Skocz do zawartości

Altrus

Members
  • Postów

    55
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

O Altrus

  • Urodziny 1991.11.23

Piwowarstwo

  • Nazwa browaru
    Skyline
  • Rok założenia
    2014
  • Liczba warek
    30
  • Miasto
    Siedlce/Warszawa

Kontakt

  • Imię
    Sebastian

Ostatnie wizyty

736 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Altrus

  1. W grę wchodzi też Grisette. Lżejsza i jaśniejsza wersja saisona. Robiłem dwa razy, fajne rześkie piwo, raczej na cieplejszy czas. Dobrze też znosi dodatki owoców. Ja właśnie kończę fermentować wersję z gruszką.
  2. Miszmasz z jednego powodu. Było to zw. piwo z resztek i cośtam trzeba było ulepić jeśli chodzi o opis stylu. Zeszło tak głęboko ze względu na drożdże-szatany. Polecam raczej do saisonów niż do czegoś co powinno mieć pełnię. Dzięki za recke.
  3. Nie odmówiłem sobie też tego IIPL dziś: Wygląd: Znowu bardzo mętne, nie wiem czy jakoś te piwa potrząchałem czy rzeczywiście wyszły tak mocno zmętnione. Tym razem mętne i trochę ciemniejsze. Piana w porządku choć niezbyt trwała. Aromat: Średnio intensywny,nie powala, ale ciekawy. Słodki, owocowy. Gdybym miał coś wyodrębniać to głównie melon i trochę landrynkowo jakby malina czy coś w ten deseń. Jest też delikatnie estrowo chyba bo czerwone jabłko tez jest wyczuwalne. Czuć też trochę karmelowych słodowych nut . Smak: Jest wytrawnie ale w posmaku jest dosyć mdłe. Goryczka wcale nie jest tak wysoka jakby sugerowały cyferki. Alkohol niestety dość mocno przeszkadza. Jest wyczuwalny zarówno w posmaku (nadaje goryczce alkoholowy charakter) oraz jako rozgrzewanie w przełyku. Ogólne wrażenie: Najbardziej przeszkadzała mi alkoholowość. Ciekawy chociaż nie bardzo mocny aromat chmielowy. Wolałbym jeszcze bardziej wytrawnie i bardziej chmielowo. Dzięki za możliwość spróbowania.
  4. Na pierwszy ogień spróbowałem NZIPA: Wygląd: Woda z kałuży. Bardzo mętne, jasnożółte z szarawym odcieniem, nie wygląda zachęcająco. Ładna biała, drobna piana, bardzo ładnie oblepiająca szkło. Aromat: Intensywny chmielowy, raczej w typie świeżego granulatu niż owocowym, pojawia się trochę diesla jakby powiedział Tomasz z Kopyru, trochę owoców tropikalnych w stylu papaja. Smak: Gładkie, wytrawne, znowu świeży granulat. Goryczka niska do średniej. Świetna krótka i niezalegająca. Jak na IPA to jest delikatnie, przynajmniej jak dla mnie. Wysycenie w sam raz. Ogólne wrażenie: Dobre piwo choć wygląd mógłby być znacznie lepszy. Wolałbym też więcej owoców z chmielu niż samego granulatowego aromatu. Mimo to piwo jest dobrze pijalne i smaczne. Dzięki za możliwość spróbowania.
  5. Po dłuższej przerwie od warzenia i depozytu wróciłem z swoimi piwami: Zostawiłem 2 x Belgian Rye Porter z kardamonem (za dużo kardamonu ale jak na święta to może być moim zdaniem) Pobrałem IIPL od Smull&Sons NZIPA od AstaBrewery Przepraszam za żałosne etykiety ale informacje są i powinny się trzymać. Jako że znowu cośtam warzę to będę się starał podrzucać.
  6. West Coast IPA Smull and Sons Piwo o złocistej barwie z średnio obfitą pianą, która dość długo się utrzymuje i zdobi szkło. W aromacie dominują owoce tropikalne w stylu mango, passiflora. Jest też trochę żywicy ale nie jest bardzo mocna. Zapach na plus. W smaku zaskakująco słodkie, przez to straciło na rześkości. Ogólnie piwo smakowało ale spodziewałem się zdecydowanie większej wytrawności. Czech Pils Krotomłyńskie Barwa jasnozłocista, klarowne. W zapachu jest kwiatowy chmiel ale niestety pojawiają się też owocowe estry. W smaku już tak nie przeszkadzają i piwo pozostaje rześkie i świetnie gasi pragnienie. Szkoda że nie mam warunków do dolniaków bo bym chętnie się też popróbował z tymi stylami bo to jednak bardzo przyjemne piwa. Rye IPA "Na Żeraniu" Tutaj w porównaniu do innych żytnich przedstawicieli stylu piwo dość jasne, ale to bardzo dobrze bo karmel nie był przytłaczający. W zapachu jak dla mnie dominuje Equinox z tymi lekko pieprzowymi aromatami. W smaku fajnie wytrawne. Goryczka też w sam raz, nie zalegająca. Wszystkie 3 piwa wypiłem z przyjemnością. Co do mojego Rosanke to kwiatki były dawane przy rozlewie w formie naparu. Trochę tam zginęły, myślałem że będą bardziej wyczuwalne.
  7. Zostawiłem: 2x Rosanke 1xQuadrupell (ostatnio smakował a był tylko 1) Zabrałem: West Coast IPA Smull and Sons Czech Pils Krotomłyńskie Rye IPA "Na Żeraniu"
  8. Na Breferm Blanche fermentowałem dwa piwa. Witbiera w 19C i wyprodukowały sporo siarkowodoru, trzeba było poczekać ok. miesiąca po butelkowaniu żeby piwo było smaczne ale po tym czasie było ok. Potem na gęstwie fermentowałem White IPA w 20-21 C i tu już byłem bardzo zadowolony. Siarkowodoru brak i fajny profil. Nie wiem czy to była kwestia temperatury trochę wyższej czy tego, że jednak to była gęstwa w drugim przypadku.
  9. Uzupełniam dwie notki o piwach które miałem okazje pić: Jerzdna- Nieletki Belg Piwo bursztynowe, opalizujące. Piana średnio obfita, średniopęcherzykowa. W aromacie trochę estrów w stylu banan, gruszka i herbatniki. Wysycenie jest w sam raz. Piwo jest półsłodkie. Jeśli to miał być blonde to spodziewałem się więcej fenolowości. Zabrakło mi trochę przyprawowych aromatów. Brak jest w tym piwie wad, ale jak dla mnie jest trochę mdłe. Brakuje mu pazura. Blond Ale- Browar Zaporowe Tutaj to co szczególnie mi zapadło w pamięć i co sobie zapisałem w notatkach to aromat imbiru zmieszany z dość mocną ziołowością od chmieli. Piwo rześkie, dobre by było na upały. W smaku nie czułem tak mocno imbiru, znaczy jakiegoś pieczenia od niego co zdarzało się w domowych piwach z tym dodatkiem. Przyjemne i niezobowiązujące piwko. Wszystkim którzy zamieścili tutaj recenzje moich piw serdecznie dziękuje i jeśli smakowało to jestem niezmiernie szczęśliwy. Zdziwiony jedynie byłem opinią o stoucie że jest dość wysokie wysycenie bo te butelki co mam w domu to są raczej nisko wysycone. Musiał się jakiś trefny trafić. Co do Quadrupella czyt. BDSA to dla mnie to drewno dało trochę nieprzyjemnych tanin, które zaczęły się jednak układać. Cieszę się że nie przeszkodziły w odbiorze. Podrzucę coś znowu przy okazji następnych zakupów.
  10. Wrażenia z degustacji: Posłanka Grodzka Bardzo smaczne Grodziskie. Wędzonka jak dla mnie jest idealna, ogniskowa, dębowa w swoim charakterze. Inaczej być nie mogło w końcu słód wędzony dębem 100 % w zasypie. Myślę że właśnie tą drogą pójdę gdy znów będę warzył Grodzisza. Bardzo orzezwiające. Jedyne do czego można się przyczepić to zbyt niskie wysycenie i niezbyt obfita piana. Mogłoby też być bardziej klarowne. Piwo ogólnie bardzo udane. APA single hop citra Piwo bursztynowe. Jest klarowne, piana średniopęcherzykowa i nietrwała. Aromat lekko cytrusowy i trochę owoców tropikalnych, trochę też niestety skarpetkowy niezbyt intensywny. W smaku goryczka niska do średniej i czuć utlenienie. Piwo może było lepsze wcześniej, bo teraz już jest nadgryzione zębem czasu. Vienna Lager- Plenerowe Wygląda bardzo stylowo tzn. jest bursztynowe, bardzo klarowne. Piana niska ale trzyma się dość długo. W zapachu jest trochę dziwnie. Trochę na pewno estrów takich jabłkowych i ziołowość od chmielu.Te zapachy się mieszają i nie do końca potrafię zidentyfikować co jest co. W smaku już nie czuć tak bardzo i jest pijalne. Gdyby ten aromat był lepszy (bardziej czysty) to byłoby super. Weizen-Browar Domowy Syrenka Piwo było dość stare i moje obawy wobec niego się potwierdziły. Gozdzik był mocny a banana mało. Słaba piana szczególnie jak na styl. W smaku jest pustawe. Szkoda że nie mogłem spróbować wcześniej bo weizeny jednak trzeba pić świeże. Dziękuję wszystkim piwowarom za możliwość spróbowania. Wrażenia z jeszcze dwóch piw napisze pózniej. Nie zapomniałem o nich.
  11. Odwiedziłem dziś depozyt i zrobiłem małe skrzynkoprzejęcie: Zostawiłem: 2x Polskie Ale 12,5 Blg 2x Rye Stout 14,5 Blg RIS 25 Blg juz wyleżakowany Quadrupel leżakowany z płatkami dębowymi macerowanymi w bourbonie Wild Turkey 101 24,5 Blg Quad można jeszcze potrzymać bo jest mocny i myślę że się jeszcze ułoży. Reszta gotowa do picia oczywiście. Wziąłem: nieLetki Belg Jerzdna Posłanka Grodzka Browar Kozioła Single Hop Citra z etykietą na recepturkę Vienna Lager z Plenerowe Weizen z Mikrobrowar "Syrenka" Blonde Zaporowe
  12. Może trochę coś innego bo mój robust porter jest wędzony ale ja z ciemnych słodów dałem 0,5kg carafy I special na 23l i dało to dobry poziom czekoladowości, było bez jęczmienia palonego i kawowe nie jest, raczej ciemna czekolada. Nie za bardzo podchodzą mi czekoladowe słody ze Strzegomia ale może to tylko moje doświadczenia.
  13. Insomnia- Koboldzia Warzelnia Wygląd- czarne, przy dnie widać że klarowne, piana średnio obfita. Aromat- kawa zdecydowanie dominuje w postaci takich świeżych ziaren, jeśli miałbym obstawiać to pewnie dodana była w postaci ziaren na cichą. Smak- dalej kawa i tak samo jako ziarno, osobiście wolę efekt zaparzonej kawy. Wytrawne, mało ciała jak na taki baling. Spodziewałem się czegoś bardziej słodowego po 17 Blg. Kawa całkowicie zdominowała profil tego piwa. Nie ma tu żadnych błędów zrobionych przy warzeniu ale jednak nie trafia to w mój gust, szczególnie ten efekt surowej kawy. Dzięki za możliwość spróbowania. Zastrzegam przy wszystkich notkach z degustacji że żaden ze mnie ekspert i proszę traktować to z przymrużeniem oka .
  14. Bursztynowy Łałamerykanin - jerzdna Wygląd: Jasny bursztyn, zmętnione. Średnio obfita średnio i drobno pęcherzykowa piana. Aromat: Jest trochę ameryki w postaci słodkich cytrusów i może nawet jakaś marakuja, do tego słodki karmel i herbatniki. Smak: Dość pełne jak na styl, karmelowo. Goryczka raczej niska może do średniej, bardzo dobra, krótka. Wysycenie takie jak trzeba Ogólnie uważam że udane piwo, choć dla mnie mogłoby być bardziej wytrawne co zwiększyłoby pijalność. Dzięki za możliwość spróbowania.
  15. Dry Stout Trochę pomyłka. Ani dry ani stout. Zupełny brak smaków palonych, czekoladowych, kawowych. Wyprane ze smaku o brunatnej barwie. Bardzo słabe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.