puchal

jak ktoś może proszę o definicję seed starting mix

Mili Państwo, nie wiem kogo to może interesować ale czytam troszkę o uprawie chmielu od ziarna i znalazłem takie cudo. http://infinitegardens.blogspot.com/2008/03/growing-hops-from-seed.html Z tego wynika że można oczekiwać szyszek już w pierwszym sezonie oby mieli rację co do płci nasion to może być ona sztucznie determinowana to jest ciekawe info tu (dla niecierpliwych 3 strona): http://www.ib-pan.krakow.pl/pubs-pdf/Wiadomosci%20Botaniczne/1967/11_d269-280.pdf

mam 15Ha także jest taka opcja.B-)

w/g wikipedii męskie też mają kwiaty. Co do "płci" nasion to jest coś takiego jak nasiona feminizowane ale nie wiem czy w tym przypadku takie otrzymam. Czy myślicie, że już w pierwszym roku mogę doczekać się choćby jednej szyszki?

http://m.ebay.com/itm/111215065728?nav=SEARCH&sbk=1 to raczej nie dekoracyjny.

bardzo logiczne jest to co napisał makaron. Przesylam linka do oferty mojego sprzedawcy http://m.ebay.com/itm/111215065728?nav=SEARCH&sbk=1 nie wygląda mi to na chmiel ogrodniczy :-)

Da się z nasion uzyskać szyszki? pośrednio, z nasion uzyskujesz sadzonkę, z sadzonki roślinę, zz z rośliny szyszki. Taka jest moja filozofia.

Witam wszystkich, jestem zielony zarówno jako ogrodnik jak i browarnik, także proszę Szanownych Forumowiczów o wyrozumiałość. Słowem wstępu, Mój kolega rozpoczął bardzo skromną produkcję piwa. Bardzo mi się temat spodobał, więc popytałem go o słody i rodzaje chmielów. Podobno Cascade nadaje się do tego wyśmienicie, więc postanowiłem zakupić nasiona z USA (ok. 50 sztuk). Dotrą one do mnie w połowie grudnia. Plan mam taki: (etap domowy) 1. namaczam nasiona przez kilka godzin 2. przekładam do pojemnika do kiełkowania: http://www.swiatnasion.pl/foto/org/1340878097img_5432.jpg 3. jak już puści korzeń i pokaże się zielone to przekładam do doniczek: https://www.maxgrowshop.pl/pl/donice-i-doniczki/90-doniczka-kwadratowa-7x7xh8cm025l.html z mieszanką odkwaszonego torfu z dodatkiem żwiru http://www.castorama.pl/torf-odkwaszony-ab-ph-7-2-7-5.html (etap szklarniowy) 4. jak mrozy trochę odpuszczą przerzucam wszystkie sadzonki do szklarni doniczki zabezpieczam workami przed utratą wilgoci) (etap na świeżym powietrzu) 5. po zimnej zośce wszystko trafia do zaoranej ziemi co 1m przy rzędzie sadzonek postawię siatkę leśną aby miały się po czym wspinać http://pastuch.pl/Photos/siatka-lesna-ochrona-upraw.jpg a jak urosną wyższe puszczę również drut równolegle na wyższej wysokości i połączę go sznurkami z siatką leśną 6. podlewam i usuwam chwasty oraz z jednej sadzonki zostawiam jedynie po 3 pędy 7. Jak będą miały ok. 2 m usuwam liście i pędy do wysokości 60cm od gleby 8. czekam na szyszki, które później ususzę suszarką do grzybów. Cierpliwym dziękuję za dotarcie do tego etapu Oczywiście tak jak koledzy wyżej, w przypadku powodzenia całej operacji, podzielę się z zainteresowanymi sadzonkami. Kupiłem aż 50 nasion z czystej ostrożności, gdyby 90% trafił szlag. Bladego pojęcia nie mam jak się wysyła takie coś ale na to zmartwienie jeszcze za wcześnie. Lokalizacja chmielnika to okolice Elbląga. Problem mam również taki, że hoduję ślimaki a podobno lubują się w tej roślinie. Proszę o info w sprawie głupot, które wypisałem powyżej oraz o czas, w którym powinienem zacząć kiełkowanie. Pozdrawiam serdecznie, Piotrek