Skocz do zawartości

MateuszO.

Members
  • Postów

    328
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez MateuszO.

  1. Weizenbock

    Kolor: bursztynowy- lekko zmętniony jak to w stylu być powinno
    Piana: wysoka, drobno pęcherzykowa z wstawkami większych bąbli,  w miarę trwała
    Zapach:  słodowy, melanoidynowy, póki co brak elementów utlenienia więc zamawiam butelkę wyleżakowaną :)
    Smak:  mocno koźlakowo, czyli chlebowo słodowe, goryczka niska, dosyć pełne w smaku, delikatnie zaznaczony goździk- banan po ogrzaniu też wychodzi, charakterystyczna nuta od słodu pszenicznego też odczuwalna,
    Wysycenie: średnie
    Uwagi: ogólnie klasyka, chociaż nie mój styl,  bardziej wolalłbym dunkelową wersję pić :) 

  2. English IPA

    Kolor: miedziany/bursztynowy- lekko zmętniony.
    Piana: ładna, długo utrzymująca się, koronki pięknie robiąca,
    Zapach:  słodowy, ziemisty i lekko trawiasty, kwiatowy,
    Smak:  tak jak to w angielskich ipach karmelowość/ciasteczkowość góruje nad goryczką, pełne w smaku, goryczka fajnie zbalansowana,
    Wysycenie: średnie,
    Uwagi: piwo niezwykle pijalne i stylowe, przywołało mi wspomnienia wakacyjne ze Słowenii- piłem tam Fullersa bardzo podobnego w smaku i to chyba dobrze!

  3. Teraz trzy recenzje na szybko. 

    Kiedyś z Kamilem otworzyliśmy sweet stouta- pytaj go o wrażenia. Coffe stouta piłem w weekend a teraz sączę dry stouta.

     

    Odnośnie sweet stouta to tak jak mówiłeś. Baza z laktozy ale słodkości nie czuć. Reszta bardzo poprawna.

     

    Coffe stout to dla mnie mega zagadka. Juz kilka razy się z tym spotkałem i nie wiem czy to wina sposobu dodawania kawy, czy rodzaju kawy, czy moich zdolności sensorycznych. Czuję kawę w zapachu fajnie, natomiast smak kojarzy mi się nierozłącznie ze smakiem bobu :D tak- gotowanego bobu.

     

    Co do Dry stouta, bez komentarza. Ideał i dzięki temu stylowi zacząłem warzyć i takich piw więcej!

     

    Pozdrawiam!

  4. belgian blond ale

    Kolor: złoty, klarowny

    Piana: obfita, drobno i średnio pęcherzykowata, biała, koronka fajna,  trwała i gesta.
    Zapach:  przyprawowość, korzenność, ogólnie belgia.
    Smak: słodycz delikatnie przełamana goryczką, ogólnie za duża słodycz jak dla mnie, pod koniec już męczyłem.
    Wysycenie: w sam raz
    Uwagi: Z tego co opowiadałeś to długo fermentowało i moim zdaniem mogłoby jeszcze wyzjadać  co nieco. Chyba że tak planowałeś i zacierałeś na słodko to ok.

    Jak dla mnie do poprawy.

  5. Witam, witam! Zaczynamy serie "degustuj z Brandonem" :D

     

    Zaczynamy od American Stout:
    Kolor: czarny, nieprzejrzysty.
    Piana: obfita, drobno i średnio pęcherzykowata, jasnobrązowa, koronka fajna, bardzo trwała i gesta.
    Zapach:  kawa, paloność, bardzo delikatny leśny przyjemny- mało ameryki!
    Smak: kawa, gorzka czekolada, przełamywana fajną goryczką, fajnie zbalansowane i pełne, na finiszu żywica.
    Wysycenie: średnie- w sam raz
    Uwagi: Piwo pite w odpowiedniej temperaturze w odpowiednim szkle, dokładnie 6 tygodni od zabutelkownia i jedyne do czego sie można przyczepić to za mało ameryki w aromacie. Wg mnie idealny american stout to balans 50-50% stout ameryka. Tutaj dałbym 60-40 dla stouta :) ogólnie duży plus za piwo, wad nie stwierdzam.

  6. Śliwek nie było tylko piwo leżakuje już od ponad roku stąd takie elementy strzenia się :)

    receptura:

    Słody

    -Pale ale 5kg

    -monachijski 2.5kg

    -żytni 1kg

    -cararoma 1kg

    -caramunich 0,5kg

    -carafa typ I 0,5kg

    -jęczmień palony 0,5kg

    -owies niesłodowany 0,5kg

    -pszenica niesłodowana0,5kg

    -melaidynowy 0,25kg

     

    Zacieranie na lenia 68 stopni przez 90min

    Gotowanie 2 godziny. w tym po 60min 25g korzenia lukrecji, po 70min 100g marynki, po 85min 50 g lubelskiego.

    Wyszło 23l 20plato.

    Dodany był po burzliwej jeszcze około 1kg cukru kandyzowanego belgijskiego.

  7. Refraktometr nie nadaje się do pomiarów płynów z alkoholem a więc nadaję się do brzeczki lub do piwa ale po przeliczeniu odpowiednim gdyż alkohol zmienia kąt załamania światła. http://onebeer.net/refractometer.shtml

     

    Ogolnie uważam że mocne piwo tego typu powinno dłuuugo stać na cichej. Mój porter był prawie miesiąc w lodówce a i tak koniec konców byl lekko przegazowany i musiałem ususzczć gaz przez lekkie rozszczelnianie kapsla.

  8. Proponuję ożywić trochę depozyt!

     

    Zostawiłem RYE IPA 12,5° oraz RIS 26°

    Zabrałem Barley wine oraz Chocolate Chilli Stout'a.

     

    Barley Wine jest to piwo Andrzejq czyli właściela Huty Piwa. Jak dla mnie jeden z najlepszych w tym stylu jakie piłem. Idealnie zbalansowane słodko kwasne, delikatnie wyczuwalne amerykance co jest mała wariacją stylu. Nic więcej nie dodam bo zachwycilem się piwem i chętnie poszukam na forum receptury gdyż ponoć gdzieś tu jest.

     

    Chocolate Chilli Stout- nie wiem czyje to piwo i bardzo was proszę o podpisywanie butelek jeśli je zostawiacie. Piwo genialne! Piana gęsta i brunatna drobne, bardzo drobne pęcherzyki. Balans palonosci, osstrosci i czekolady wspaniały! Chętnie poznam autora i skład gdyż nigdy nie udało mi się uzyskać takiej piany. Ciekawy jestem nad slodami bo czekolada genialna.

     

    Pozdrawiam i dziękuję za dwa wybitne piwa!

  9. Szkoda bo na prawie milionowe miasto jeden depozyt to lipa... Ja nadal bede korzystał ze sklepiku z piwem.

     

    Recenzja AIPA by profik

    Barwa: słomkowo żółte, mętne (być może przez drogę na ruczaj się wzburzył osad), idealna barwa dla weizena :)

    Piana: nagazowanie w porządku, piana fajna, gruba zbita, oblepiająca szkło.

    Aromat: bardzo fajny cytrusowy aromat, świeży.

    Smak: bardzo pozytywnie mnie zaskoczył wytrawnością a nie pospolitą w wielu ipach karmelowością, goryczka wysoka, długa lecz niezalegająca, przypominająca biały miąższ cytryny, bardzo pijalne, nie czuć alkoholu, ogólnie piwo bardzo udane z fajną etykietą :)

    141m.jpg

  10. No właśnie te małe ekstrakty mnie dziwią, zazwyczaj piwowar domowy robi coś na bogato... A czas dla nachmielonych piw nie działa na korzyść więc mój amber z pierwszych dni styczniaale może przegrać z czymś uwarzonym na ostatnią chwilę, szczególnie że Kopyr musi mieć minimum 100IBU :P

  11. Najs :) Takie coś chyba jednak zlałbym na cichą, choćby na kilka dni :D Nie dodawałeś czasem mchu irlandzkiego? Często po nim gęstwa wygląda podobnie jak Twoja piana :)

    Pisałem że mech był. Może to być powód czapki?

    Tak się spytam, to zdjęcia tak wyszły czy piwo jest zielone? :D

     

    A ogólnie US-05 bardzo często taką czapę zostawiają, tak samo kilka innych szczepów. Przebij się przez pianę zrób pomiar przelej na cichą/zabutelkuj jak będzie w porządku :)

    Nie jest zielone, to amber ale :) Smakuje bardzo fajnie. HTC ONE w słabym świetle tak sobie dorabia swoje kolory :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.