Witam, na poczatek chce przeprosic za brak polskich znakow. Mieszkam w Norwegii i niedawno u kolegi sprobowalem domowego piwa. Tego samego dnia kupilem pojemnik fermentacyjny i gotowca " Scotish export" Czytam wasze forum, ale postow jest tak duzo ze trudno znalezc informacje dla poczatkujacych piwowarow. Bardzo bym prosil o umieszczenie w tym temacie podstawowych informacji co robic by tego piwa nie zepsuc. Moje piwo fermentuje 9 dni i nadal chodzi. Nie wiem czy mam jeszcze czekac, czy juz rozlewac do butelek. Mam go wymieszac z osadem na dnie, czy sciagnac rurka a osad z dna zostawic?