Qba W

Dzięki bardzo wszystkim za podpowiedzi. Przepuszczę jeszcze całość przez brewtarget i zobaczymy co pokaże

Zwykłą niesłodowaną? Żeby poprawić pienistość?

Garnek 50l do zacierania pożyczony od znajomych bo moja 40stka by nie wyrobiła przy takim gęstym zacierze

- Wydajność ustaliłem na poziomie 70% - Co do chmielu to masz rację. Zastanawiam się tylko czy nie dodać więcej na goryczkę - Słodowość w ostatnim moim piwie była zadowalająca. Brakowało mi tylko większej karmelowości i rodzynek które chciałbym uzyskać. Pewnie zmienię jeszcze zasyp jak spróbuję poprzedniego piwa w okolicy świąt i zdecyduję czy zmniejszyć jeszcze ilość słodów karmelowych.

Recepturę wrzuciłem w piwne-receptury.pl i wyszło coś podobnego. Z tym że ostatnio zawyżony został ekstrakt. Dokładnie program pokazał 31 blg i 16% przy końcowym 8,71 blg Poprzedniego piwa narazie nikt nie oceniał. Otworzyłem dopiero 2 buteleczki i jest całkiem niezłe poza małą karmelowością którą teraz chcę zwiększyć. Tak jak radzisz zmienię pszenicę na jasną i poszukam jeszcze drożdży wytrzymujących większe stężenie alkoholu. Dzięki bardzo

Mam mniejsze doświadczenie niż przedmówcy, ale swoje pierwsze piwo powyżej 22 blg po niecałych 3 tygodniach zlewałem na cichą. Trzymałem z płatkami dębowymi koło 6 tygodni żeby drożdżaki zeżarły wszystko co tylko mogą. Czytając posty wszyscy jak jeden mąż mówili że wszelki pośpiech może wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Szkoda marnować kasy żeby wysadzić w powietrze piwo o takim ekstrakcie i czas poświęcony na warzenie przez niecierpliwość. Do 26l piwa o ekstrakcie 27 blg zapodałem 2 saszetki drożdży S 23 i dały radę. Przed butelkowaniem dodałem jeszcze jedną saszetkę świeżych. Piwo jest fajnie nasycone i nic nie wyskakuje z butelki. Z od siebie mogę dodać to, że do takiego ekstraktu 2 saszetki drożdży są niezbędne PS. Dajcie spokój Kopyrowi. Chłopak zrobił dużo dobrego dla polskiego piwowarstwa. Zapewne wielu z nas (w tym ja) zaczęło przygodę z piwowarstwem słuchając jego wypowiedzi. Zachęca do warzenia piwa i nikomu nie wciska na siłę swoich pomysłów. Każdy warzy to co chce, jak chce i kiedy chce. Fajnie jest jednak zapytać o zdanie bardziej doświadczonych piwowarów niż uczyć się na swoich błędach wylewając dziesiątki litrów piwa w odmęty porcelanowego tronu. A czy ktoś z tych rad będzie korzystać to już inna bajka

Po raz kolejny zamierzam popełnić wysokoekstraktowego potwora. Tym razem dodałem więcej słodów karmelowych. Chciałbym w efekcie finanlnym osiągnąć lekkie rodzynki trochę karmelu i po 2 latach leżaka trochę śliwki w smaku i aromacie. Do leżakowania zamierzam zakupić beczkę dębową 15 l w której chcę leżakować przez rok piwo a następnie rozlać w butelki Co o tym sądzicie? Zasyp: - Monachijski - 5kg - Wiedeński - 3 kg - Pale ale 3kg - Pszeniczny czekoladowy - 2,5 kg - Pszeniczny ciemny - 2kg - Melanoidynowy - 0.6 kg - Special B - 0.6 kg - Cararoma - 0.6 kg - jęczmień palony - 100g Chmiele: - Tomahawk - 100g na 60' - Lubelski - 100g po wyłączeniu palnika w 80 st Drożdże: - S-23 2 saszetki (ostatnio ładnie dały radę) Zacieranie: - 40 min 63-64 st - 70 st do negatywnej próby jodowej + 20 min po - Mash out Inne: - Śliwka wędzona do brzeczki która nie zmieści się do beczki Parametry: - 28l - 29 - 30 blg - 62 IBU - Alkohol - 14% Wszelkie uwagi mile widziane

Duża porcja to znaczy ile? 50g na 25l? Bo temat bardzo mnie zaciekawił i pewnie niedługo popchnę porter. Takie samo pytanie o śliwki wędzone 50g na 25 l czy może więcej? Próbował ktoś te rzeczy łączyć z wywarem z lukrecji?

Myślałem o kakao tylk oboje się że tłuszcze w nim zawarte mogą słabo wpłynąć na pienistość. Dr2 mógłbyś coś więcej napisać o tych łuskach? Dodawał już ktoś do piwa te łuski? jakie efekty?

Ostatnimi czasy zacząłem przymiarki do uwarzenia kolejnego imperialnego porteru bałtyckiego i fajnie było by go czymś wzbogacić. Myślałem o podzieleniu warki po burzliwej i dodaniu takich rzeczy jak: - śliwki wędzone - laski wanilii oraz płatki dębowe francuskie mocno opiekane - syrop klonowym Co o tym myślicie? Czym jeszcze wzbogacaliście swoje piwa i jakie były tego efekty?

Tak jak ThoriN napisał wyżej, są strasznie żarłoczne i już po 30 minutach od zaszczepienia zaczęły się mnożyć i pochłaniać cukry. Efekt był taki że trzy razy zbierałem gęstwę bo kipiały z fermentora W smaku i aromacie nie doszukałem się żadnych estrów

Co do płatków to dałem 0,8 kg i nie było najmniejszego problemu z filtracją. Podstawą jest porządny wygrzew

Paloność lubię mocną, także piweczko powinno spełnić moje oczekiwania Warka będzie dzielolna na dwie części - moja luba uparła się żeby z połowy zrobić milk stout i dowalić wiśnie (nie jestem do tego specjalnie przekonany, ale niech jej będzie ) Dzięki za podpowiedzi, zobaczymy co z tego wyjdzie

Gdzieś mi taka wiadomość mignęła w opisie tych drożdży, ale gdzie dokładnie to nie pamiętam. Ale wracając do tematu, co powiecie o zmianach które zaproponowałem powyżej?

Hmmmmmm carafe special chcę dodać tuż po wyłączeniu palnika, wyłącznie dla koloru. Co do gęstości to liczyłem ekstrakt przed dodaniem laktozy. Drożdżaki chyba faktycznie zmienię na S04. Jeżeli chodzi o zasyp to chyba zrezygnuję z wiedeńskiego. A jakbyś Ty to widział Konus? Czy zostawiając taką ilość słodów ciemnych przy wrzuceniu carafy special (bez łuski i w tak krótkim czasie powinna oddać tylko kolor i nie wnieść paloności) w sumie na samą filtrację dalej będzie popiół? Może odpuścić sobie wiedeński całkowicie?

Masz rację. Ale z tego co wiem drożdżaki S 04 wnoszą do piwa aromaty przyprawowe i korzenne, a wolałbym w smaku oraz aromacie czuć tylko paloność, czekoladowość i kawowość ze słodów palonych i mleczność którą da laktoza. Spotkałem się z opinią że mleczność uwidacznia się najlepiej jeżeli piwo będzie bardziej słodowe. I tu rodzi się pytanie czy czas zacierania który podałem wyżej będzie wystarczający żeby uzyskać odpowiednią ilość dekstryn w piwie

Mam w planach popełnienie milk stoutu o następującym zasypie. Wdzięczny będę za konstruktywne uwagi Słody: Pale ale - 4 kg Wiedeński - 0,7 kg Słód pszeniczny jasny - 0,7 kg Jęczmień palony - 350 g Carafa special - 300 g Słód pszeniczny czekoladowy - 200 g Płatki owsiane błyskawiczne - 1 kg Laktoza - 0,5 kg Zacieranie : 45 min 63 st 15 min 70 st Chmiele: 30g Marynka - 1 h gotowania Drożdże: US-05 Objętość brzeczki nastawnej - 27 l o gęstości 12,5 blg

No i pierwsza buteleczka została otwarta W smaku czekolada, trochę wanili i whisky od płatków, lekki karmel, kawa, słaba paloność, słodkość lukrecjowa delikatna alkoholu nie czuć w zapachu i smaku (ale za to uderza do głowy). Przyjemnie rozgrzewa, jest fajnie lekko nagazowany. Jedyny problem to piana, ale myślę że i ona się pojawi po paru miesiącach w butelce Co powiecie o lakowaniu buteleczek?

Jedna buteleczka która jest do połowy pełna zostanie otwarta za parę tygodni celem sprawdzenia

Czarny demon rozlany! Ponad 70 butelek 0,33l W smaku słodycz lukrecji, lekka goryczka, sherry jest jeszcze musi się ułożyć, za to whisky jest już przyjemne i cóż za moc Mało nie padłem po zawąchaniu osadu z dna fermentora. Do burzliwej dodałem jeszcze po 150 g cukru na fermentor. Teraz pozostaje oczekiwanie aż piweczko się ładnie nagazuje. Nie, nie mierzyłem stopnia odfermentowania ze zwykłego skąpstwa

Szanowni piwowarzy! Razem z Bractwem Piwnym Kręgu Częstochowa z przyjemnością ogłaszam wyniki VI Częstochowskiego Konkursu Piw Domowych Bractwa Piwnego: Kategoria APA: 1. Maciej Ciupke 37,7 pkt 2. Jacek Stachowski 37 pkt 3. Mateusz Ginał 36,7 pkt 4. Leszek Jasiński 36 pkt 5. Igor Klimek 35 pkt Kategoria Oktoberfest 1. Jan Krysiak 34,3 pkt 2. Grzegorz Pyzalski 32,3 pkt 3. Karo lKaniewski 31,3 pkt 4. Jacek Stachowski 30,7 pkt 5. Mariusz Bystrzyk 30 pkt 5. Krzysztof Zach 30 pkt Kategria wędzone 1. Andrzej Miler 41 pkt 2. Andrzej Smyk 37,3 pkt 3. Robert Gumieniak 32,7 pkt 3. Piotr Kowalski 32,7 pkt 3. Krzysztof Czechanowski 32,7 pkt 4. Konrad Kurek 32,3 pkt 5. Krzysztof Kropiś 32,0 pkt Kategoria niskoalkoholowe: 1. Mariusz Karpiński 37,3 pkt 2. Łukasz Ulatowski 36,7 pkt 3. Grzegorz Pyzalski 36,3 pkt 4. Łukasz Kantor 33,7 pkt 5. Michał Bartoszewicz 32,7 pkt Kategoria Świąteczne: 1. Krzysztof Czechanowski 46 pkt 2. Jacek Stachowski 45,7 pkt 3. Micha Bartoszewski 37,3 pkt 4. Kacper Rykis 33,7 pkt 5. Konrad Myjak 33,3 pkt Gratulacje! Zgodnie z regulaminem, tytuł Najlepszego Piwa VI CKPDBP, największą liczbę punktów oraz nagrodę w postaci uwarzenia zwycięskiego piwa w Browarze Wąsosz zdobywa z liczbą 46 pkt. piwo "Świąteczne" wg receptury Krzysztofa Czechanowskiego! Wszystkim uczestnikom serdecznie dziękujemy za udział i zapraszamy do udziału w przyszłorocznym konkursie. Piwu Cześć!

Do Siemianowic mam kapkę za daleko, może ktoś z Bielska lub okolicy ma na zbyciu torebkę lub słoiczek gęstwy...

Pilnie potrzebne drożdże US 05 albo gęstwa (lub też inne pasujące do stoutu)! Ustroń / Bielsko i okolice!!! Z jakiejś okazji drożdżaki nie wystartowały, a brzeczka stoi ze zdechłymi drożdżakami w srodku...

Niestety, nie ogarniałem już piwa z wysłodzin. Troche za mało czasu, a rodzina juz burzyła się o zajmowanie kuchni Przy RISie będę robić z wysłodzin stout

Zrób porządny wygrzew i rzrzedź nieco zacier przed filtracją, przejdzie łatwiej przez wężyk i tak jak pisała wyżej Dori więcej niż jedna paczka drożdżaków (ja dałem dwie). Powodzenia!