Ja odpowiem w ten sposób - nie zalewać pełnego kega zostawić kilka centymetrów "oddechu" - informacja zasłyszana od praktyka
Ja osobiście teraz też będę robił kocioł warzelniczy z kega 30L lub 50L - z uwagi na to że chce około 17L do kega a resztkę do butelek ( tj około 10L) a mój gar na chwile obecną ma zaledwie 25L
Oszczędność czasu niebywała, ale dzięki takiej akcji część do kega / reszta do butelek - odpowiem sobie na pytanie co lepsze i czy warto czekać na "refermentację" w butelce ( pełnia smaku /nagazowanie )
a wracając do Twojego wątku - osobiście ostatnie moje Pale Ale dawałem do kega i było tego około 15L i się bardzo ładnie nagazowało i sklarowało - więc ja osobiście nie widzę przeciw wskazań, ale wydaje mi się że poniżej 15L to jest minimum w kegu
Dodam, że moje doświadczenia to zaledwie 6 warek w kegu - więc ciągle z pokorą uczę się i "nadstawiam ucho w dyskusji"