halford232

Tak się tego nie sprawdza:) Szyszka jak ściśniesz musi byś sprężysta i wydawać taki szelest. Czas zbiorów zależy od gatunku chmielu zazwyczaj to przełom sierpnia i września.

Przesadziłem do doniczki o średnicy 60cm więc powinno być ok. Wiem, że już nie zakwitnie, na zimę wsadzę do piwnicy tam jest stała temperatura jakieś 10o C i ciemno. Myślałem, że ktoś mi powie coś więcej niż "prawdopodobnie". Ale lepsze to niż nic.

Zjeść nie zjem:) Ale zrobie herbatkę. Tylko to już nie w tym roku bo roślinka jest mała i dopiero za rok będę kombinował. Chcialem tylko dowiedzieć się coś więcej o tej roślince, ale widzę, że będzie ciężko.

Jest to sprzedawane jako roślina, która ma kwiaty i szyszki więc na 100% jest to żeńska odmiana. Bardziej mnie zastanawia to czy nadaje się do chmielenia i czy ktoś coś wie więcej na temat tego chmielu?

Witam, Kupiłem jakiś czas temu chmiel w biedronce. Wchodzę patrzę a tu przy drzwiach wejściowych coś znajomego, liście jakieś znajome. Patrzę na karteczkę a tu "chmiel" Za niecałe 12zł więc kupiłem bez zastanowienia. A teraz przyszła refleksja chmiel opisany jest jako "humulus lupulus nordbrau" co by wskazywało na chmiel zwyczajny ale nie wiem jaki konkretnie co oznacza "nordbrau" i czy nadaje się do chmielenia piwa? Napisane jest, że ma szyszki więc jestto żeńska odmiana. ZDJĘCIE 1 ZDJĘCIE 2

Pewnie się czepiam, ale wypadało napisać co to za piwo. Np. pszeniczne są kwaskowe i to akurat nie wada. To nie jest pszeniczne. Słody: pilzneński, monachijski, karmelowy i barwiący. Drożdże nie wiem do końca jakie użyłem bo użyłem drożdży z brew kit-u coopers-a real ale, które mi zostały z pierwszej warki.

Właśnie wiadro mam tylko butelek mi brakuje obecnie mam 40szt i nie mogę sobie pozwolić zabutelkować zepsute piwo. Muszę mieć pewność, że kwaśny posmak piwa przy zlewaniu na cichą nie jest objawem infekcji. Wcześniej nie próbowałem piwa przy zlewaniu na cichą więc nie posiadam porównania. Jadę do Anglii i nie wiem kiedy wrócę a po powrocie chciałbym skosztować dobre piwo.

Nie bardzo bo 1 października wyjeżdżam i nie będzie mnie w domu przez dłuższy czas. Jeśli to kwas to stracę czas na przygotowanie nowej warki. A teraz przez 7 dni będę mieć zajęty fermentor co prawda mam drugi ale nie dysponuje dużą ilością butelek i to jest najgorsze.

Dlatego nie pije się zielonego piwa. Może mieć różne niepokojące smaki. Czyli jeszcze nie wylewać? Goryczka wydawała się być tak jak planowałem jakieś 40 IBU. Tylko ten kwaśny posmak strasznie mnie zaniepokoił, to że drożdże czułem temu się nie dziwiłem. Ten kwas to nie był ocet ale był wyraźny a może ja jestem przewrażliwiony.

Witam, Dziś przy zlewaniu piwa na cichą napiłem się piwa z menzurki, w której mierzyłem Blg. Nigdy wcześniej tego nie robiłem. Piwo było kwaśne czy to objaw zakażenia?

Niestety w tym sezonie nie widziałem dzikusek, tylko chłopców wędrownisiów. Na Twoim miejscu zerwałbym ze trzy garści i kupił pilzneński max 3kg, gęstwę po poprzednim jakimś i zaryzykował te 'straty'. Czas max 5h, gaz i słody 20zł, 12~14litrów, blg 10~12. Takie jest moje zdanie, jak wyjdzie spoko to wypijesz, jak kwas to na kompost, strata do przyjęcia. Dodam, że moja Marynka i Lubelski powoli dojrzewają, łodygi żółknąć zaczęły, jedna szyszka pachnie. Coś mi się zdaje, że w nowym roku szkolnym będzie u mnie szkoła chmielowa (też 2 klasa jest ale ta prawdziwa ) Tak jak na zdjeciu widać te małe szyszki one nie pachną. Zerwałem kilka potarłem w dłoniach i nic nie czułem te wieksze szyszki są znacznie wyżej a drabina mi tam nie sięga więc nie wiem jak się z nimi sprawa ma. Jak tak patrzyłem to w okolicy nie ma nigdzie chmielu. Ten sobie rośnie odkąd pamiętam może poprzedn wlasciciel domu sobie posadzil.

Witam, Moja sytuacja wygląda następująco, przed domem mojej narzeczonej rośnie pnie się po słupie wysokiego napiecia chmiel, nie wiem co to za odmiana może jakaś samosieja? I czy to się nadaje do produkcji piwa?