Skocz do zawartości

Monty

Members
  • Postów

    59
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Monty

  1. Witam! Bardzo proszę o wytłumaczenie mi jednego tematu. Mianowicie chodzi o prawidłowe czytanie receptur. Podam przykładowy zapis procesu chmielenia: Chmielenie (czas gotowania 90 min.): 40 g Mosaic [11.10 %] - 20.0 min. 20 g Mosaic [11.10 %] - 10.0 min. 20 g Mosaic [11.10 %] - 5.0 min. Czy dobrze robię (myślę) że podczas 90-cio minutowego gotowania brzeczki mam dodać chmiel w: - 70 minucie gotowania - 80 minucie gotowania - 85 minucie gotowania ? przykład nr 2: Gotowanie: 80 min Magnum, gr. 2012 (14,5 alfa), 80 g – 60 min Zeus/Columbus, gr. 2011 (14,2 alfa), 50 g – 30 min Simcoe®, gr. 2012 (11,9 alfa), 50 g – 20 min Citra™, gr. 2012 (12,7 alfa), 50 g – 15 min Dodaję chmiel w 20 minucie, w 50 minucie, w 60 minucie, w 65 minucie ? Proszę o pomoc
  2. A co to za piwo. Podaj OG i FG i ilość surowca do refermentacji. Ewentualnie rodzaj drożdży. To był zwykły brew kit (Dark Ale od Coopersa). Wymieszałem go z 1,7kg płynnego ekstraktu słodowego. Drożdże z zestawu. Żadna rewelacja ale po tym jak wymęczyłem to na cichej fermetnacji (która pewnie i tak nie była potrzebna w przypadku gotowca) to krucho u mnie teraz z gazem w butelkach. Do refermentacji cukier - sypałem do każdej butelki z osobna, uniwersalna miarka (taka z 3 opcjami, 0,3; 0,5; 0,75)
  3. Myślałem raczej o łyżce czy dwóch. Nie o całej porcji zebranej z dna. Moje ostatnie piwo fermentowało 10 dni, leżało kolejne 7 na cichej a teraz po 2 tygodniach prawie wcale nie jest nagazowane.
  4. dłużej czyli ile? I tak mam w planie nie ruszać piwa przynajmniej przez miesiąc po zabutelkowaniu. Słyszałem że piwo chmielone amerykańskim chmielem nie lubi długiego leżenia bo aromat ulatuje. ...część gęstwy miałem też w planie dodać przed rozlewem po cichej fermetnacji. Boję się, że po dłuższym leżeniu piwo może mi się nie nagazować w butelce.
  5. To w jakiej temperaturze najlepiej wystartować drożdże? Niedługo, jak będę przelewał tą warkę na cichą, chcę zaeksperymentować i wykorzystać te same drożdże drugi raz. Zbiorę je z dna aktualnej fermetnacji i nastawię kolejną warkę. Nie robiłem tego jeszcze więc nie wiem czy takie zebrane drożdże muszą odpocząć jakiś czas w lodówce, czy można je od razu ponownie wykorzystać oddzielając jedynie martwe od tych w dobrej kondycji ? Aktualne piwko pięknie już pachnie, puszcza co chwilę bąki i myślę, że w piątek po pracy przeleję na cichą. ...i teraz albo odpalę kolejną warkę na tych samych drożdżach albo odczekam tyle ile trzeba i dopiero zacznę "mieszać". Jeszcze jedno pytanie do bardziej doświadczonych ode mnie (czyli do każdego, kto ma więcej niż 5 warek za sobą ). Aktualne piwko pachnie wspaniale, zapowiada się dobrze. Chmieliłem Amarillo i Citrą. Mam w zapasach większe ilości Lubelskiego i Marynki. Czy można coś smacznego z tego zmieszać ? Chcę zagotować 3kg płynnego ekstraktu niechmielonego i zachmielić go tym. Zostało mi też po około 50g Citry i Amarillo. Chcę jednak spróbować ostatnie 5 dni cichej fermetnacji wykorzystać na dochmielenie na zimno (na 5 i na 3 dni przed końcem dosypać jeszcze parę gram Citry lub Amarillo). Dodatkowy aromat nie zaszkodzi
  6. Ostatecznie pozbyłem się izolacji i przez noc wychłodziło się do 20stC. Teraz utrzymuje się na tym poziomie cały czas. Wewnątrz dalej wygląda to tak, jakby się gotowało. Chyba jest OK Dzięki za pomoc
  7. ...rozwijam zatem pakunek Powiedz mi jeszcze, czy to, że fermentator jest przeźroczysty nie zaszkodzi procesowi fermentacji ? Światło dzienne będzie miało na tym etapie jakiś wpływ ?
  8. @Mariusz_CH & @Gawon - Wyczuwam złośliwość. Czym to jest spowodowane? Źle trafiłem? Szukać innego forum? Nie rozumiem Właśnie wyjąłem czujnik z fermentatora i położyłem obok zewnętrznego czujnika. Temperatury się zrównały więc działa prawidłowo. Pojemnik nie jest aż tak bardzo szczelnie opatulony Zastosowałem tu prosty patent. Użyłem karimatę. Odciąłem kawałek na którym postawiłem pojemnik a resztą karimaty owinąłem pojemnik. Zaglądnąłem też do fermentatora (rozwinąłem izolację, fernentator jest przeźroczysty) i widzę że wewnątrz aż się kotłuje To chyba OK Jeżeli chodzi o rodzaj piwa, które robię - ciężko powiedzieć. zagotowałem 3kg płynnego ekstraktu słodowego, nachmieliłem go Amarillo i Citrą i zaszczepiłem drożdżami do IPA (us-04). Pewnie wyjdzie jakiś IPA ...o ile koledzy Mariusz_CH i Gawon nie odczynią jakiegoś tańca i nie zaczarują mi tej warki. Sądząc po ich przywitaniu pewnie już rzucają urok na moje piwo ;) ponury FermentaThor - Dziękuję za zainteresowanie
  9. Witam Jako, że to mój pierwszy posta na tym forum witam wszystkich tubylców Mam pytanie odnośnie temperatury "pracy" mojej ostatniej fermentacji. W pojemniku fermentacyjnym znajduje się czujnik temperatury (jest mniej więcej na środku wiadra, w połowie wysokości cieczy). Wczoraj o godzinie 20 zadałem drożdże i rozpoczęła się fermentacja. Drożdże zadałem w temp 25 stopni. Przez noc temperatura spadła do 21st ale gdy rozpoczęła się burzliwa fermentacja temperatura w cieczy w pojemniku wzrosła do 23.5stC i ani drgnie (w żadną ze stron). Temperatura otoczenia to około 19-20 w dzień i około 17 w nocy. Dziś od samego rana (godzina 7) temperatura stoi na 23.5stC mimo zmian temperatury otoczenia. Czy to normalne (i możliwe) że brzeczka utrzymuje tak stałą temperaturę podczas fermentacji ? fermentator owinięty jest pianką izolacyjną, spód również odcięty jest taką pianką. W tej chwili jest 18,9stC poza fermentatorem (wyświetlacz czujnika stoi na fermentatorze) a wewnątrz 23.5stC
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.