szymcio

Ok, a więc na dzień dzisiejszy wyrzuciłem siedem sztuk Dużo, ale to mój pierwszy raz. Dlatego też postanowiłem zrobić większą ilość. Zdecydowanie następnym razem muszę się do tego lepiej przygotować. Tutaj miałem fatalną strzykawkę - zacinała mi się pod wpływem tężejącego agaru - jakieś dziadostwo. Wybiorę ze trzy najczystsze próbki i jutro lub po jutrze pierwsza próba zaszczepianiem drożdży Czy drożdże po zaszczepieniu dać do lodówki od razu czy po jakimś czasie? Pzdr

Ok zrobiłem 30 pojemniczków z agarem. Trzeba powiedzieć, że pod koniec zaczęło mi to nawet iść - trzeba do tego trochę wprawy. Teraz takie 2 problemy: Mieszanka brzeczka+ agar, które się gotują - gęstnieje przez parowanie, podczas pracy - czy to nie jest problem? I druga sprawa - praktycznie wszystkie pojemniczki lekko zaparowały - skraplają się tam kropelki - czy to jest do wyrzucenia? Jak tego uniknąć? pozdrawiam

Pozwolę sobie odświerzyć Nadal robisz 'skosy' w pojemnikach na mocz? Jakieś uwagi po roku? Zastanawiam się jakiej strzykawki użyć do wkrapywania agaru i drożdży, zwykłej jednorazowej, czy też jakiejś szklanej, wygotowanej? Pozdrawiam

#Warka nr 38 Witbier - "MeloWit" Dlaczego takie piwo? Obiecałem, że uwarzę coś dla żonki Będzie więc witbier ale nie znowu taki zwykły. Zamierzam trochę poeksperymentować i uwarzyć go z dodatkiem melona i rumianku. Nie wiem co z tego wyjdzie, ale zobaczymy Data warzenia: 26.05.2016 Info: oczekiwane IBU: 15 OG: 12 BLG szcunkowe FG: 3 BLG szacunkowe ABV: 5% ilość: 40 l Surowce: Pilzneński, Strzegom: 4,5kg Pszenica: 5,5kg 3kg Słód przeniczny, Strzegom: 2,5kg Płatki owsiane + owies: 1kg Brewferm Blanche Cascade: 30g Lubelski: 15g 10g Curasao 25g skórki świeżej pomarańczy 15g kolendry indyjskiej 7g rumianku melon na cichą i trochę do gotowania Zacieranie: ilość wody: 30l 73°C - wrzucenie słodu ~65°C - 75' 72°C - mash out Gotowanie: 60': 60' - wszystkie chmiele 15' - część curasao i skórek + 300g mango 10' reszta skórek + kolendra + 400g mango co jakiś czas garść mango - łącznie 1kg Jeśli chodzi o dodatki rozważam jeszcze zmiany w ilości. Nie mam tutaj doświadczenia i kieruje się informacjami z forum. Z jednej strony kusi mnie zbalansowany wit, a z drugiej... udziwniony na pewno inaczej rozłożę dodatki do fermentacji cichej w dwóch fermentorach... AKTUALIZACJA Wkrótce będę przelewał piwo do kegów i butelek. Na dzień dzisiejszy wersja z melonem jest ciekawa. W aromacie sporo melona, nawet nieco przykrywający wszystko inne. W smku również mocno wyczuwalny charakterystyczny melon, skórki pomarańczy i nieco kolendry. Rumianku nie wyczuwam - a może nie wiem jak smakuje? Generalnie jestem zadowolony, aczkolwiek melon daje wrażenie bardzo dużej słodkości, choć piwo nie jest zbyt słodkie. Coś jak w przenicznym - zapach banana daje wrażenie, że piwo jest słodkie. Zobaczymy po nagazowaniu. Musiałem wyciągnąć wiaderka z lodówki, żeby zrobić miejsce na pilsa - mam nadzieję, że te pare dni w temperaturze pokojowej nie zaszkodzi.

#Warka nr 37 Stout - "Fest ciemny" Dlaczego takie piwo? Znowu ma być zwykłe piwo, ale ciemne;) Ostatnio, stwierdzam, że piwo które warzę, piją też inni - więc nie ma co przesadzać z kombinowaniem Ale spokojnie będą też piwka specjalnie dla mnie Data warzenia: 22.05.2016 Info: oczekiwane IBU: 21 OG: 18 BLG szcunkowe FG: 4 BLG szacunkowe ABV: 7,5% ilość: 20 l Surowce: Pilzneński, Strzegom: 5,2kg US-05 - mam małe obawy co do tych drożdży, ponieważ jest to saszetka znaleziona w lodówce i od rana w starterze ani grama piany... Zobaczymy, najwyżej będę jutro kmbinował... Cascade: 35g Lubelski: 15g Marynka: 20g Zacieranie: ilość wody: 25l 54°C - wrzucenie słodu ~50°C - 30' ~64°C - 75' 72°C - mash out Gotowanie: 60': 60'- Cascade 35g 60' - Lubelski 15g 30'- Marynka 20g Mały upgrade mojego browaru A tu filtracja, która mi się przytkała. Muszę koniecznie zrobić filtrator z rurki miedzianej...

Browar Czarna Owca wzbogacił się o mały upgrade Zbudowałem mieszadło na silniku do matiza i wbudowałem kran w moją kadź zacierną (czyt. w garnek emaliowy ) Jeśli chodzi o mieszadło, narazie pracuje to na zwykłych elementach ocynkowanych. Nie wiem jaki to ma wpływ na brzeczkę (ponoć bardzo zły...) - ale w najbliższym czasie będę szukał czegoś pewniejszego. mam nadzieję, że od tego nie umrę Jeśli chodzi o pomieszczenie - żadnych postępów niestety... Ale wciąż szukam Pozdrawiam

Kupiłem silnik od wycieraczek z matiza. Akurat w okolicy był za 20zł - szkoda czasu na eksperymenty Silniczek bardzo fajny, bo pobiera (jak dotąd) max 2,5A na szybkich obrotach. Dosyć mocno się grzeje, ale nic poza tym narazie mu nie jest. Dodatkowo połączenie GND z obudową jest na zewnątrz - więc bardzo prosta modyfikacja w razie czego. Tak więc serdecznie polecam

witam! Czy nie ma ktoś na zbyciu gęstwy albo torebki s-04? Zapomniałem kupić, a na jutro 'planowałem' warzenie Odebrać mogę w okolicy Jastrzębia, Żor, Rybnika... Będę niezmiernie wdzięczny Edit: ale jaja znalazlem pac, ke us 05 w lodowce, wiec sprawa nieaktualna

Ok tak zrobię musze tylko kupic jakis porzadny zasilacz, bo 4A to chyba bedzie malo nie?

Czyli co do niczego ten silnik? Kupilem dwa, bo se mysle tani jak barszcz, trza brać... Rozumiem ze se lepiej odpuścić?

No to elegancko, jak to zalatwiles? ja wciąż szukam, a pili mi się niesamowicie, bo chciałbym warzyc, ale w mieszkaniu muszę to planować że sporym wyprzedzeniem, nie wspominając o wsyztskich innych niedogodnosciach;)

No i sprawa się sypła. Okazuje się, że wynajęcie pomieszczenia w mojej okolicy, w normalnej cenie graniczy z cudem... No nic pozostaje czekać aż trafi się jakaś okazja... P. S. Poszukuje pomieszczenia do wynajęcia w Jastrzębiu lub okolicach...

Czyżby szykowały się zmiany w browarze? Najprawdopodobniej.... Przyszedł moment gdy dojrzałem do tego by pilnie i niestrudzenie poszukiwać pomieszczenia, w którym będę mógł warzyć. Na razie mam pewną opcje na oku - ale zobaczymy jak to wszystko wyjdzie. Niestety w okolicy nie mam zbyt wielu opcji do wyboru. Mieszkam w bloku i nie mam wielu znajomych, którzy mogliby mi tu pomóc... Trzeba radzić sobie samemu Myslałem o garażu, o tym by całkowicie przerobić go do celów warzenia, ale tu w okolicy nie ma garażów do których możnaby łatwo doprowadzić wodę. Więc pomysł odpuściłem. Obecnie kombinuje z pomieszczeniem piwnicznym na moim osiedlu, co byłoby chyba rozwiązeniem idealnym... Czy się to uda? Zobaczymy... Do tej pory warzenie sprawiało mnóstwo znanych problemów: bałagan, zajęta kuchnia. zona no i przechowywanie tego wszystkiego. To chyba w szczególności zaważyło na decyzji. Zaczyna się robić z tego wszystkiego mała graciarnia... Zobaczymy jak się sprawa potoczy... Jestem dobrej myśli

Tu chodzi o trwałość wody, nie przetrzymasz jej 2-3 tygodnie bo zacznie Ci gnić, musiałbyś chlorować, a to może mieć wpływ na piwo. Więc i tak źle i tak nie dobrze No tak jak camilos mówi bałbym się bardziej o ścieki. EDIT: O gigo mnie uprzedził To jak oni to robią że woda w petach stoi latami i nic jej nie jest?

Rozważam różne opcje i ten garaż zdaje sie być do niczego... z wynajęciem pomieszczenia w mojej okolicy też nie jest najłatwiej w normalnej cenie...

Ciekawe jak to z tymi atestami jest... spotkałem się z opinią, że woda w takim zbiorniku po paru dniach staje się niezdatana do picia, ale ile w tym prawdy... Ciekawe czy jest tu ktoś kto sobie poradził z taką sytuacja...

Nie da rady, to garaż przy blokowisku, dzierżawy i te sprawy... woda bieżącą nie wchodzi w gre...

Witam, chciałbym przystosować garaż do ważenia. Ale jest problem, w garażu nie ma wody... czy da się ten problem rozwiązać, mieszczac się w jakichś rozsądnych kosztach? Myślałem o paletozbiorniku, ale podobno one nie nadają się do wody pitnej... czy ktoś ma inne pomysly? Pzdr

#Warka nr 36 Pale Ale - "Spal pilsa II" "KAGER" Dlaczego takie piwo? Po dłuższej przerwie, potrzeba mi 'zwykłego' piwa Z tym, że nachmielę odrobinę amerykańskim chmielem... Data warzenia: 22.04.2016 Info: oczekiwane IBU: 35 20 OG: 13 BLG szcunkowe FG: 3 BLG szacunkowe ABV: 5% ilość: 35 l (na dwa kegi pepsi) Surowce: Pilzneński, Strzegom: 9kg US-04 Saaz: 100g Lubelski: 65g citra: 30g Zacieranie: ilość wody: 23l 70°C - wrzucenie słodu ~64°C - 70' 72°C - mash out Gotowanie: 60': 10'- Saaz 40g 40' - Lubelski 40g 30'- Saaz 20g 10' - Citra 30g Aktualizacja No i po warzeniu Wyszło ok 42l. Czyli wydajność podskoczyła. A to zasługa tego, że zmodyfikowałem mój filtrator - wywierciłem otwór na kranik nieco niżej i to wystarczyło Będą więc dwa kegi i kilka butelek. Dzisiaj miałem straszne problemy z kopcącym gazem. Mase sprzątania i roboty przez to było. W najbliższym czasie wymienie butlę i mam nadzieję, że to po prostu koncówka była i jakieś dziadostwo tam wciśli... Acha i zmniejszyłem IBU. A to dlatego, że ostatnim razem było mocno gorzko i niektórzy mieli problem z przyswojeniem tej goryczki. Co prawda charakter chmieli był nieco inny, dający bukiet bardzo kwiatowy - może to też męczyło, niemniej zobaczymy jak będzie teraz Aktualizacja Piwko prawie już znikło Trochę się pośpieszyłem z zakończeniem fermentacji, bo mocno wyczuwalna była jeszcze słodycz brzeczki. Nie mniej jednak piwo dla wszystkich zdało egzamin Wszyscy zadowoleni. Zmiana nazwy wynika z faktu, że kuzyn, tak właśnie ochrzcił instalację, którą zobaczył: keg+lodówka turystyczna+CO2. Gdzieś usłyszał keg, gdzieś lager i powstał kager

#Warka nr 35 RIS - "Czystka" Dlaczego takie piwo? Czy to naprawdę wymaga tłumaczenia? Ris to ris, każdy kiedyś musi go uwarzyć Data warzenia: 26.12.2015 Info: oczekiwane IBU: 90 OG: 25 BLG szcunkowe FG: 6-8 BLG szacunkowe ABV: 12% Surowce: Owies, z jakiegoś pola w lubelskiem: 5kg Pale Ale, Strzegom: 4kg Pilzneński, Strzegom: 3kg Pszeniczny, Strzegom: 1kg Carafa Special III, Wayermann: 0,5kg Pszenica niesłodowana z lubelskich pól: 0,5kg Biscuit, Wayermann: 0,3kg Pszenica czekoladowa, Strzegom: 0,3kg Jęczmień prażony: 0,3kg US-04 - świeża gęstwa po poprzedniej warce Sybilla: 200g Lubelski - szyszka: 120g inne resztki: 50g Zacieranie: ilość wody: 38l - wcześniej jeszcze skleikowany owies i pszenica 67°C - wrzucenie słodu ~64°C - 80' 68°C - mash out Gotowanie: 90': Duża część chmielu poszła do zacierania - taki eksperyment 90'- Sybilla 200g 60' - norter brewing 30g To piwo to jeden wielki eksperyment - co z tego wyjdzie? Trudno powiedzieć, ale mam nadzieję, że ciekawe piwo Jestem w trakcie warzenia więc dalszy ciąg nastąpi w aktualizacji Aktualizacja 21.04.2016 Jest to pierwsze piwo, które zabutelkowałem po dłuższej przerwie od tej czynności Zapomniałem już ile to roboty jest Piwo poleżakowało sobie trochę, bo aż 4 miesiące. W smaku jest ok. Przynajmniej tak mi się wydaje Jest czekolada, paloność, kawa. Generalnie nie czuć alkoholu - sukces (?) Mam taką nadzieję Generalnie odczucie goryczy i słodyczy - tak najogólniej można by je opisać Bardzo fajny aromat czekoladowego likieru. Piwo jest gęste i oleiste. Teraz jeszcze dorobić etykiety i piwo ekskluzywne gotowe. Postaram się je jeszcze nieco poleżakować, ale mam obawy czy dam radę wytrzymać Postaram się coś zawieźć do skrzyneczki w Katowicach.

wcześniej była warka 33 apa - wyszło dobrze #Warka nr 34 Pale Ale - "Spal pilsa" Dlaczego takie piwo? Raz - żeby zużyć trochę zapasów, dwa -żeby rozbujać drożdże do RISA, trzy - żeby bylo piwo dla mas i dla towarzystwa Data warzenia: 19.12.2015 Info: oczekiwane IBU: 35 OG: 13 BLG szcunkowe FG: 3 BLG szacunkowe ABV: 5% Surowce: Pilzneński, Strzegom: 4,5kg US-04 Sybilla: 60g Lubelski: 30g perle: 30g Zacieranie: ilość wody: 14l 69°C - wrzucenie słodu ~64°C - 70' 72°C - mash out Gotowanie: 60': 60'- Sybilla 30g 30' - Sybilla 30g 30' - Lubelski 30g 10'- Perle 30g

Hej zaryzykowałem i nic się nie stało. Mogę powiedzieć jedno: to było jedno z moich najlepszych piw. Wesele bardzo udane. Piwa oczywiście większość zostało. ale już go nie ma. Przystępuje dzisiaj do kolejnych piwek po małej przerwie. Pzdr

#Warka nr 32 Espresso stout - "piwo z kawy" inspiracja http://www.piwo.org/topic/5046-espresso-stout-stout-kawowy/?hl=espresso Dlaczego takie piwo? Jeszcze takiego nie było Lekka wersja stout'u z kawą - ciekawe czy się nada... Data warzenia: 21.09.2015 Info: oczekiwane IBU: 17 OG: 13 BLG szcunkowe FG: 3,5 BLG szacunkowe ABV: 5% Surowce: Pilzneński, Strzegom: 3,5kg Karmelowy 150, Strzegom: 0,46kg Pszeniczny, Strzegom: 0,4kg Czekoladowy ciemny, Strzegom: 0,2kg Jęczmień praożony: 0,12kg US-04 Marynka: 30g EKG:30g Kawa Woseba Arabica 100% w ziarnach (wybór padł na tę kawę ze względu na fakt, że ją po prostu lubię. To że jest tania to argument przemawiający tylko za Kawa będzie przepuszczona przez ekspres ciśnieniowy, wcześniej przez młynek. Przetestowałem kilka wariantów mielenia i ubijania, aż uzyskałem najmniej kwaśny smak. Kawa zaparzona w ten sposób dorównuje (albo przewyższa) większości, które można spróbować w sieciówkach (w moim odczuciu). Doleję jej po zakończeniu gotowania. Zacieranie: ilość wody: 14l 69°C - wrzucenie słodu 67°C - 60' 72°C - mash out Gotowanie: 60': 60'- Marynka 30g 10'- EKG 30g

#Warka nr 31 American Light Lager - "do obiadu" "weselna wodzionka" inspiracja Dlaczego takie piwo? Lekkie jak w tytule do obiadu - kolejne idealne piwo na wesele Data warzenia: 21.09.2015 Info: oczekiwane IBU: 10 OG: 9 BLG szcunkowe FG: 2 BLG szacunkowe ABV: 3,7% Surowce: Pilzneński, Strzegom: 3kg Wiedeński, Strzegom: 0,4kg Zakwaszający, Strzegom: 0,02kg Wyeast 2001: Urquel Lager Perle: 13g Zacieranie: ilość wody: 12l 68°C - wrzucenie słodu 65°C - 45' 76°C - mash out Gotowanie: 60': 60'- Perle 8g 0'- Perle 5g Kolejna warka, która przebiegła wyjątkowo dobrze. jest coraz lepiej. Idzie coraz szybciej. Znowu, nieco zbyt późno zająłem się starterem, dlatego drożdże długo startowały. Nie mniej jednak wydaje się, że fermentacja przebiega pomyślnie. AKTUALIZACJA 8.10.15 Piwo sobie lageruje, ale oczywiście już powoli je próbuje Jest baardzo delikatne. Nieco przypomina tyskie, ale jestsłabe, więc mi osobiście nasuwa się skojarzenie z grodziskim Jest bardzo intensywny aromat kwiatowy. Nie tak bardzo jak w weselnym pilsie, ale jednak jest odczuwalny i to jest podstawowa różnica między nim, a koncerniakiem. Barwa słomkowa - trochę zbyt jasna, ale to light lager więc chyba ok. W smaku bardzo delikatna goryczka - trochę taka woda aromatyzowana z kroplą alkoholu Kojarzy mi się to z wodzionką śląską Dlatego zmieniam nazwę piwa na wodzionkę weselną Myślę, że do popicia po zabawie będzie ok

Nie przypala ci się ten worek?