Tym się akurat nie przejmowałem, w zasadzie to bałem się, że będzie dużo gorzej . Tak czy siak - trzymam za słowo z tymi 22-24 l .
A to konieczne jest? W zasadzie jeden z głównych wniosków do jakich doszedłem po tym, co czytałem o warzeniu, to ten, że piwowarzy domowi dzielą się na tych, którzy cichą stosują i tych, którzy jej unikają. Prawdę mówiąc wolałbym jednak zlać na cichą, ale nie dlatego, że "wiem lepiej", tylko dlatego, że potrzebuję tego fermentora do drugiego piwa, które chcę uwarzyć w najbliższy weekend, bo warzenie w moim przypadku wchodzi w grę w zasadzie co drugi weekend. Co w takim razie polecilibyście w sprawie mierzenia poziomu odfermentowania? Sprawdzić jutro i w piątek wieczór? Czy jeszcze inaczej?
możesz tak zrobić .jakie masz zakładane końcowe blg? ja robie to w ten sposób że trzymam na burzliwej o kolo tygodnia zależy co sie warzy oczywiście.mierze blg jeśli jest w granicach zakładanego końcowego i nie nie ma piany przelewam na cichą po tyg. lub 2 zależy od piwa sprawdzam blg jeśli jest takie samo lub zeszło o niewiele w dół butelkuje(czym mniej grzebiesz przy fermentującym piwie tym lepiej)