Skocz do zawartości

Wersowy

Members
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Super!
    Wersowy przyznał(a) reputację dla korzen16 w czas na rozlew - refermentacja   
    To jest prawidłowy przelicznik, przy czym dla glukozy (Corn Sugar) należy przyjmować odfermentowanie na poziomie 95%, dla zwykłego cukru (Cane Sugar) na poziomie 100%, o pozostałych się nie wypowiadam, bo nie korzystam.
  2. Super!
    Wersowy przyznał(a) reputację dla kuna w Mętna Brzeczka   
    Odnośnie mętności brzeczki, może mały off topic, ale wydaje mi się, że ocierający się o temat.
    Ostatnia warka, wariacja na temat Sunny Wheat, ze względu na zwiększenie wybicia do 45 litrów, zadana do dwóch fermentorów.
    Słody: głównie Strzegom
    Drożdże: Nothingamy i S33 (wiem że trochę nie w stylu, ale chciałem się ich "pozbyć")
     
    Warka na Nothingamach klarowna i przejrzysta
    Warka na S33 wygląda jak dobrze zmętniony pszeniczniak
     
    Wniosek: Nasze domowe browary, w większości, nie są laboratoriami, gdzie można mieć w 100% powtarzalność procesu i zmieniając tylko jeden element, np. słód (a przynajmniej tak nam się wydaje, że tylko jeden się zmienia), móc wyciągać w 100% trafne wnioski
  3. Super!
    Wersowy przyznał(a) reputację dla Jacenty w Fermentacja burzliwa, cicha (dekantacja, zlewanie)   
    Bardzo dobry wpis. Jednak biorąc pod uwagę, że będą go czytać nowicjusze pozwolę sobie go uzupełnić.
    Jak uniknąć nadmiaru tlenu w butelce:
    - wlewamy piwo do butelki, zostawiając 3-4 cm wolnej przestrzeni
    - nakładamy kapsel
    - czekamy ok 15 min (po jakimś czasie kapsle zaczynają "dzwonić", to znak, że gaz wypycha tlen z butelki)
    - zaczynamy kapslowanie, należy uważać żeby nie ruszyć kapsla (nie miałoby sensu czekanie 15 minutowe, gdybyśmy znowu wpuścili tlen do butelki)
  4. Super!
    Wersowy przyznał(a) reputację dla Undeath w Zacieranie z dwoma przerwami – czy i kiedy warto?   
    W ramach działalności Wrocławskiej Inicjatywy Piwowarskiej, kolega Mesive napisał artykuł na podstawie małego eksperymentu, w którym wraz z Leszczu007 brałem udział. Zapraszam do lektury, dyskusja na ten temat mile widziana .
    Artykuł znajdziecie pod tym adresem: http://piwowarzy.wro...l/beer-busters/ . Dla tych co nie lubią wchodzić na te strony wklejam go tutaj:
     
     
  5. Super!
    Wersowy przyznał(a) reputację dla Bzdzionek w Ile może trwać pierwsza fermentacja?   
    Niby tak, ale nie do końca, polecam artykuł na ten temat w najnowszym Piwowarze, jest dostępny za free.
  6. Super!
    Wersowy przyznał(a) reputację dla GB... w Osad drożdżowy w butelkach po poprzednim piwie   
    Dziś już bez głupich żartów. Każda butelka wewnątrz ma być idealnie czysta, ma pachnieć niczym, pustką a jak jest trudny osad to do wyboru: kosz lub jeśli fajna butelka to moczenie jakąś chemią (koledzy jw) i potem szorowanie do skutku.
  7. Super!
    Wersowy przyznał(a) reputację dla Undeath w Mętna Brzeczka   
    Wiecie to najłatwiej oskarżyć słód, a jest wiele powodów dlaczego tak się stało... Mam te słody o których wspominacie, używam ich od około 6 warek, ani razu problemu nie miałem z klarownością i przytykaniem się filtracji. Gdyby była to wina partii słodów to raczej nie przeszła by pozytywnie testów, które słodownia przeprowadza na kilku etapach produkcji słodu. Tu jest temat odpowiedni jeżeli chcecie na podyskutować, polecam zwłaszcza post słodowni strzegomskiej: http://www.piwo.org/... słód strzegom
     
    Co do twojego problemu kilka rzeczy może być winnych, woda, właśnie sposób zatarcia, frakcja słodów (drobno śrutowany), pH zacieru, pH wody do wysładzania itd. nie ma co wymieniać bo jest wiele czynników. Jak wyglądała brzeczka po gotowaniu? Jeżeli miałeś dużo mętnej po filtracji to chmielenie powinno ci zbić to częściowo - powinieneś mieć też spory przełom przy intensywniejszym gotowaniu. Jeżeli po burzliwej dalej będzie mętne to doradzam albo żelatynę albo dłuższą cichą w niższej temperaturze. Ciekawe jest to że ostatnio robiłem żytniego stouta i filtrat miałem dość klarowny, a użyłem też tych "trefnych słodów". Z tego co czytałem w książce Kunzego, winę może ponosić też stary, źle przechowany słód... a nie czarujmy się to się może zdarzyć. Jeżeli to się powtórzy na innych surowcach doradzam sprawdzić sobie te rzeczy które wymieniłem powyżej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.