-
Postów
60 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez danbar
-
-
No właśnie, mi też trudno było uwierzyć, że te oba składniki mogły aż tak zaszkodzić piwu - dlatego postanowiłem poradzić się ekspertów na tym forum. A z grillem - pomysł przedni, dzięki.
-
?
no cóż, wydawało mi się, że bardzo dbam o czystosc, wszystko myje, wypazam i traktuje piro, moze poczułem sie zbyt pewnie po trzech udanych podejściach i cos przeoczylem, dziekuje wszystkjm za pomoc.
Nie łam się. Dobry piwowar bez infekcji, to jak żołnierz bez karabinu. Moja 4. warka załapała tyle infekcji że nikt nie jest w stanie zliczyć ile.
Zdarza się.
Rób dalej, wyciągaj wnioski. Nic tak nie daje doświadczenia jak nauka na własnych błędach.
Dzieki wielkie
Dzisiejsze wieczorne piwo wypije za Twoje zdrowie!
-
no cóż, wydawało mi się, że bardzo dbam o czystosc, wszystko myje, wypazam i traktuje piro, moze poczułem sie zbyt pewnie po trzech udanych podejściach i cos przeoczylem, dziekuje wszystkjm za pomoc.
-
Czyli rozumiem, ze moje piwo wykreca fizjonomie najpewniej przez zakazenie a nie przez nieprofersjonalny dobor dodatkow i ze smialo w przyszlosci moge eksperymentowac?
-
No wlasnie i ja pomyslalem, ze to wina butelki i od razu otworzylem kolejna - to samo, gorzkie, za az skreca. Specjalnie zanizylem tez temperature fermentacj chcąc uniknąć mydlanych posmaków i fermentor umiescilem w piwniczce. Fermentor otworzylem dopiero przy rozlewie, nioe zagladalem przez cale dwa tygodnie. I jeszcze jedno - fermentowalem w pojemniku z przezroczystego plastiku. Nie sadze zeby mialo to znaxzacy wplyw. Kilka razy zapalilem tylko swiatlo. Poprzedniej warce - Irish Red Ale to nie zaszkodzilo
-
jest jakiś sposób na zminimalizowanie ryzyka takij wpadki?
tak jest: warzenie jak jest zimno, dezynfekcja sprzętu i nie zaglądanie co chwilę do fermentora podczas fermentacji. Zgłęb trochę temat dezynfekcji
p.s.
kolego, edytuj swoje posty, a nie pisz jednego pod drugim, zwłaszcza, że dotyczą tego samego.
Bardzo dbam o dezynfekcję, choć, rzecz jasna tym razem mogłem po prostu mieć pecha
-
Zwłaszcza, że zakażenie miało charakter postępujący - efekt dopiero w trzecim tygodniu. Jeszcze raz dziękuję za podpowiedź.
-
Wielkie dzięki, muiszę zatem zgłębić temat tych dzikich drożdży - jest jakiś sposób na zminimalizowanie ryzyka takij wpadki?
ii
-
Prosze o pomoc bardziej doświadczonych piwowarów. Moja czwarta warka okazała się totalną porażką. Pierwsze trzy w moim zyciu, od razu zacierane (IPA, MILK STOUT oraz IRA) wyszły wysmienite. Ale nieco mnie zmeczyły. Postanowiłem raz spróbować zrobić piwo z brewkita. Wybrałem "Betterbrew IPA". Postanowiłem jednak nieco zmodyfikować zestaw, zmieniłem drożdże na safale S-05, oraz - i tu chyba przesadziłem - dodałem ekstrakt bursztynowy niechmielony WES-a 1,7 oraz - a tu to juz na pewno przegiąłem - 0,5 kg CRYSTAL MALT w mini zacieraniu. Fermentacja 2 tygodnie w temp 15-18 stopni. Podczas butelkowania piwo było mocno treściwe, z wyraźną, bardzo wyrażną nutą goździków - niemniej jednak smaczne. Po pierwszym tygodniu leżakowania otworzyłem małą butelkę 0,3 - smak nadal goździkowy, goryczka bez zarzutów, po 2 tygodniach - tak samo. Lecz po trzecim tygodniu - szok - piwo zgorzkniało do tego stopnia, że nie da się go przełknąć. I nie przesadzam - lubie piwa mocno goryczkowe - ale to co wyszło z piwa po 3 tygodniach może stawac w szranki z piołunem. Co mogłem zepsuć. Czy przesadziłem z eksperymentami (ekstrakt i słód), czy to może być wynik zakażenia. Prosze o radę.
Gorzkie piwo - zakażenie czy brak doświadczenia?
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano · Edytowane przez danbar
Zgodnie z sugestiami doświadczonych piwowarów, którzy mi na ty forum doradzali, zagłębiłem się w temat zakażeń - jestem przekonany, że piwo zrujnowały mi dzikie drożdże. Goździkowy posmak i - o czym z dużą dawką amatorszczyzny zapomniałem wspomnieć - zbyt mocne nagazowanie piwa (pianka wyskakuje mi z butelek po odkapslowaniu) niezbicie wskazują na dzikusy. Pozdrawiam wszystkich i uznaję temat za zamknięty.