Skocz do zawartości

tibek

Members
  • Postów

    561
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Ostatnia wygrana tibek w dniu 30 Lipca 2019

Użytkownicy przyznają tibek punkty reputacji!

1 obserwujący

Piwowarstwo

  • Nazwa browaru
    Warszawski Browar Praski
  • Rok założenia
    2013
  • Liczba warek
    91
  • Miasto
    Warszawa

Kontakt

  • Imię
    Artur

Ostatnie wizyty

2 196 wyświetleń profilu

Osiągnięcia tibek

  1. tibek

    Sos sojowy

    Przybył Sosik spoko, pomaga mu potrzymanie w wysokich temperaturach, teraz jadę mixem metody solear/saishikomi, czyli po pozyskaniu sosu, część idzie do kuchni, a część do kolejnego nastawu
  2. W dwójniaku alkoholu dużo nie będzie (ok 9% max). Weź pod uwagę, że domowe miody robione samą fermentacją wychodzą inaczej niż sklepowe (chore rozporządzenie wymusza nienaturalne parametry): - czwórniak: domowy odfermentuje do zera dając ok 13-15% alko, sklepowy ma max 11% alko i minimum 35g/l cukru (dla wina to już kategoria półsłodkie) - trójniak: jedyny "normalny" - dwójniak i półtorak: domowe będą słabiutkie i mega słodkie, w sklepowych część miodu zastępuje się destylatem żeby dobić do wymaganych 15% alko, co z kolei powoduje, że są bardziej wytrawne od domowych. Info szukaj raczej po angielsku, bo w PL większosć robi wg podziału jw nie przejmując się zbytnio blg początkowym.
  3. Raporty zawierają wartości uśrednione i do tego z kiedyśtam (wg nazw w linku 09/10 2019), przez co są mało wiarygodne. W Krakowie masz zapewne wodę z Wisły, czyli podlegają sezonowym wachaniom (i tak pewnie mniejszym niż w Wawie czy Gdańsku :)) Im jest zimniej, tym większa rozpuszczalność CO2 w wodzie, im więcej CO2 w wodzie, tym więcej wodorowęglanów i wyższa twardość alkaliczna. Kalkulator gorąco polecam, chociaż z GH/KH nie testowałem (ale liczę w nim dodatek soli do wody RO).
  4. Skończyła mi się duża paczka kupiona parę lat temu. Okazuje się, że w tej chwili na rynku nie ma dębu amerykańskiego w postaci kostek (są płatki), ktoś wie co się stało? Może sklepy coś wiedzą? @Marxam Brewing @quraqus @dori @Gozdawa @Centrum Domowych Alkoholi
  5. Odnośnie tolerancji na alkohol: Producent podaje 9-11% https://fermentis.com/en/fermentation-solutions/you-create-beer/saflager-s-23/ Użyte do sake odfermentowały do lekko ponad 14% stając na trochę ponad 4P
  6. Ja finałową dostałem wczoraj (Christmas Ale)
  7. qfa, znowu sie zagapiłem i nie wysłałem ;/
  8. "Twoje zgłoszenia" -> Akcje -> ikonka z młotkiem
  9. Czy ktoś może potwierdzić deklarowaną tolerancję na alkohol 7.5%? Wydaje się za niska na prawdziwą.
  10. Ja dałem trochę więcej, bo 400. Na olx trzeba szukać wyprzedaży z lokali gastro.
  11. Elektryczna tylko indukcja, ceramiczna ma zbyt małą sprawność. Są gastronomiczne o mocy 3.5kW (to max co mają te na 230V), np taka: https://stalgast.com/kuchenka-indukcyjna-o-mocy-3500-w Jeszcze dużego (50L) garnka na niej nie używałem, ale na małym (30L) na połowie mocy miałem rolling boil.
  12. Tu https://academic.oup.com/femsyr/article/16/1/fov107/2467713 tak piszą:
  13. Dokładniej pomiędzy ścianą a błoną, więc nie 100% na zewnątrz. Do tego występuje też inwertaza wewnątrzkomórkowa. Co prawda się nie znam ale się wypowiem Skoro ekspresja genów kodujących inwertazę zależy od stężenia glukozy w środowisku, a do tego drożdże wykazują preferencję glukozy względem fruktozy to wyjaśnienia obserwowanego fenomenu (wiele osób o tym mówi, więc może coś w tym być) dopatrywałbym się w zmuszaniu drożdży do przełączania trybów pracy jeśli muszą same inwertować: jest sacharoza, produkujemy inwertazę, działa powoli bo optimum temperaturowe ma wyżej, w międzyczasie dożeramy cukry złożone, pojawia się glukoza i fruktoza, to zaprzestajemy produkcji, bierzemy się za zjadanie glukozy. Kończy się glukoza, to produkujemy enzymy (nie mam pojęcia jak bardzo stabilne są), w międzyczasie przekąszamy fruktozę i ew. wracamy do większych cukrów i tak wkoło. Taka moja hipoteza na tę chwilę.
  14. Też miałem 'przerwę' w warzeniu (pojawienie się dziecka) - w 2017 walnąłem raptem 4 warki, w 2018 niewiele lepiej. Słody leżały w suchej piwnicy (a było tego sporo zapasów), chmiele nieotwierane w zamrażarce. Odpaliłem na początku tego roku amerykańce ze zbiorów 2013/2014 do chmielenia na zimno i było spoko. Słody z 'best before' w 2015/2016 też były grane - spadek wydajności o 5-7pp, pH zacieru w okolicach 5.3 przy celowaniu w 5.6. Konkursu na tym nie wygrasz, ale jako piwo codzienne spokojnie da radę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.