosy leków. Czasem nawet nie wiemy jakie właściwości mają rośliny rosnące obok nas. Nie twierdzę, że na wszystkich to podziała, ale na mojego kumpla podziałało i od maja/czerwca ma spokój z przypadłościami dny moczanowej. Myślę, że warto spróbować bo kosztuje to niewiele i nie szkodzi tak jak chemia z apteki. Jak uważasz to za zabobony to Twoja sprawa. Ja podałem fakty które weryfikuję średnio co tydzień ...
  9. Mam kumpla który cierpi/cierpiał na dnę moczanową. Stosował dietę, łykał tablety, nie pił piwa. Zupełnie przypadkowo dowiedział się o właściwościach pokrzywy. Zaczął pić ją regularnie i zapomniał o chorobie. Nie żałuje sobie teraz w piciu i jedzeniu, a dolegliwości dny nie odczuwa. Przestał tez wspierać koncerny farmaceutyczne. Nie wiem czy na wszystkich to tak zadziała ale spróbować warto...
  10. Zamówiłem w BA cały sprzęt do warzenia, a tydzień później w CP 3 zestawy surowców. Paczka ze sprzętem doszła po surowcach . W mailu zwróciłem im uwagę na długie terminy to odpisali mi, że jest sezon, a poza tym przenoszą magazyn. Kto w sezonie robi przenosiny magazynu ?
  11. Nie zapomnij o odpowiednim garze. Na Allegro można znaleźć coś odpowiedniego za mniej więcej 110 zł z przesyłką.
  12. Witam. Wiki bardzo się przydaje. Ja do tego jeszcze oglądałem filmiki Kopyra na YT. 1 piwo uwarzyłem tydzień temu bez większych problemów. Jak sie poświęci trochę czasu na przygotowanie teoretyczne to wcale nie jest takie trudne. W łykend zrobiłem drugie i chyba wpadłem w nałóg .
  13. Najgorzej wchodzi 1 koncerniak, a potem to już jakos leci . Nie jestem znawcą, ale mam podobne odczucia. Czasem jednak w towarzystwie trzeba się przemęczyć i wypić koncerniaka, żeby nie zostać uznanym za snoba. Na co dzień piję piwa czeskie albo wcale. Nie jestem masochistą, żeby dobrowolnie katować się Żubrami, Harnasiami itp. itd. W tym roku zaczynam warzyć samodzielnie i plany są takie żeby robić co najmniej 3 warki w miesiącu. Pod koniec roku do sklepów z piwem będę zaglądać najwyżej po to żeby kupić skrzynki z pustymi butelkami .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.