Skocz do zawartości

amorph

Members
  • Postów

    701
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

O amorph

  • Urodziny 1985.04.23

Piwowarstwo

  • Rok założenia
    2014
  • Liczba warek
    60
  • Miasto
    Lublin

Kontakt

  • Imię
    Łukasz
  • Strona www
    http://www.piwo.org/topic/15036-browar-domowy-kombajn-piwny/page__hl__kombajn

Ostatnie wizyty

3 378 wyświetleń profilu

Osiągnięcia amorph

  1. Robiłem z mango i marakują. W sumie 300g pulpy na litr piwa. Najgorsze przy pulpach są straty. Dając owoc w kostce są dużo mniejsze. Piwo bazowe miało 18 miesięcy, z pulpami fermentowało kolejne 5. Efekty bardzo fajne ale jeśli to początek Twoich przygód z piwami a'la Lambic to rozważ inne owoce (wiśnie) albo inna niż pulpa formę.
  2. Nie mam takich piw bo moim celem było pozostawienie większej ilości pożywienia mieszanym kulturom. Porównując z Twoimi spostrzeżeniami wychodzi na to, że w piwie niegotowanym zostaje dużo różnych substancji, które w standardowym piwie wytracają się podczas warzenia. Z tymi substancjami dobrze radzą sobie bretty/blendy ale być może klarowanie np żelatyną połączone z porządnym cold crashem pozytywnie wpłynęłoby na niegotowane piwo.
  3. Dodam coś od siebie bo mam pewne doświadczenie w piwach niegotowanych. Komercyjnie warzyłem w ten sposób berlinery. Po filtracji brzeczkę podgrzewałem do 97-98 stopni, następnie chłodziłem do 50 stopni i dawałem ześrutowany słód celem zakwaszenia w kotle. Wszystko w warunkach poduszki z CO2 i temp 40-50 stopni przez 2-3 doby. W tym czasie pH potrafiło osiągnąć 3,2 a nawet 2,8. Po zakwaszeniu transfer do fermentora i zadanie US-05. W domowym piwowarstwie bawię się z blendami kultur i mam w tej chwili 10 balonów z piwami. 7 czy 8 było RAW ALE'ami zupełnie bez chmielu (fermentacja wstępna drożdżami S-04, US-05 czy S-33) a po tygodniu trafiały do balonów gdzie dawałem blendy, bretty, dregi... Obecnie te które próbowałem (najstarsze 12 najmłodsze 9 miesięcy) nie odbiegają wyglądem, aromatem i smakiem od piw gotowanych i gotowanych ze starym chmielem.
  4. amorph

    amorph

  5. Interesują mnie brązowe od 1L w górę. Macie może namiary na takie butelki w przystępnej cenie?
  6. Ekstrachowanie zestu z cytrusów w wódce daje bardzo fajne efekty. Zalewasz, najlepiej w małym słoiczku tylko tyle żeby było zanurzone i trząchasz od czasu do czasu. 2-3 dni przed dodaniem zwykle.
  7. amorph

    Zbiorniki hydroforowe

    Wątpię żeby się dało doprowadzić to do stanu używalności. Jeśli był podłączony do na bank jest cały skorodowany w środku.
  8. Chmieliłem swojego risa po amerykańsku zarówno na goryczkę jaki i aromat oraz na zimno. Na goryczkę warto bo ma ona fajniejszy charakter niż np po Magnumie. Aromat i na zimno wg mnie szkoda zachodu. Nic nie zostaje.
  9. Cały post zajeżdża mi niezłym trollingiem. Serio amatorzy tyskiego które kosztuje poniżej 2pln będą bawić się w piwowarstwo domowe?
  10. Jak zostanie Ci około 1 plato do przefermentowania dodaj cukru żeby drożdże zeszły niżej.
  11. amorph

    Ipa

    Po co te zabawy w przerwy? Nie prościej infuzyjnie? Poza tym pepek84 dobrze prawi z przesunięciem chmieli. Ja daję na 60 a później nie wcześniej niż 20 min przed końcem.
  12. Używałem takiego. Jedyny minus to mycie po fermentacji. Trzeba zalać ciepłym roztworem NaOH a nie każdy go używa.
  13. amorph

    Grapefruit

    Korzystałem z zestu z grejpfguta. Bardzo fajne efekty daje w piwach na amerykańskich chmielach. Polecam spróbować Gold Digga - West Coast IPA z zestem z grejpfruta z browaru Piwne Podziemie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.