314wo.pl Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2017 (edytowane) https://www.facebook.com/314wo/videos/846501502165373/ 14 - Weizen 12,5 BLG. Zasyp i składniki Słód Pilzneński Strzegom 2,5 kg Słód pszeniczny Strzegom 2,5 kg Chmiel Spalt Select (DE) 50 g - granulat, zbiór 2016 4,7 aa Curacao, suszona skórka gorzkiej pomarańczy 10 g Skórka pomarańczy 25 g Skórka cytryny 25 g Skórka grejpfruta 20 g Kolendra indyjska pokruszona młotkiem 7 g Drożdże piwowarskie Fermentis Mobile "Gwoździe i banany" starter Zacieranie 15 l wody Podgrzanie do 46 i wrzucenie2,5 kg słodu pszenicznegoPrzerwa 25 minutPodgrzanie do 67 i wrzucenie 2,5 kg słodu pilzneńskiegoPrzerwa 75 minutPodgrzanie do 72przerwa 20 minutWygrzew do 78 Wysładzanie 26 litrów 11 blg. Gotowanie i chmielenie na zimno 70 minut60 minut - Chmiel Spalt Select (DE) 25 g30 minut - Chmiel Spalt Select (DE) 25 g15 minut - suszona skórka gorzkiego curacao 10 g15 minut - suszona skórka pomarańczowa (odcięte białe) 50g15 minut - Skórka pomarańczy 25 g15 minut - Skórka cytryny 25 g15 minut - Skórka grejpfruta 20 g15 minut - Kolendra indyjska pokruszona młotkiem 7 g Fermentacja 2017-04-18 nastawione 12,5 BLG2017-05-07 przelane na cichą 3,3 BLG Butelkowanie 2017-05-13 powstało 20 butelek, ale jedna jest taka duża, 2 litrowa. 250 g cukru, czyli celuję w nagazowanie około 3,5. Ocena 2017-05-28 Bardzo wyraźny, bananowy aromat. Podczas fermentacji strasznie waliło siarkowodorem, ale w gotowym piwie nie ma po tym śladu. W aromacie, za bananem wyczuwalne wszystko co wrzuciłem, czyli cytrusy i kolendra. Jak dla mnie leciutko muśnięte goryczką, ale to jest cecha tego stylu. W porównaniu do innych pszenic, to może nawet moja bardziej muśnięta. Sporo słodyczy i troszkę kwasku. Bardzo dobre piwo na lato. Super orzeźwiające. za 2 tygodnie jadę na Mazury i pewnie nic z niego nie zostanie. Edytowane 30 Maja 2017 przez 314wo.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
314wo.pl Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Uzupełniam wpis dla porządku: 2017-04-01 13 - RIS 26,5 BLG przelalem na cichą i dodałem płatków dębowych macerowanych w śliwowicy łąckiej. Będzie ŚŁ barel aged. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
314wo.pl Opublikowano 4 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2017 (edytowane) Warka 15 - AIPA ponownie, bo mi się skończyło! To straszne, bo u mnie AIPA musi być na bieżąco. Zasyp i składniki słód Pale Ale - 6 kg słód Wiedeński - 0,5 kg słód karmelowy 30 - 0,2 kg chmiel Tomahawk 15,8 aa - 30g chmiel Citra 13,3 aa - 40g chmiel Willamette 4,5 aa - 60g Zacieranie 22 litry 67C - 60 minut, 72C 10 minut, wygrzew do 75 i filtracja Wysładzanie Wysłodziłem około 28 litrów 16 Brix. Chmielenie Gotowanie 90 minut. 60 minut - Tomahawk 30g 60 minut - Willamete 20g 60 minut - Citra 20g 5 minut - Willamette 20g 0 minut - Citra 20g 0 minut - Willamette 20g Na zimno: 4 dni - Citra 50 g 4 dni - Willamette 39 g 4 dni - Marynka 20 g Fermentacja 2017-04-29 - 23 litry, zadałem US-05. 16 BLG 2017-05-20 - przelane na cichą. 4,8 BLG. 2017-05-24 - chmielenie na zimno (patrz wyżej) Butelkowanie 2017-05-28 - powstało 23 litry - 46 butelek. 250 g cukru, czyli celuję w nagazowanie około 3. Ocena Edytowane 30 Maja 2017 przez 314wo.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
314wo.pl Opublikowano 11 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2017 (edytowane) 16 - Weizen po amerykańsku 11 BLG. Zasyp i składniki Słód Pilzneński Strzegom 2,5 kg Słód pszeniczny Strzegom 2,5 kg Chmiel Tomahawk 10 g - granulat, zbiór 2016 15,8 aa Chmiel Spalt Select 25 g - granulat, zbiór 2016 4,7 aa Chmiel Citra 10 g - granulat, zbiór 2016 13,3 aa Curacao, suszona skórka gorzkiej pomarańczy 10 g Skórka pomarańczy 50 g Skórka cytryny 25 g Skórka grejpfruta 20 g Kolendra indyjska pokruszona młotkiem 7 g Drożdże piwowarskie Fermentis Mobile "Gwoździe i banany" gęstwa po poprzednim weizenie Zacieranie 15 l wody Podgrzanie do 46 i wrzucenie2,5 kg słodu pszenicznegoPrzerwa 25 minutPodgrzanie do 67 i wrzucenie 2,5 kg słodu pilzneńskiegoPrzerwa 75 minutPodgrzanie do 72przerwa 20 minutWygrzew do 78 Wysładzanie 26 litrów 11 blg. Gotowanie 70 minut60 minut - Chmiel Tomahawk 10 g15 minut - Chmiel Spalt Select (DE) 25 g15 minut - Chmiel Citra 10 g15 minut - suszona skórka gorzkiego curacao 10 g15 minut - suszona skórka pomarańczowa 50g15 minut - Skórka pomarańczy 25 g15 minut - Skórka cytryny 25 g15 minut - Skórka grejpfruta 25 g15 minut - Kolendra indyjska pokruszona młotkiem 7 g Fermentacja, chmielenie na zimno, przyprawy 2017-05-07 - 11 BLG. Gęstwa po Shmetterlingu2017-07-28 - przelane na cichą - 4 BLG. Płytko odfermentowane, albo coś pomyliłem w pomiarach lub (bardziej prawdopodobne) w zapiskach. 2017-05-31 - 25 g Simcoe i 25 g Amarillo Butelkowanie Ocena Edytowane 2 Czerwca 2017 przez 314wo.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
314wo.pl Opublikowano 30 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2017 (edytowane) Awaria taboretu? Nie! Tydzień temu uwarzyłem nietypowe piwo. Mam nadzieję, że ta ekstrawagancja się opłaci. Tymczasem dołączone zdjęcie jest symboliczne o tyle, że częściowo tłumaczy dlaczego późno zacząłem tego dnia gotowanie. To jest fragment taboretu gazowego i przestraszyłem się, że ten otwór, który widać na zdjęciu to jest jakiś ubytek, że może coś odpadło. Okazało się, że to normalny otwór techniczny. Zakrywając go mniej lub więcej blaszką, reguluje się dopływ powietrza. 17 - piwo sosnowo wędzone "Leśny dziad" 15 BLG. Zasyp i składniki Słód Pale Ale Strzegom 3 kg Słód wiedeński Strzegom 2 kg Słód wędzony bukiem Strzegom 2 kg Chmiel Iunga 35 g - granulat, zbiór 2016 12,9 aa Drożdże piwowarskie US-05 gęstwa po AIPA Zacieranie 21 l wody Podgrzanie do 67 i wrzucenie wszystkich słodów, przerwa 60 minutPodgrzanie do 72, przerwa 20 minutWygrzew do 75 Wysładzanie Cały garnek, prawie po brzegi 14,5 Brix. Gotowanie i chmielenie na zimno 70 minut60 minut - Chmiel Iunga 17 g40 minut - Chmiel Iunga 17 g Po gotowaniu całość trafiła do filtratora wypełnionego na wysokość około 10 cm pędami sosnowymi. Czyli gorąca brzeczka przelała się przez te pędy. Fermentacja 2017-05-20 - 15 BLG na gęstwie po APIA Butelkowanie Ocena Edytowane 30 Maja 2017 przez 314wo.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
314wo.pl Opublikowano 30 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2017 Fermentownia Trochę zaległości mi się zrobiło we wpisach. Ogólny bałagan, nieuzupełniony dziennik. To powoduje, że dla niektórych piw pogubiłem się ile miały ekstraktu na początku, lub na końcu fermentacji, nie mogę odnaleźć wszystkiego co dotyczy receptur. Ale trzeba to w końcu ogarnąć i uzupełnić. Tym wpisem załatwiam wszystkie zaległości bieżączki. Zaległą recepturę "Leśnego dziada" udało mi się jakoś z pamięci, podcastów i notatek dopisać. Jedną tylko rzecz zostawiam jako oddzielny wpis, bo to jest dla mnie bardzo ważne. Ale to zaraz wpadnie, więc nie ma co uprzedzać. Chyba po prostu napiszę króciutko o każdym piwie, które aktualnie jest na jakimś etapie produkcji. Zdjęcie już się pojawiło, ale doskonale ilustruje co się dzieje. RIS - tu chyba jestem na bieżąco. Piwo wolnorobiącesię, więc łątwo być na bieżąco. W tej chwili, od 1 kwietnia, na cichej fermentacji z dodatkiem palonych płatków dębowych macerowanych w Śliwowicy Łąckiej. Cydr - w ogóle nie było o tym nic. Może w podkaście się pojawiło. Gdyby to określić jednym słowem, to byłoby to łatworobiącesię. Kupiłem w supermarkecie 10 litrów soku jabłkowego i wsypałem drożdże do białego wina za około 5 złotych. Próbuję odtworzyć w pamięci kiedy to mogło być. Myślę, że to szię stało dokładnie tego samego dnia, w którym robiłem weizena (na marginesie zyskał nazwę Shmetterling - motyl po niemiecku). Zatem przyjmuję, że cydr fermentuje od 18 kwietnia z 12 Brix. Schmetterling - bardzo dobry hefeweizen wyszedł. Połowy już nie ma . Porównywałem go z Paulanerem i pszenicznym z Ciechana. Spokojnie sobie radzi. Moim zdaniem jest lepszy, ale chyba nieco wystaje poza styl. Nie jestem pewien, czy potrafię to dobrze ocenić, ale jest chyba zbyt wyrazisty. Dla smaku, aromatu to lepiej, ale... Czytaj w następnym wpisie. AIPA - pewnie zostanę przy nazwie "Podwójna korona". Pomimo, że w każdej warce następują drobne zmiany w recepturze, to dalej wychodzi mi z tego moja solidna AIPA. 20 maja przelana na cichą, 24 maja chmielona na zimno: Citra 50 g, Willamete 39 g, Marynka 20 g. 20 maja przelana w butelki. 23 litry + 250 g cukru, czyli nagazowanie na poziomie około 3. Na pierwszy rzut oka, świetnie sprawdza się filtrowanie przez pieluchy. Amerykańska pszenica - od 28 maja na cichej fermentacji. Od 11 do 4 BLG, czyli odfermentowanie dosyć płytkie. Jutro wsypię chmiele na zimno. Jeszcze nie wiem jakie. Muszę sprawdzić, co mam, co dokupię. Leśny dziad - gotowany 20 maja. Nie mam nic do dodania. W tej chwili jest na fermentacji i wszystko o nim jest na bieżąco. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
314wo.pl Opublikowano 2 Czerwca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2017 2017-05-31 - do amerykańskiego weizena dosypałem 25 g Simcoe i 25 g Amarillo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perkele Opublikowano 11 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2017 Fermentownia Trochę zaległości mi się zrobiło we wpisach. Ogólny bałagan, nieuzupełniony dziennik. To powoduje, że dla niektórych piw pogubiłem się ile miały ekstraktu na początku, lub na końcu fermentacji, nie mogę odnaleźć wszystkiego co dotyczy receptur. Ale trzeba to w końcu ogarnąć i uzupełnić. Tym wpisem załatwiam wszystkie zaległości bieżączki. Zaległą recepturę "Leśnego dziada" udało mi się jakoś z pamięci, podcastów i notatek dopisać. Jedną tylko rzecz zostawiam jako oddzielny wpis, bo to jest dla mnie bardzo ważne. Ale to zaraz wpadnie, więc nie ma co uprzedzać. Chyba po prostu napiszę króciutko o każdym piwie, które aktualnie jest na jakimś etapie produkcji. Zdjęcie już się pojawiło, ale doskonale ilustruje co się dzieje. RIS - tu chyba jestem na bieżąco. Piwo wolnorobiącesię, więc łątwo być na bieżąco. W tej chwili, od 1 kwietnia, na cichej fermentacji z dodatkiem palonych płatków dębowych macerowanych w Śliwowicy Łąckiej. Cydr - w ogóle nie było o tym nic. Może w podkaście się pojawiło. Gdyby to określić jednym słowem, to byłoby to łatworobiącesię. Kupiłem w supermarkecie 10 litrów soku jabłkowego i wsypałem drożdże do białego wina za około 5 złotych. Próbuję odtworzyć w pamięci kiedy to mogło być. Myślę, że to szię stało dokładnie tego samego dnia, w którym robiłem weizena (na marginesie zyskał nazwę Shmetterling - motyl po niemiecku). Zatem przyjmuję, że cydr fermentuje od 18 kwietnia z 12 Brix. Schmetterling - bardzo dobry hefeweizen wyszedł. Połowy już nie ma . Porównywałem go z Paulanerem i pszenicznym z Ciechana. Spokojnie sobie radzi. Moim zdaniem jest lepszy, ale chyba nieco wystaje poza styl. Nie jestem pewien, czy potrafię to dobrze ocenić, ale jest chyba zbyt wyrazisty. Dla smaku, aromatu to lepiej, ale... Czytaj w następnym wpisie. AIPA - pewnie zostanę przy nazwie "Podwójna korona". Pomimo, że w każdej warce następują drobne zmiany w recepturze, to dalej wychodzi mi z tego moja solidna AIPA. 20 maja przelana na cichą, 24 maja chmielona na zimno: Citra 50 g, Willamete 39 g, Marynka 20 g. 20 maja przelana w butelki. 23 litry + 250 g cukru, czyli nagazowanie na poziomie około 3. Na pierwszy rzut oka, świetnie sprawdza się filtrowanie przez pieluchy. Amerykańska pszenica - od 28 maja na cichej fermentacji. Od 11 do 4 BLG, czyli odfermentowanie dosyć płytkie. Jutro wsypię chmiele na zimno. Jeszcze nie wiem jakie. Muszę sprawdzić, co mam, co dokupię. Leśny dziad - gotowany 20 maja. Nie mam nic do dodania. W tej chwili jest na fermentacji i wszystko o nim jest na bieżąco. widzę, że wymyśliliśmy niemal identyczną nazwę dla piwa ja ukręciłem z kolei piwo "Leśny Dziadek" AIPA gotowana z młodymi pędami jodły (300 g na smak, 200 g na aromat) w smaku sukces, czuć mega leśny smak, gorzej z aromatem... a jak u Ciebie, filtracja na pędach wniosła dużo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
314wo.pl Opublikowano 12 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 widzę, że wymyśliliśmy niemal identyczną nazwę dla piwa ja ukręciłem z kolei piwo "Leśny Dziadek" AIPA gotowana z młodymi pędami jodły (300 g na smak, 200 g na aromat) w smaku sukces, czuć mega leśny smak, gorzej z aromatem... a jak u Ciebie, filtracja na pędach wniosła dużo? To widać, że ta nazwa się sama narzuca . W niedzielę pierwszy raz otwierałem to piwo. U mnie tych pędów było znacznie więcej, ale w sumie na krócej, bo jak pisałem, piwo tylko przeleciało przez te pędy. U mnie wyszło też bardzo fajnie. Jest wyraźny aromat, żywiczny i tych świeżych pędów. W smaku, to w sumie nie wiem, bo nigdy nie jadłem gałęzi . Może jest coś w goryczce. Natomiast z 2 kg słodu wędzonego bukiem nie ma nic. To już drugie moje doświadczenie z dymionymi słodami ze Viking Malt i drugi raz jestem zawiedziony. Piwo wyciągnąłem z lodówki mocno zimne i w pierwszej chwili w ogóle byłem zawiedziony. Piwo smaczne, ale niczego z tych dodatków nie wyczułem. Ale po kilkunastu minutach aromaty zaczęły być wyczuwalne. Kolejna nauczka, że piwo nie może być zbyt zimne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
314wo.pl Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2017 (edytowane) 2017-07-16 Warzyć to by się chciało, ale nie ma komu wpisów uzupełniać. Ale tak na prawdę to i warzyć nie ma komu. W końcu od ostatniej warki minął ponad miesiąc. Ale skończmy z tym biczowaniem. Tydzień temu uwarzyłem sobie american stout. American stout, to jest taki stout chmielony po amerykańsku. Spotkanie tradycji z nową falą. W mojej interpretacji bazą była sprawdzona receptura dry stoutu (prawie) pochmielona oczywiście amerykańskimi chmielami. Właściwie warzyłem dla gęstwy, ale dry stout już się skończył, więc i dla piwa. Gęstwa drożdżowa potrzebna mi będzie do zabutelkowania risu, który leżakuje już od 1 kwietnia z płatkami dębowymi macerowanymi w śliwowicy łąckiej. Podejrzewam, że po takim czasie to już żadne drożdże tam nie żyją i dlatego do butelek dodam gęstwę z dry stoutu. Ale to za tydzień. Tymczasem american stout powstawał tak: 18 - american stout 14,5 BLG. Zasyp i składniki Słód Pale Ale Strzegom 4 kg Słód wiedeński Strzegom 2 kg płatki owsiane 150 g pszenica palona jęczmień palony słód czekoladowy ciemny Chmiel Warrior 17 aa 10g Chmiel Simcoe 13,3 aa 10g Chmiel Centenial 9,7 aa 10g Chmiel Amarillo 8,6 aa 10g Chmiel Sorachi Ace 12,8 aa 10g Drożdże piwowarskie US-05 Zacieranie 18 l wody Podgrzanie do 67 i wrzucenie wszystkich jasnych słodów, przerwa 70 minut Płatki owsiane 20 minut Ciemne słody 10 minut (nie pamiętam w jakich proporcjach)Podgrzanie do 72, przerwa 15 minutWygrzew do 75 Wysładzanie Cały garnek, prawie po brzegi około 15 Brix. Gotowanie i chmielenie na zimno 70 minut60 minut - Chmiel Warior 10g40 minut - po 5g Centenial, Amarillo, Sorachi Ace, Simcoe0 minut - po 5g Centenial, Alarillo, Sorachi Ace, Simcoe Fermentacja 2017-07-09 14,43 BLG (korygowane było 4 litrami wody) Butelkowanie Ocena Oczywiście znowu braki we wpisach, ale żeby mieć do czego wrócić: Oko: jak zwykle bardzo czarne. Jak na mnie, stosunkowo słaba piana. Nos: zdecydowania stoutowy charakter. Gorzka czekolada, kawa, paloność. Za mało nut od amerykańskich chmieli. Plan był taki, żeby to był jednak amerykański stout, a poszedł zbyt mocno w stronę stoutu, a za mało w nim ameryki. Nie chodzi o to, że to jest źle, tylko o to, że plan nie został zrealizowany. Język: szlachetna, gorzka czekolada, kawa, paloność, czyli to co wyczuł nos, to samo na języku. Solidna goryczka. Podsumowanie: bardzo dobre piwo. Udany stout. Nie chciałem za bardzo "skazić" go ameryką i nie pochmieliłem na zimno. Dlatego poszło mocniej w stronę stoutu. Piję z przyjemnością. Edytowane 23 Sierpnia 2017 przez 314wo.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
314wo.pl Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2017 (edytowane) Minęło już prawie dwa tygodnie mojego urlopu, a ja dopiero pierwsze piwo warzę. A jakie plany były, ile słodów sobie nakupiłem. Właściwie palnika miałem nie gasić. Ale trzeba się cieszyć tym co jest. Postanowiłem uwarzyć belgian blond. Bardzo lubię belgijskie piwa. Nie rozumiem skąd się bierze opinia o nudnej Belgii. Belgian blond to jasne, klarowne, piwo wytrawne, zdecydowanie słodowe, mocno nasycone. Jest bardzo zdradliwe, bo pomimo mocy alkohol nie powinien być wyczuwalny, a piwo powinno być bardzo pijalne. No i jeszcze mój wkład - moim zdaniem goryczka powinna być zdecydowana - 35 IBU i więcej. Takie Belgijki smakują mi najbardziej. Moja interpretacja wyjdzie nieco zbyt lekka. Planowałem minimum 17 BLG i minimum 6,5% alkoholu. Ale przez nieuwagę i brak skupienia na jednej czynności wyjdzie znacznie mniej, bo prawie 15. 19 - belgian blond 14,8 BLG. Zasyp i składniki Słód pilzneński Strzegom 5 kg Słód Carapils Wayerman 150 g Słód Caraaroma Wayerman 70 g Cukier 500 g Chmiel Marynka 8,7 aa 30 g Chmiel lubelski 4,3 aa 30 g Drożdże piwowarskie Fermentum Mobile FM26 Belgijskie pagórki - starter Zacieranie 15 l wody Podgrzanie do 60 i wrzucenie wszystkich słodów, przerwa 30 minut Podgrzanie do 72, przerwa 40 minut Wysładzanie Za dużo wysłodziłem i wyszło mi bardzo cienkie, chyba około 12 BLG. Ale się poprawi, o czym dalej. Gotowanie i chmielenie na zimno 70 minut60 minut - Chmiel Marynka 30g10 minut - Lubelski 30gI tu trzeba dodać jeszcze krótki opis. Otóż zapomniałem o cukrze. Przypomniałem sobie, gdy już miałem schłodzoną brzeczkę. W tym momencie 0,5 kg z około 4 litrami brzeczki postawiłem na kuchence i mieszałem do dokładnego rozpuszczenia. Taki "syropek" połączyłem z całą brzeczką, dostudziłem do 23 st. C i przelałem do fermentora. Fermentacja 2017-08-22 14,8 BLG 2017-09-01 przelany na cichą 4,75 BLG. Trochę słabo odfermentowało. Albo przerwałem fermentację w trakcie, albo nie dostarczyłem wystarczająco powietrza. Butelkowanie Ocena Edytowane 1 Września 2017 przez 314wo.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
314wo.pl Opublikowano 1 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2017 Blegijski blondasek przelany na cichą. Odfermentowało zaledwie do 4,75. Mam dwie teorie na temat tego wyniku. 1) popełniłem błąd i nie sprawdzając stopnia odfermentowania wcześniej, przerwałem fermentację w trakcie. 2) za mało powietrza w brzeczce i dlatego drożdże nie miały odpowiednich warunków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
314wo.pl Opublikowano 1 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2017 Dziś czas na drugie belgijskie piwo. Miało być 2-3 dni przerwy, tymczasem zrobiło się prawie 2 tygodnie. A zdjęcie obok to moje wytłumaczenie tej przerwy. Po prostu muszę robić to co widać. Nawet się nie spostrzegłem, że to okrągła, dwudziesta warka. Tym razem miało być ciemne i ma wyjść mocne, jak na belga przystało. Mogę powiedzieć, że oba założenia zostały spełnione. Kolor jest znacznie ciemniejszy od blonda, a co do mocy, to jest mocne za dwóch. Prawie 20 blg, to daje potencjał na bardzo mocne piwo. Przy tym brunecie, to ten blondynek wygląda na takiego hipsterka w rurkach. Postaram się, dostarczyć drożdżom więcej powietrza, bo blond odfermentował słabo i myślę, że to może właśnie z powietrzem być związane. 20 - belgian dark strong ale 19,2 BLG. Zasyp i składniki Słód pilzneński Strzegom 5 kg Słód Carapils Wayerman 150 g Słód Caraaroma Wayerman 70 g Jęczmień palony 70g Pszenica palona 70g Cukier 700 g Chmiel Marynka 8,7 aa 30 g Chmiel lubelski 4,3 aa 30 g Drożdże piwowarskie Fermentum Mobile FM26 Belgijskie pagórki - gęstwa po blondzie Zacieranie 15 l wody Podgrzanie do 60 i wrzucenie wszystkich słodów (oprócz palonych), przerwa 30 minut Podgrzanie do 72, przerwa 40 minut 10 minut przed końcem zacierania wrzuciłem palony jęczmień i pszenicę Wysładzanie Wysłodziłem około 21 litrów. Można powiedzieć, że znowu o czymś zapomniałem, bo wysładzałem do 15,5 Brix, celując w 17. No bo przecież odparuje. Oczywiście to prawda, ale zapomniałem, że jeszcze dodam cukier. W rezultacie wyszedł potwór 19,2 BLG. Ale nie będę robił z tego tragedii. Na styczeń powinno być jak znalazł do rozgrzewania. Gotowanie i chmielenie na zimno 70 minut60 minut - Chmiel Marynka 30g15 minut - cukier 700 g10 minut - Lubelski 30g Fermentacja2017-09-01 - 18 litrów 19,2 BLG Butelkowanie Ocena Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się