rafael52

To zapraszam w najbliższą niedzielę na spotkanie PSPD. Spotykamy się w Pubie Spółdzielczym przy Kościuszki 80/82. Zbieramy się o 15.

Dokładnie, depozyt przestał funkcjonować wraz z BROMANIAKiem. Jeżeli chcesz podzielić się swoim piwem i spróbować wypustów innych piwowarów zapraszamy na spotkania Łódzkiego Oddziału PSPD. A jeżeli będzie potrzeba myślę, że jest możliwa reaktywacja depozytu w innej lokalizacji.

Cześć, regulamin zostanie opublikowany w terminie późniejszym. Jeden piwowar oczywiście będzie mógł zgłosić piwa w więcej niż w jednej kategorii, a nawet we wszystkich. Wzorem poprzedniej edycji za zgłoszenia w większej liczbie kategorii będzie przewidziana obniżona opłata rejestracyjna. Niestety na chwilę obecną nie jesteśmy jeszcze w stanie podać konkretów, jakie to będą kwoty.

Jeżeli ktoś z Was jest chętny na spotkanie w gronie piwowarów zapraszamy na spotkania PSPD. Najbliższe odbędzie się w tą niedzielę tj. 17 grudnia w Piwotece, zbieramy się ok 15. Zapraszamy wszystkich piwowarów, członkostwo w PSPD nie jest wymaga. Na spotkanie można również przynieść własne piwa. Spotkania odbywają się regularnie raz w miesiącu. Informacja zawsze znajdzie się na stronie https://web.facebook.com/pspdlodz

Depozyt cały czas funkcjonuje, jest cały karton piwa. Zajrzyj, pewnie coś wybierzesz.

Oczywiście, że nie. Miałem okazję niedawno pić piwo jednego z deponentów uwarzone z ekstraktów, które było bardzo fajne. Cydr też już się w depozycie zdarzył.

Wszystko wskazuje na to, że do piątku 13-tego.

WOTAN - MŁOT THORA - single hop IPA Kolor: złocisty, zamglony. Piana: bardzo obfita, pojawiła się już przy otwieraniu butelki, zwarta, trwała. Zapach: słodowy, ziołowy, lekkie nuty owocowe, trochę jak by szampańskie, winne. Smak: średnia pełnia, ziołowa goryczka na średnim poziomie, również nuty szampańskie, winne. Wysycenie: bardzo wysokie. Ogólnie: niestety coś złego stało się z zawartością butelki.

Pewnie, że coś jest w depozycie. Ostatnio pojawił się RIS, ale nie pamiętam od kogo. Ja również zostawiłem kilka butelek niemieckiego IPA uwarzonego przez PSPD na festiwalu w Arturówku. Kto chętny niech bierze i degustuje. W zamian wziąłem dwa piwa, prócz opisanego jeszcze Single Hop IPA od Wotana. BROWAR DOMOWY KOSMOS - PERSEUS Session IPA Kolor: bursztynowy, zamglony. Piana: bardzo obfita, drobno i średnio pęcherzykowa, zwarta, trwała. Zapach: przyjemny owocowy, lekko żywiczny, ziołowy, wyraźne aromaty słodowe, karmelowe, lekko opiekane. Smak: jak na ten ekstrakt, to spora pełnia, przyjemne nuty owocowe, również wyraźne akcenty słodowe, karmelowe, goryczka średnia w kierunku wysokiej, cytrusowa oraz ziołowa. Wysycenie: średnie, w kierunku wysokiego. Ogólnie: bardzo udane IPA, nie bardzo lubię w tym stylu tyle karmelu w zasypie, ale tutaj w zupełności mi nie przeszkadza. całość jest lekka, orzeźwiająca o przyjemnym owocowym smaku oraz aromacie. Gratuluję udanego wypustu.

Cieszę się, że smakowało. Z pianą szału faktycznie nie ma. Nie chciałem dodawać innych słodów prócz pale ale.

Browar Rosomak - Smak Lata Witbier Kolor: jasny, słomkowy, lekko zamglony. Piana: obfita, drobno i średnio pęcherzykowa, dziurawi się i trochę strzela, ale wolno opada. Zapach: skórka pomarańczy, delikatny aromat pieprzu oraz przypraw od pracy drożdży, trochę rumianku, lawendy i kolendry jakoś nie czuję. Smak: lekkie, orzeźwiające, przyjemne cytrusy od skórki, trochę rumianku, delikatne przyprawy od drożdży, goryczka niska, na finiszu lekkie pieczenie od pieprzu. Wysycenie: średnie, bardzo dobre. Ogólnie: udana modyfikacja witbiera, gratuluję ciekawego pomysłu i udanego wypustu.

Wczoraj z depozytu pobrałem> - Smak Lata Witbier od Browaru Rosomak - Miś Biś Saison od Browaru Z Dżonym w tle Zostawiłem dwie butelki Session IPA 10,5 Blg Szopenfeldziarz.

Niedawno depozyt uszczuplił się o dwa piwa od joker0skatera. Wybuchły dwie butelki z belgami, z dubblem oraz z triplem. Destrukcji uległy tylko bezzwrotne butelki, zwrotka po Kaszlanie na razie jest cała.

Browar Baton Tropical Wheat Kolor: ciemnozłoty, bardzo zmętniony. Piana: obfita, drobnopęcherzykowa, bardzo trwała, zdobi szkło. Zapach: intensywny aromat Citry oraz Nelsona, sporo cytrusów, tropików, delikatne winogrona i nuty winne, po ogrzaniu lekkie aromaty żywiczne, ziołowe. Smak: średnia pełnia, tutaj również sporo chmielu, przyjemne nuty owocowe, goryczka średnia, może trochę w kierunku niskiej, ale jakoś jej nie brakuje, lekko ziołowa. Wysycenie: średnie, dobre. Wrażenia ogólne: bardzo udane piwo, świetny aromat, ostatnio jakoś Citra mi nie podchodzi, ale tutaj jest super, w smaku równie dobrze, dość lekkie i orzeźwiające, jedynym mankamentem jest klarowność. Browar Baton Tropical Wheat leżakowane z owocami Kolor: ciemnozłoty, zmętniony, zdecydowanie bardziej klarowne niż wersja bez owoców. Piana: niska, nietrwała. Zapach: sporo aromatów owocowych, lekko szampański, Smak: wyraźne nuty owocowe, jest również lekka słodycz oraz przyjemna delikatna kwaskowatość, goryczka tak jak w wersji podstawowej, w kierunku niskiej. Wysycenie: średnie, dobre. Wrażenia ogólne: również bardzo udany wypust, zupełnie odmienne piwo od wersji podstawowej. Oba piwa bardzo dobre, gdybym miał z nich wybrać faworyta, była by to chyba wersja podstawowa za świetny aromat chmielowy.

Dziesiątka I (Conan) - Cichy Browar Kolor: jasny, słomkowy, lekko zmętniony. Piana: Obfita, drobnopęcherzykowa, lekko strzelająca, dziurawi się, ale powoli opada, Zapach: dominują estry, aromaty owocowe, delikatnie wyczuwalne aromaty chmielowe, kwiatowe, ziołowe, są również delikatne fonole oraz nuty słodowe. Smak: wyraźna pełnia słodowa jak na dziesiątkę, tak jak w aromacie sporo owoców, estrów, wyczualna jak by lekka nuta szampańska, winna, jes również trochę fenoli, goryczka średnia w kierunku niskiej. Wysycenie: średnie, ale odkłada się lekko na języku, co może powodować skojarzenia z nutami szampańskimi. Wrażenia ogólne: przyjemne piwo, pełne jak na swój ekstrakt, przyznam, że spodziewałem się czegoś lżejszego, ale i tak jest orzeźwiające.

Browar Rosomak - Aurora Borealis Hoppy Cider Kolor: bardzo jasny, słomkowy, zamglony, opalizujący. Piana: niezbyt wysoka, około centymetra, drobnopęcherzykowa, dość trwała, pozostaje trwała, cienka warstwa. Zapach: fajne połączenie aromatów chmielowych, cytrusowych, lekko żywicznych, z aromatami jabłkowymi, lekko winnymi, szampańskimi. Smak: lekki, orzeźwiający, wytrawny, delikatnie cierpki, garbnikowy, jest również wyczuwalna kwaskowość, ale może to być kwestia wysycenia, po ogrzaniu jest wyczuwalna nuta chmielowa, cytrusowa. Wysycenie: średnie, ale przyjemnie musuje. wrażenia ogólne: to moje pierwsze zetknięcie z domowym cydrem, zdarzyło mi się pić jakiś rzemieślnicze, ale nie ma co porównywać, wszystkie wytrawne były o wiele słodsze od tego, bardzo udany wypust, wytrawny, lekki. Gratuluję i dziękuje za możliwość spróbowania.

Baton podrzuć do Bromaniaka butelkę Tropical Wheat bez owoców, będzie czekał na Ciebie zestaw torfów.

Zdeponowałem dzisiaj w Bromaniaku coś dla zawodowców. 2 x 100% PEATED ALE 2 x 100% PEATED WOOD AGED ALE Obie butelki to ta sama warka podzielona na dwa wiadra podczas cichej. Do jednego wiadra dodałem płatki dębowe amerykańskie mocno palone. Wersja bez płatków i z płatkami stanowią zestaw, proszę brać razem, aby można porównać efekty. Pobrałem: Aurora Borealis Hoppy Cider - Browar Rosomak Tropical Wheat (z owocami) - Browar Baton Dziesiątka I (Conan) - Cichy Browar

Nie przypominam sobie, żebym warzył coś takie.

znam takiego, ale się nie orientuję No to pomogłeś. Teraz wszystko jasne.

Jeśli jest potrzebna do podawania piwa w sklepie, to do jego produkcji raczej też.

WĘDZONY PORTER - BROWAR BATON Kolor: ciemno brunatny, zmętniony. Piana: niezbyt obfita, drobnopchęcherzykowa, pozostaje cienką warstwą. Zapach: gorzka czekolada, kakao, delikatna paloność, wędzonka. Smak: gorzka czekolada, kakao, kawa, wyraźna paloność, delikatna wędzonka, lekka kwaśność od palonych słodów. Wysycenie: średnie w kierunku niskiego. Wrażenia ogólne: moim zdaniem to bardzo dobry wędzony stout, na porter trochę zbyt palony.

Belgijskie - specjalne, BROWAR IGNACZEW Kolor: ciemnozłoty, bursztynowy, zmętniony. Piana: obfita, drobnopęcherzykowa, zwarta, pojawiają się większe pęcherzyki, ale jest trwała i zostawia dużo śladów na szkle. Zapach: dość intensywny, bardzo przyjemny, słodki, wyraźne aromaty cytrusowe, ziołowe, trochę żółtych i tropikalnych owoców, lekka nutka słodowa, kolendra gdzieś w tle wyczuwalna, albo to autosugestia. Smak: piwo zdecydowanie pełne, aksamitne, spora słodycz, tak jak w aromacie sporo nut owocowych, goryczka niska, delikatnie wyczuwalne opiekane nuty. Wysycenie: średnie, delikatnie w kierunku niskiego, pasuje, nie zapycha. Wrażenia ogólne: spodziewałem się piwa o wyraźnym aromacie fenoli, goździka. Jednak bardzo miło zaskoczyła mnie zawartość butelki, przyjemny owocowy aromat i smak, brakuje może tylko trochę goryczki, ale przez to piwo jest bardziej degustacyjne i można dłużej skupić się na jego walorach. Bardzo udane piwo, cieszę się, że miałem okazję spróbować.

Nie ma to jak dostać konstruktywne rade na forum. Przez 3 tygodnie to już drożdże zrobiły swoje.

No właśnie było liczone, a nie mierzone. Na słodach jest podawany jakiś przedział wartości. Słodu karmelowego było 0,2 kg na 7,2 kg zasypu. Dodałem, żeby tylko trochę podkoloryzować. Nie chciałem, aby było go czuć, ponieważ sam nie lubię. Ważne, smakowało, dzięki za opis