Witam - na początek, jakoże to moj pierwszy post, dzien dobry wszystkim
Ponieważ warzę piwo po raz pierwszy, chciałbym zasięgnąć informacji... Kupiłem "zestaw startowy" i jeszcze kit coopersa - lager. Mam problem bo wczoraj rozpoczalem fermentacje a dzis (po 20 godzinach) nie ma jeszcze zadnego "bulgotniecia" w rurce... Dziwi mnie to troche.
-Wszystkie naczynia/przyrzady byly wysteryliozwane pirosiarczanem
-Temperatura 23 st. - w momencie dodawania drozdzy - 24 st. (dorzdze zostaly dodane do brzeczki ok 45 minut po jej przygotowaniu - musiala "dojsc do temp. pokojowej", w tym czasie byla zamknieta)
Czy cos zrobilem zle?
Czy brzeczka fermentuje? Czy mam juz spisac ja na straty i wylac? - Nie wiem co sie dzieje w srodku, bo mam plastikowy fermentator... Cisnienie JEST bo naciskajac na gorna pokrywe - nwet opierajac na niej palce - woda w rurce reaguje dosc mocno...
Byłbym wdzieczny za jakakolwiek pomoc.
Pozdrawiam!