Skocz do zawartości

Maggot

Members
  • Postów

    122
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Maggot

  1. W Brewtarget pokazuje w tym w czym sobie ustawisz. Wystarczy prawym myszki kliknąć na tekst barwa i masz do wyboru EBC albo SRM, tak samo jest z Plato i SG można zmieniać w gotowym przepisie.

     

    No i u mnie się zmienia jak zmienię wartość przy słodzie, wiec podejrzewam że Ci coś program szwankuje. Masz najnowsza wersje 2.0.2? w poprzedniej był problem właśnie z barwą słodów, po edycji redukowało ich wartość o połowę i tak po każdej edycji aż do 0.

  2. Aha no i przypomniałem sobie że mój Stout jak go przelewałem na cichą to pachniał jak świeżo otwarta paczka kawy, przy butelkowaniu też, ale już po 3 tygodniach od butelkowania ten aromat się znacznie osłabił a raczej zmieszał się z aromatem chmielu z cichej.

     

    Ten aromat u Ciebie jest cały czas czy tylko na jakimś etapie był mocno wyczuwalny?

  3. 30 EBC to raczej czekoladowy bełt :P ja liczę w SRM i żeby było czarne to w okolicach 40 SRM robię to jest 80 EBC.

     

    Ale dzięki za Twoje spostrzeżenia na pewno wezmę je pod uwagę :)

     

    Powiedz jeszcze ile litrów i będę miał pełny obraz :) standardowo 20 ?

  4. Możesz napisać kiedy dodałeś tą Carafe do zacieru?

     

    Pod koniec. Następnym razem dam ok 0,3kg carafa II special i zobaczymy co wyjdzie...

     

    Jeszcze jak byś podał BLG początkowe i w jakie IBU celowałeś to by było super. Bo wydaje mi się że te dwa czynniki będą miały spory wpływ na odczucie paloności. I jeśli używasz jakiegoś programu do receptur to podaj też jaką Ci barwę wyliczyło to też może być ważne :)

  5. Nie mam zamiaru nadużywać ani Waszego czasu, ani tego wątku. Napisałem tego posta, bo wg mnie mam tu potencjalne granaty, ale przy szybkiej reakcji warka będzie do uratowania. Stąd post w wątku dla potrzebujących "pilnej" pomocy.

     

    Jeśli jest to nie na miejscu, to sorry.

     

    Moim zdaniem to albo drożdży za dużo w butelce albo jednak dostał się chmiel albo obydwa na raz.

    Przy moim ostatnim rozlewie Stout'a postanowiłem tak jak ty wycisnąć ile się da :) przy czym ja nie odfiltrowuje chmielu a chmiele na zimno i to dużo :).

    Dwie ostatnie butelki były bardzo ale to bardzo nawalone chmielem i drożdżami, stwierdziłem ,że wypije je pierwsze (miały być testowe) skończyło się na tym ,że test był wcześniej, bo się rodzinka napaliła żeby spróbować no i częstowałem butelkami normalnymi (bez chmielu i nadwyżki drożdży) wszystko oczywiście było ok.

     

    Tydzień później postanowiłem w końcu wypić te testowe butelki i oczywiście był mega gushing z tym że ja nie byłem na to przygotowany :) bo był to mój pierwszy.

    Przy następnym rozlewie na pewno nie będę już pchał wszystkiego do ostatniej kropli w butelki, tylko odcedzę co się da i wypiję jako zielone piwko :)

     

    W tych dwóch butelkach miałem takie same objawy jak ty drożdże u góry szyjki, mała pianka no i chmiel sobie pływał.

     

    Reszta butelek nie jest przegazowana po dziś dzień :)

  6. O proszę, miałem zakładać wątek ale widzę że mogę się podłączyć.

    Robiłem CDA, dałem 0,25kg Carafa I special i 0,25kg Carafa II special. Piwo wyszło bdb ale lekko za bardzo palone niż chciałem. Kolor nieprzejrzyście czarny.

    Jakie jest Wasze doświadczenie z barwieniem CDA. Ile Carafa II żeby dać jej jak najmniej ale żeby piwo było czarne (może być lekko przejrzyste).

     

    Możesz napisać kiedy dodałeś tą Carafe do zacieru? od początku pod koniec czy może tylko ekstrachowałeś w zimnej wodzie? \

    Przymierzam się do CDA i też nie chce z niego zrobić Stout'a :)

  7. Ja kupuje US-05 za 9.90 zł. I nie mam zamiaru dzielić na 4 saszetki, byłem tylko ciekaw jak to Kopyr robił. Z tego co widziałem na jego blogu to teraz uwadnia całą i sypie do fermentora.

     

    Ze zbieraniem gęstwy puki co mi się nie spieszy. Staram się robić piwa wysokonakładowe i chyba bym się załamał jak bym je gęstwą zainfekował :/

  8. Tym co charakteryzuje te drożdże i zarazem odróżnia od innych jest bardzo gruba czapa drożdży na powierzchni fermentującego piwa, podczas fermentacji burzliwej. Trzeba mieć to na uwadze, aby nie wydłużać nadmiernie fermentacji burzliwej. Wydaje się bowiem, że fermentacja wciąż trwa, bo piana nie opada, tymczasem jest to kożuch drożdży. Fermentują one w normalnym tempie, a więc po 3-4 dniach burzliwej można już zlewać na cichą, oczywiście uprzednio sprawdziwszy blg.

     

    Kiedyś miałem złe zdanie o tych drożdżach, ale ostatnio miałem okazję spróbować IPA, które na nich warzyłem prawie 2 lata temu i wywarło na mnie wielkie wrażenie. Polecałbym je raczej do jasnych ale (EPA, APA, IPA). Do stoutów czy porterów lepsze są Safale S04.

     

    Warto również nadmienić, że kiedyś te drożdże nazywały się US-56.

     

    No i jeszcze odnośnie przechowywania otwartej paczki, choć to raczej uwaga natury ogólnej. Tak jak i pozostałe suche drożdże saszetkę można dzielić na kilka warek. Myślę, że 3-4 warki z 1 saszetki są jak najbardziej dopuszczalne. Ja robię przed zadaniem ich do piwa starter, choć może wystarczyłaby rehydratacja. Otwartą saszetkę zamykam spinaczem i przechowuję w lodówce w przeznaczonej na to zamkniętej półeczce. Można też wykorzystać jakiś zamykany pojemnik.

     

    Kopyr pytanie odnośnie dzielenia saszetki.

    Rozumiem że mówisz tu o normalnej saszetce 11 gram. To w kwestii formalnej dzielisz ją na 3-4 części i z tych części przed planowanym warzeniem robisz startery?

    Bo chyba samo uwodnienie takiej 1/4 saszetki i zadanie do powiedzmy 12 BLG 20L nie było by wskazane - za mała ilość drożdży tak ?

  9. Nie da się w TYM przypadku.

    Tak, koledze uciekło kilka litrów przez przypadek, niemniej jednak Maggot pisał, że przed fermentacją mógł. Albo rybka albo akwarium...

     

    No dlatego napisałem że się nie da, bo kolega nie podał ekstraktu początkowego ani jakie to piwo. A chyba nie chodziło mu o rozcieńczenie go. I w sumie racja wyszło mu HGB tylko o tym nie wiedział, za krótko wysładzał i jeszcze zagęścił brzeczkę w kotle.

    Też bym rozcieńczył przy rozlewie robiąc syrop z 2 L wody zawsze to 4 piwa więcej :)

  10. czyli ja coś robię źle i muszę popracować nad wydajnością :)

     

    chciałem tylko potwierdzić, że Twój wynik jest jak najbardziej możliwy. program jeśli się nie mylę wylicza wydajność w oparciu o ekstraktywność ziarna. licząć w oparciu o wagę zasypu moje wyniki oscylują wokół 70%.

     

    co nie zmienia faktu że masz większą wydajność niż ja więc muszę nad sobą popracować :) to znaczy nad procesem.

  11. Jestem już po warzeniu American Stout dziś przelany na cichą i mam pytanie.

     

    Aktualnie jest bardzo ciemno brązowy ale nie jest czarny. Czy po cichej i refermentacji w butelce może być jeszcze czarny czy już raczej zostanie taki ciemno brązowy?

     

    Trochę zmieniłem chmielenie, no i wydajność mnie zaskoczyła bo zamiast 15.5 BLG miałem 18 BLG.

    Teraz jest 5,5 BLG 39L już na cichej a w osadach troszkę odpadło.

    Po 3 warce robionej w brewtarget dochodzę do wniosku że ustawienie wydajności w nim to minimum 80%, w tym wypadku wyszło mi 87% :) nie wiem czy to możliwe ale jest :)

  12. Przy butelkowaniu to chyba im mniej tlenu tym lepiej, bo przecież drożdże mają przefermentować cukier na CO2 a nie się rozmnażać w obecności tlenu.

    Dla mnie wniosek jest jeden im mniej natlenione piwo w czasie butelkowania tym mniej osadu na dnie butelki oczywiście w grę wchodzi również klarowność tego co do butelki wlewamy, ale moim zdaniem tlen spowoduje rozmnażanie się drożdży a nie ich pracę na cukrze.

    Jak się mylę to proszę mnie poprawić:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.