Tomassino, zdecyduj się czy piwo wypienia się bo jest mocno przegazowane, czy wypienia się przy w miarę normalnym nagazowaniu. To dość ważne aby znaleźć przyczynę problemu. Z wcześniejszych postów stawiałbym na gushing pochodzący ze słodu (tylko ciemne piwa, 3 dzień po butelkowniu, niezbyt dobre odfermentowanie choć to dość normalne w ciemnych).
Wogosz, po 3 dni refermentacji, nawet w temp. 21* , sam wiesz, iż CO2 jest bardzo mało.
Co nie zmienia faktu, iż odgazowanie podziałało na ten gushing.
Syknięcie znikome, prawie nie istniejące a podejście piany bardzo szybkie.
Dochodziłem finalnie do wyniku typu: kiedy piwo nie "gushowało" , to niestety było prawie pozbawione co2.
A ponieważ tato uwielbia ciemne piwa, i tak mi wszystko konfiskował!
Tak na marginesie, pamiętam jak kiedyś Kopyr omawiał temat równego rozprowadzenia i rozpuszczenia co2 w cieczy, rzecz która defacto wymaga czasu...