Skocz do zawartości

Maggot

Members
  • Postów

    122
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Maggot

  1. A czemu wielkość warki ustawiłeś na 23l? A poza tym jak ja coś podobnego sobie ustawiam, to i tak nie mogę tego zapisać...

    Warki mam ustawione na 23 litry bo chce robić tylko na jeden fermentor i uznałem że to optymalne wykorzystanie fermentora w moim przypadku.

     

    Co do ustawień sprzętu to zważ gar i wpisz, oczywiście pojemność max też,  wpisz przewodnictwo cieplne w zależności od typu garnka program podpowiada co wpisać jak przytrzymasz myszką nad polem wartości.  Wpisz straty jakie przewidujesz. Ja wpisałem 3.2 litra w chłodzeniu i chmielinach ponieważ po ochłodzeniu piwa ze 100 do 20 stopni tracisz około 4% a oprócz tego dużo chmieli używam i syfu na dole jest potem sporo. W filtracji mam ustawione 0.5 litra bo kranik z samego dna nie zbiera.  

     

    Wpisz wielkość warki jaką chcesz uzyskać na koniec po chłodzeniu i przelaniu do fermentora zaznacz żeby wyliczył objętość przed gotowaniem i on to zrobi za ciebie. 

    Szybkość parowania na godzinę i absorbcje wodną słodu znalazłem oczywiście w necie. 

     

    Jak zrobisz pierwszą warkę to skorygujesz sobie straty w chłodzeniu i chmielinach. 

  2.  

     

    Co mogłem zrobić źle, co poskutkowało nieopadnięciem chmielin po chmieleniu na zimno?

    Granulat wrzucony na 7 dzień cichej 18-20C otoczenia, planowane bultelkowanie na 8 dzień, a tu chmiel pływa w najlepsze. Jak najlepiej sobie teraz z tym radzić?

     

    Nic. Mi zawsze pływa.

    Dekantacje wykonaj przez rajstopę. Więcej na forum znajdziesz bo to popularny temat.

     

    PS. Przy okazji: imho w tej temp trochę długo trzymałeś chmiel. Spodziewaj się posmaków trawy, łodygi...

     

    Próbowałem rajstopy i po 20 sekundach zapchana.

    Ad. PS.

    Wiem, w planie było 10h ale życie nie dało wolnego czasu.

     

    Dobre :)

     

    10 godzin chmielenia na zimno to trochę mało :) a nie za długo, dlatego prawie cały chmiel Ci pływa na powierzchni.

     

    Chmielenie na zimno trwa od 3 do 5 dni.  

  3. przetestuj ją najpierw "na sucho", a nie dopiero przy faktycznym chłodzeniu :)

     

    I to jest najlepsze :) testowałem "na sucho" i wydawało się ok. Ba nawet tydzień wcześniej mój szwagier jako pierwszy chłodził nią piwo i nie zgłaszał problemów:) 

    Dopiero przy mojej warce zaczęła przepuszczać i przy jego kolejnej też. 

    Ale temat opanujemy :)

  4. Moje ostatnie piwko AIPA - pierwsze warzenie z chłodnicą. Wężyki połączone z chłodnicą za pomocą szybko złączek i z kranem przez redukcje.

     

    1. Okazało się że przy kranie zabrakło jednej uszczelki i nie mogłem odkręcić na max na początku bo chlapało po całej kuchni.

    2. Połączenie szybko złączkami okazało się co najmniej do d.py :) Im bardziej redukowałem ciśnienie pod koniec tym bardziej złączka zasysała powietrze a w trakcie mieszania chłodnicą woda radośnie kapała mi do schłodzonego piwa :) 

     

    Cały proces chłodzenia ze 100 do 23 trwało 1h 30min potem się poddałem i wiadro wylądowało z drożdżami w piwnicy w garze z wodą i dwoma zamrożonymi butelkami.

    A miało być tak pięknie po zakupie chłodnicy :) Byłem nią i tymi złączkami tak wkurzony że chciałem ją od razu połamać :)

     

    Na szczęście ochłonąłem i chłodnica czeka na następny test bez szybko złączek z uszczelką i krótszymi wężami :)

  5. Powodem jest infekcja, niedofermentowanie, no i nawalenie cukru ponad miarę,

    nauczcie się pić piwa lekko gazowane, będziecie mieć bufor na tego typu atrakcje.

     

    Ale się uparłeś. Jeżeli z 10 osób mówi że miało gushing przez chmiel w butelkach to chyba jest to możliwe prawda? 

    A co do infekcji, niedofermentowania i nalewania cukru ponad miarę to zobacz jeszcze raz co napisał Desqa w pierwszym poście. 

    Napisze żebyś nie musiał szukać: Odfermentowanie około 2 BLG, 120g cukru na 27 litrów piwa i zero oznak infekcji w zapachu jak i w smaku. Powiedział bym że to bardzo słabe nagazowanie. 

  6. No to już wiem na 100 % że to przełom bo on się po chłodzeniu zbija na dnie a jeśli ty potem spuszczasz piwo przez kranik to go zaciągasz z dna.

    Brzeczkę po chłodzeniu powinno się dekantować z nad osadu górą przez wężyk, zasysasz i potem sobie leci.

     

    A co do tej małej ilości tego osadu w czasie fermentacji to się nie przejmuj będzie ok. Przy następnym piwie pamiętaj o dekantacji z nad osadu.

     

    Brzeczki już nie przelewaj bo zadałeś drożdże, daj im pracować.

     

    No i skoro jesteś nowy na forum to witam, samych udanych warek i nie zaglądaj do fermentującego piwa :) taka przestroga :)

  7. Skoro fermentor się zgadza to śmiało możesz korzystać z arkusza.

     

    A co do piwa to przecież drożdżaki w czasie namnażania się oddychają tlenowo i wtedy również zjadają cukier który właśnie w obecności tlenu zamieniają w CO2 i wodę oraz ATP (energię) wiec myślę że to jest przyczyna niższego odczytu.

     

    wzór wrzucam na oddychanie tlenowe w obecności glukozy

    C6H12O6 + 6O2 → 6CO2 + 6H2O

     

    a tu na fermentację alkocholową

    C6H12O6 → 2C2H5OH + 2CO2

     

    oczywiście są i inne produkty uboczne o których wszyscy wiemy

  8. Lepiej dolać teraz - większy komfort pracy drożdży w rzadszej brzeczce.

     

    Wlasnie dolalem, tazke juz po sprawie. Dolalem 4l z jakims haczykiem. Teraz mam Blg 10 ale i tak jestem zadowolony, to nic ze oryginalnie mialobyc 12.

    A przy okazji zapytam, przy refermentacji jak dam za duzo glukozy to beda granaty a jak za malo to? Niedogazowane bedzie? Boje sie ze te obliczenia ilosci litorw w fermentorze moga miec jakis blad i sypne za duzo albo za malo syropu. Co gorsza to jak za duzo...

     

    Rozumiem że ten arkusz do obliczania ilości piwa w fermentorze to masz ode mnie tak ?

    Jeśli tak to zmierz wymiary fermentora, jeśli wysokość i średnica dna i wieka się zgadzają to spokojnie możesz korzystać z tego arkusza bez żadnych modyfikacji,

    a jeśli coś się nie zgadza to musisz do wzoru podstawić swoje wymiary fermentora i już będzie ok.

     

    A co do tych 10 BLG to jeśli dolewałeś wody do już fermentującego piwa to drożdże mogły zdążyć zjeść Ci te 2 BLG.

    Sprawdzałem w kalkulatorze i podał mi żebyś dodał 4 litry żeby rozcieńczyć do 12 BLG, dlatego tak ci napisałem, więc moim zdaniem drożdże zdążyły coś przefermentować i będziesz miał 12 :)

  9. Pomocy, zrobilem wlasnie pierwsza warke z zacieraniem American Wheat 12 Blg. Problem jest taki: na fermentorze nie mam skali, wiec dokladnie nie wiem ile mam piwa. Wedlug arkusza do obliczania ilosci piwa w fermentorze 33L to mam jakies 15L moze 16L. Mialobyc 20L. Drozdze juz zadane,stoi w "lodowce". Druga sprawa to taka ze wlasnie zmierzylem Blg i wyszlo mi 15..a nie 12 jak mialo byc..Co teraz? To duzy problem? Czy moze dolac wody, co grozi infekcja? Co robic???

     

    Dodaj te 4 litry wody do tego piwa tylko pamiętaj żeby była przegotowana i wystudzona do temperatury jaką ma piwo albo po prostu kup wodę w sklepie i ją dolej.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.