Ludzie ludźmi, ale jak widać nie mają czasu, a PSPD jako organizacja nie ma wymagań od nich, a nawet powiem, że w żaden sposób nie próbuje ludzi zmobilizować do działania. Tam nikt za nic nie bierze odpowiedzialności, a sprawy są odsuwane na bok tym bardziej takie które są cierniem w oku. Jak ktoś coś zawali to nie dostanie po palcach, tylko każdy to przemilczy. Powstał teraz Sąd koleżeński w PSPD, czyli pic na wodę fotomontaż, bo w ich hermetycznym poniekąd środowisku nikt nie będzie chciał komuś podpadać. Ja tam chciałbym tylko jedną rzecz od stowarzyszenia, lepszy kontakt i reakcja na wypowiedzi ludzi, odpisywanie na maile itp. Bo o ile oddziały terenowe działają i reagują dobrze, tak zarząd niestety jak grochem o ścianę. I ta sytuacja ma miejsce tutaj też.
Mnie zadziwia jedno dlaczego Żywiecki konkurs jest zaliczony do pucharu? Z tego co czytam: http://pspd.org.pl/catpages/puchar-pspd-1
Kto ma podpadać jak przewodniczącym obu ciał ( Puchar PSPD i Sądu Polubownego) jest ten sam człowiek