-
Postów
34 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez jawakow
-
-
Niestety taka chinska pompka z ebay'a nie wytrzymala i spalila sie dzisiaj podczas zacierania APA na RIMS-ie i reszte procesu przeprowadzilem w garach na gazie .
Podaje link ku przestrodze.
-
Lepiej uzyc siatki nylonowej wewnatrz kotla warzelnego - wtedy dodatkowo jest zdezynfekowany. W moim przypadku sprawdza sie zalozenie woreczka na wezyk z oplotu i owiniecie go drutem miedzianym. Nawet w 100% pszenicznym bardzo malo bialek przedostaje sie do fermentora. Wezyk z oplotu(z drutem miedzianym w srodku) gwarantuje, ze siatka nie przypali sie od grzalki oraz pozwala na uzycie calej powierzchni filtracyjnej woreczka.
-
RIMS
Ostatnio warzylem probna warke na testowym RIMS-ie. Zestaw dosc prosty: 1 wiadro z zacierem i wezykiem z oplotu, z ktorego warka pompowana jest do mniejszego wiaderka z grzalka i nagrzana wraca grawitacyjnie do zacieru. Jako ze regulator temperatury jest jeszcze w drodze, temperatura sterowalem recznie.
Kilka uwag:
- slaba wydajnosc - moze wina wezyka z oplotu albo zbyt szybkiego przeplywu brzeczki
- przypalenia bialkowe na grzalce - w zacierze bylo 75% slodu pszenicznego, w przyszlosci gdy sterowac bedzie PID zmniejsze moc grzalki, co powinno zminimalizowac przypalanie
- poruszenie wierzchniej warstwy mlota - generalnie nie powinieniem tego robic, gdyz spowodowalo to dostaniem sie duzej ilosci osadow w poblize grzalki, co z pewnoscia przyczynilo sie do przypalenia
- przy znacznej zawartosci slodow pszenicznych zastosuje chlodnice jako wymiennik ciepla
- slaba wydajnosc - moze wina wezyka z oplotu albo zbyt szybkiego przeplywu brzeczki
-
Witam wszystkich piwowarow i piwowarek,
po 2 latach warzenia zdecydowalem sie zalozyc swoj dziennik. Pierwsza warzenie nastapilo w zima 2012 roku. Pierwsze 4 warki byly z brewkitu, lecz kolejne juz tylko ze slodow.
Style
Ze wzgledu na moja obecna lokalizacje, twarda wode i roznorodnosc slodow Pale Ale preferuje style angielskie, choc moje ostatnie warki to Grodziskie i Weizen. Od samego poczatku warze tylko na swoich wlasnych recepturach. W tym dzienniku postaram sie nie tylko opisywac receptury, ale i wszystkie inne doswiadczenia na mojej drodze z piwowarstwem.
Sprzet
W dalszym ciagu warze na standardowych plastikowych wiadrach, jednak jako zapalony majsterkowicz i chemik z zawodu ciagle staram sie ulepszyc browar pod katem automatyki/wydajnosci. Oto co na chwile obecna posiadam:
4 wiarda 33l(w tym jedno z zaworem kulowym i grzalka 1,7 kW do gotowania i chlodzenia)
2 wiadra 25l(jedno z zaworem kulowym i sraczykowym regulatorem poziomu wody do wysladzania ciaglego)
1 wiadro 12l z grzalka do wody wyslodkowej
wezyk z oplotu 15mm i 22mm, dlugosc ok 50 cm
pompa magnetyczna o wydajnosci 6l/min
falszywe dno(w trakcie wiercenia diurek)
regulator temperatury PID
termometr alkoholowy i cyfrowy
chlodnica miedziana zanurzeniowa wlasnej produkcji
garnek do zacierania 19l(max 6 kg slodu przy zacierze o stosunku slod/woda 2,5, nie uzywam do gotowania brzeczki)
+ to co kazdy piwowar posiada w standardzie, tzn. rurki, kraniki itp.
-
-
Wczoraj warzylem Weizena ze slodow, ktore zawieraja znaczne ilosci bialka (pilznenski i pszeniczny) w systemie RIMS. I stalo sie cos czego nigdy wczesniej nie doswiadczylem na slodach Pale Ale: po osiagnieciu 62C bialko zaczelo sie scinac i przypalac na grzalce (zaznaczam, ze byla wykonana przerwa bialkowa). Po czym zapach brzeczki przypominal aromat przypalonej jajecznicy tudziez babcinej kuchni
Czy ma ktos jakis sposob jak temu zapobiegac?
Dzieki
-
Generalnie czyszcze wszystko na biezaco podczas wysladzania i później gotowania.
Żonie nie przeszkadzać warzenie, ale staram sie jak jestem sam w domu, wtedy mogę sobie porozkładać na stole i nie blokować dostepu do zlewu.
-
Mam pomysl na dezynfekcje suchych butelek w atmosferze gazow: chlor, dwutlenek siarki lub nadtlenek wodoru: nalewamy na dno np.33l fermentora roztwor OXI, pirosiarczynu albo chloru, po czym umieszczmy na dnie wieczko albo talerz i ukladamy na nim stos suchych, umytych butelek. Fermenter szczelnie zamykamy i zostawiamy na jakis czas. Opary gazow wydzielajace sie z roztworu dezynfekuja w tym czasie butelki.
Opinie/sugestie mile widziane.
Browar Gorczanski
w Zapiski piwowarów domowych
Opublikowano
Kilka dni temu dostalem taki zestaw i sprawuje sie wysmienicie do nagrzewania wody wyslodkowej i utrzymywania temperatury fermentacji: