Grog
Members-
Postów
35 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
O Grog
- Urodziny 1981.09.01
Piwowarstwo
-
Nazwa browaru
Urban Legend
-
Liczba warek
11
-
Miasto
Zabrze
Kontakt
-
Imię
Łukasz
-
Strona www
http://grog.pl
Ostatnie wizyty
1 007 wyświetleń profilu
Osiągnięcia Grog
-
-
Takie cos kiedys znalazlem http://uselessknowledge.co/blogs/weedinfused-beer-is-a-real-thing-and-we-tell-you-how-to-make-it
-
alechanted zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Knajpy z dobrym jedzeniem i dobrym piwem
-
Postaram się dotrzeć na następne spotkanie, jeżeli będzie znowu w Szynku. Wczoraj niestety trochę mi nie pasowało. Mam kilka próbek które wymagają porady,mam nadzieję że dotrwają do tego czasu
-
http://www.aliexpress.com/item/Weekend-Promotional-0-32-Brix-Fruit-Sugar-Hand-held-Refractometer-RHB-32ATC/1557366542.html 21.80 USD, darmowa wysyłka do polski, wiec teoretycznie poniżej 70zł Ktoś może polecić albo odradzić ?
-
Dodałem standardowo całą saszetkę sucharków (11g), wcześniej uwodnionych. Brzeczka schłodzona była do ok.23st. i po zadaniu drożdżami przeniesiona do 18st. Nie wiem niestety po jakim czasie ruszyła fermentacja. Możliwe, że na początku rzeczywiście przekroczyła te 21-22st. A co do utylizacji produktów fermentacji - czy taka nie zachodzi juz po zabutelkowaniu ? Zdaję sobie sprawę, to było jednak świadome posunięcie
-
Uwarzono. Do gotowania trafilo ok 25g EKG i 25g Fuggle w dwóch porcjach na 16 i 6 min (Magnum na goryczkę) Do tego jakieś 4g gipsu i trochę nawodnionego mchu irlandzkiego. Do wiadra poleciały Mangrove Jack's M79 Burton Union Yeast Temperatura otoczenia przy fermentacji - ok 18st. Po ok. 2 tyg fermentacji, niewiele ponad 2blg - butelkowanie ładnego już bardzo klarownego piwa. Nie byłbym sobą, gdybym po tygodniu nie otworzył pierwszej butelki dla testów. Nagazowanie jak na razie fajne (ok 110g cukru na 19,5l), piwo treściwe, Co jednak mnie mocno zaskoczyło to zapach - mocno owocowy, właściwie to chyba truskawki. Z opisu drożdży wynika ze teoretycznie mogą wytwarzać niewielkie ilości estrów owocowych, jednak w moim piwie truskawkowość jest na prawdę mocna. Nie mam absolutnie żadnego doświadczenia z brytyjskimi chmielami - czy to może też być po części ich zasługa ? a może za wysoka temp. fermentacji albo jakaś specyficzna infekcja ? Ten zapach nie należy może do nieprzyjemnych, ale nie do końca pasuje mi do tego co miałem nadzieję osiągnąć. Czy to wynik jakiegoś błędu? albo tak właśnie miało być? A może po prostu ułoży się z czasem ? Dodam, że to pierwsze piwo warzone w nowym miejscu, w zupełnie innych niż do tej pory warunkach - było trochę problemów z osiągnięciem odpowiednio wysokich temperatur przy zacieraniu (problemy z dogrzewaniem na kuchence elektrycznej) a samo gotowanie mocno wspomagane było grzałką zanurzeniową 2 kW
-
W Gliwicach burger bar Korova - w lodowce widziałem pinte, doctor brew, ninkasi, faktoria i cos jeszcze - tylko butelki. Same burgery całkiem niezłe, lokal niestety pozostawia trochę do życzenia. Niedaleko Szynk na winklu, serwujący głownie dania kuchni polskiej - parę ciekawych rzemieślniczych kurków. Niestety osobiście jeszcze nie testowałem (chwilowo maja problemy z koncesją). Więcej na ten temat pewnie jest w stanie powiedzieć śląska ekipa browarnicza, która się tam spotyka.
-
U mnie po prawie miesiącu od rozlewu chmielowe aromaty dosyc mocno się zredukowały a do głosu doszła kolendra, której dałem i tak stosunkowo mało. Swoją drogą, dosyć mnie to zaskoczyło i nie do końca wiem czy tak powinno być czy może popełniam gdzieś błąd (np. za wysoka temperatura leżakowania) Chmieliłem teoretycznie na IBU 45 przy blg 13,5 i goryczka wydaje mi się raczej łagodna, ale wiadomo - IBU IBU nie równe Pomimo ze lubię mocno goryczkowe piwa, raczej w tym konkretnym przypadku zostałbym mniej więcej przy tej konfiguracji. A w sobotę kolejne podejście do Wit IPA
-
Może dlatego, ze jak na razie w domowym warzeniu mam prawie zerowe doświadczenie - 5 zacieranych warek, większość na US-05 Wspominałem wcześniej, że chciałbym uzyskać coś w stylu Dwóch Smoków, a w tym wątku większość osób doradzała mi drożdże do Witów. i tyle.
-
Ostateczny zasyp, który poszedł do gara: 2,0 kg Pilzneńskiego Wyermann Premium (bardzo jasny) 1,7 kg Płatków pszenicznych i gniecionej pszenicy (kupiona na biostoisku w realu) 1,0 kg Słod pszeniczny 0,4 kg płatki owsiane niebłyskawiczne Chmielenie - zachcialo sie cytrusów: Citra i Chinook w 60, 30, 15, 5 minucie i flameout, po ok 15g na początku z przewagą Chinooka, potem coraz wiecej Citry a mniej Chinooka Flameout tylko Citra 10g Na zimno Citra 25g Planowane IBU ok.45 7g kolendry swieżo zgniecionej w mozdzierzu ok 25g swieżo startej skórki z pomarańczy ok 10g skórki Curacao Płatki i pszenica wcześniej skleikowane Zacierane w 53st. ok 10min 67st chyba ok. 100 min (próba jodowa długo dawała pozytywny wynik) Do wiadra poszły Brewferm Blanche - rzeczywiście, zwłascza na poczatku mocno smierdziały siarką. Po ok 10 dniach zapach prawie zniknał. Poszło do butelek na refermentacje do docelowego 3.0v CO2 Zdaję sobie sprawę, że piwo może nie bardzo mieści się w stylu, ale wyszło na prawdę solidne i rewelacyjnie aromatyczne. Po pierwszym tygodniu od butelkowania dosyć... estrowe ? guma balonowa ? po 2tyg. słodkie zapachy znikneły i górę wzieły cytrusy i trochę iglaków. Jako że połowa już zniknęła a otoczenie domaga się wiecej, myślę o następnym - tym razem może zupełnie bez słodowanej pszenicy, chmieląc Centennial i Simcoe + Chinook na goryczkę
-
Grog zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Premium Bitter
-
Grog zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Premium Bitter
-
Szczerze mowiąc zasyp tez mnie troche zastanawiał. Zdecydowałem się jednak na niego, bo chciałem poeksperymentowac z piwami opartymi o cos innego niz pale ale czy pilznenski, wierzac ze chlopaki z centrum piwowarstwa wiedza co robia Samego zasypu nie będę raczej modyfikować, zwłaszcza ze w planie mam tez warkę oparta w 90%-100% o pale ale. Z chmielami zrobię tak jak piszecie - zostanie magnum a spalta zastapie EKG w wiekszej ilosci. Co do drożdży - tez skłaniam się ku M79, ale jeżeli ten bitter to nie bitter to może nie ma sensu używac drożdży do bittera ?
-
W długi weekend planuję uwarzyć bittera wg receptury z CentrumPiwowarstwa z zestawu który własnie dotarł. http://www.browar.bi...m_bitter_12_blg Myślę jednak nad pewnymi modyfikacjami. Zasyp wygląda następująco: 2,1 kg Monachijski 0,85 kg Pilzneński 0,8 kg Wiedeński 0,25kg Steinbach Karmelowy ciemny Docelowo 12blg przy 20l (przy mojej wydajności raczej nie do osiągnięcia) Instrukcja mowi o zacieraniu z trzema przerwami - 53,62,72 + mash out Zdecyduję się pewnie na infuzje zamiast podgrzewania, a to wiąże się z pytaniem - od jakiej ilości wody rozpocząć? przy 2,2 l/kg zasypu skończę z ok 16,4 l po trzeciej przerwie, mash out dogrzeję palnikiem. W miedzyczasie spadki temperatury też będę korygował palnikiem. Czy 16l pierwszej (?) brzeczki nie będzie za dużą ilościa, która ograniczy mi też ilość wody do wysładzania i obniży znacznie wydajność ? Chmielenie 60' Magnum 12,5%aa 30g 10' Spalt Spalter 4,2%aa 20g Nie mam pojęcia co to za chmiel (Spalt), mam w zapasie jeszcze EKG i Fuggles. Zastąpić ? Zwiększyć ilości na aromat ? Drożdze: Tradycyjny juz problem z wyborem. Intrukcja wspomina o S-04 lub 1968 Wyeast London ESB Ale - nie mam żadnych z nich. W opisie na stronie wymienione zupełnie inne drozdzaki - Danstar Nottingham, Danstar BRY-97 - American West Coast Ale Yeast, Safale US-05, Brewferm Top 6 g (2 opak.), MauriBrew ALE - Y514, Wyeast XL 1056 American Ale, Wyeast XL 1084 Irish Ale,Wyeast XL 1275 Thames Valley Ale. Na stanie mam: Danstar Nottingham Danstar Bry-97 British Ale M07 Mangrove Jack's Craft Series 10 g Burton Union Ale M79 Mangrove Jack's Craft Series 10 g które polecacie? Dodatki: 10' mech irlandzki 5g nie znam parametrów wody na której będę warzyć, podejrzewam jednak stosunkowo niską twardość, spróbuję jeszcze zdobyć te dane. Sypać gips ?
-
Grog zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Płatki Jęczmienne, owsiane itp. - W jakim celu i jak stosować
-
Rowniez natrafilem na problem przypominajacy troche gushing. Druga warka, zrobiona na ekstratach wes, po otwarciu delikatnie sie spienia, ale przy nalewaniu tworzy obfita, gesta piane. Widac jak z piwa dosyc intensywnie ulatuje gaz, a po chwili staje sie prawie zupelnie wygazowane. Nic nie wychodzi jednak z kufla czy butelki. Sama piana wyglada spektakularnie, opada dlugo i oblepia szklanke. Piwo nie jest raczej przegazowane, w smaku ok, brak drobinek chmielu w butelce, stosunkowo mala ilosc osadu.
-
Kolendre lubie - swieza. Jest chyba cos co nie podchodzi mi w ziarnach, co wyjatkowo nachalne jest dla mnie w witbierze z kormorana. Zreszta moj wit jutro idzie do butelek, dodane jezeli dobrze pamietam ok 6g kolendry. Piwo przy zlewaniu na cicha pachnialo i smakowalo rewelacyjnie (pomijajac siarkowodor - brewferm blanche:) )